Obowiązująca od kilku dni ustawa pomoże osobom skazanym w przeszłości za drobne przestępstwa zablokowanie informacji na ten temat w systemie. Dane tego typu są bowiem przyczyną wielu problemów po odbyciu kary, utrudniają zwłaszcza zdobycie pracy, czy ubieganie się o pomoc finansową na dalszą naukę.
Nowe prawo dotyczy drobnych przestępstw zaliczanych do Class 3 oraz Class 4 felonies. Osoby skazane w przeszłości mogą złożyć odpowiednią prośbę w sądzie okręgowym i starać się o zablokowanie danych na temat przestępstwa i kary. Wcześniej prawo wymagało, by dokument taki złożyła Prison Review Board.
Przestępstwa kwalifikujące się to oszustwa, kradzieże, fałszerstwa, czy posiadanie narzędzi służących do włamań. Posiadanie marihuany, czy niewielkich ilości innych narkotyków też można usunąć z sądowych rejestrów na podstawie tej samej ustawy.
Do usunięcia z systemu nie kwalifikują się między innymi przestępstwa popełnione na tle seksualnym, przemoc domowa, związane z posiadaniem lub użyciem broni palnej oraz jazda samochodem pod wpływem alkoholu.
Według pomysłodawców i zwolenników nowego prawa młodzi ludzie zasługują na świeży start w życiu.
Często zdarza się bowiem, że pojedyncze błędy młodości stają na drodze do kariery, czy nauki i rozchodzą się po naszym życiu jak kręgi na wodzie – mówią osoby przekonane, że nowa ustawa przyniesie korzyści.
Osoba starająca się o zablokowanie danych na temat swego wyroku musi odczekać pięć lat od zakończenia wyroku lub pięć lat od momentu ostatniego aresztowania przed złożeniem petycji. Musi również zaliczyć obowiązkowy program dotyczący narkotyków.
Zablokowanie danych w systemie różni się od usunięcia ich z systemu. Informacje na nasz temat w dalszym ciągu są dostępne, ale tylko dla niektórych osób.
RJ
'