----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

19 lutego 2014

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

'

Do Chicago dotarły informacje na temat prawnych problemów byłego, demokratycznego polityka z naszego miasta. 62-letni Mel Reynolds utracił stanowisko w Kongresie Stanów Zjednoczonych w 1995 r. po wyroku skazującym za napaść seksualną na kilkunastoletnią wolontariuszkę udzielająca się w jego kampanii wyborczej, posiadaniu pornografii dziecięcej, korupcji i składaniu fałszywych zeznań przed Federalna Komisją Wyborczą. Teraz grozi mu kara więzienia w Zimbabwe, gdzie oskarżony został o posiadanie materiałów pornograficznych i przebywanie na terenie tego kraju bez ważnej wizy.

Posiadanie jakichkolwiek materiałów pornograficznych jest w Zimbabwe przestępstwem. Filmy o takiej treści znaleziono w telefonie należącym do byłego polityka z Illinois. Oprócz tego wykryto, że przebywa on tam bez ważnej wizy, a także że winny jest ponad 24 tysiące dolarów w niezapłaconych rachunkach za pokój hotelowy. Grozi mu do dwóch lat więzienia lub wysoka kara finansowa, jeśli uznany zostanie winnym zarzucanych czynów. Najprawdopodobniej wydalony jednak zostanie z tego kraju.

Reynolds był w latach 90. błyskawicznie wschodzącą gwiazdą partii demokratycznej w Illinois. Dość szybko zyskał zaufanie wyborców, którzy wkrótce wybrali go do Kongresu. W 1995 r. musiał jednak ze stanowiska tego zrezygnować, gdy skazany został za napaść seksualną i dziecięcą pornografię. Na wiele lat przerwało to jego karierę. Ówczesny prezydent, Bill Clinton, ułaskawił go i skrócił tym samym wyrok, dzięki czemu Reynolds nie musi się już rejestrować jako przestępca seksualny. Jednak dla wielu osób wciąż nim jest.

Próbował jednak niedawno wrócić do polityki, bo starał się o stanowisko zwolnione przez Jesse Jacksona Jr. Swoją kampanię wyborczą w 2012 r. prowadził pod hasłem „Odkupienie”, a w wywiadach powtarzał zdanie „Nikt nie jest doskonały”. Odpadł już w prawyborach i na tym zakończył starania o nową karierę.

RJ



'

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor