----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

04 marca 2014

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download
'

"Bij słowo kiedy odstaje”
Tymoteusz Karpowicz

Jan Rybowicz – ciąg dalszy.

PODCZAS  GDY  ON …

A więc czego zazdrościcie artyście?
Bezsennych nocy?
Anioła śmierci,
który jest jego codziennym aniołem stróżem?

Czy zazdrościcie mu stugębnej plotki morderczej,
kiedy on pragnie jedynie zrozumienia?
Czy sławy, która jest niczym,
w dodatku bardzo uciążliwym?
A więc czego zazdrościcie artyście?
Tego, że na głos wyrykiwał to,
o czym wy baliście się nawet myśleć?
A może zazdrościcie mu tego, że wreszcie umarł,
podczas gdy wy nadal zadręczacie się nawzajem
w tym ziemskim piekle?
Wy, którzy unikacie nawet
wzmianki o swojej śmierci,
podczas gdy on całe życie
przygotowywał się do niej pokornie.
                                                Jan Rybowicz

SAMOTNOŚĆ

Nie można być samotnym.
Trzeba opiekować się kimś,
kimkolwiek.
Dzieckiem, drugim człowiekiem,
kotem, psem albo rybką w akwarium.
Albo samym sobą.
Albo Panem Bogiem w kościele.
Ale nie można być samotnym.
Opiekować się gwiazdami,
swoim osobowym samochodem,
prawem, moralnością, pogodą.
Aby tylko nie być sam.
Bo samotność
jest naprawdę
nie do zniesienia.
Jest śmiertelną chorobą.
W stu procentach śmiertelną.
                                                Jan Rybowicz

ONI

Jeszcze ich nie ma.
Jeszcze ich atomy

są rozproszone
w tlenie,
glebie,
wodzie.

Jeszcze nieznana data urodzenia,
nieznane miejsce,
płeć,
i kolor skóry.

Jedno jest pewne:
bezstronni dystansem,
nas,
uwolnionych od swych własnych trupów,
zważą dokładnie,
ocenią fachowo…

Niektórych włączą
w poczet swoich świętych.
                                                Jan Rybowicz

 

SPROSTOWANIE

Tak,tak,tak,tak
Ciekawość
to pierwszy stopień
do mądrości
Poprzez piekło
                                                Jan Rybowicz

Redaguje: Elżbieta Chojnowska
elachojnowska@yahoo.com



'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor