Biznesmen Bruce Rauner przyznał niedawno w wywiadzie, że nie tylko należy do 1 procenta najbogatszych mieszkańców kraju, ale wręcz do 0.01 proc. najbogatszych. Według wszelkich dostępnych danych jest on najzamożniejszym kandydatem w historii wyborów w naszym stanie.
W czwartek miała miejsce ostatnia debata republikańskich kandydatów na urząd gubernatora Illinois. Według dotychczasowych sondaży stawce przewodzi właśnie Rauner, który zdecydowanie wyprzedza senatorów Kirka Dillarda i Billa Brady`ego. Na ostatnim miejscu znajduje się na kilka dni przed prawyborami skarbnik stanowy Dan Rutherford.
Rauner, który w przypadku wygranej w prawyborach 18 marca zmierzy się jesienią z demokratą i obecnym gubernatorem, Patrickiem Quinnem, prawdopodobnie wpłynął nieco na sympatie wyborców liczbą zamieszczanych ogłoszeń przedwyborczych. Pod tym względem ustanowił też kilka rekordów. W okresie ostatnich miesięcy przekazał na konto swego sztabu aż 6 milionów dolarów, co w historii Illinois jeszcze nie miało miejsca, podwyższając zaplecze finansowe jego kampanii do 14 milionów. Jest to jednak niewielka suma biorąc pod uwagę jego stan posiadania. Majątek Raunera szacowany jest na ponad miliard dolarów.
Próbowali wykorzystać to jego przeciwnicy polityczni zwracając uwagę, że osoba zatrudniona za obecnie obowiązującą w Illinois minimalną stawkę godzinową wynoszącą $8.25 musiałaby pracować 6 mln. 424 tys. 242 godziny, by zarobić tyle, ile Rauner wykazał w rozliczeniach podatkowych za 2012 r., czyli 53 miliony dolarów. To aż 160,606 tygodni z 40 godzinami pracy za minimum stanowe lub 3,088 lat.
Dochody Raunera to średnio 204 tysiące dolarów dziennie, a to z kolei po przeliczeniu na ośmiogodzinny dzień pracy daje stawkę $25,550 za każde 60 minut. Zatrudniony za minimum musiałby pracować 399 dni, by zarobić tyle samo.
Mimo tych liczb popularność Raunera wśród konserwatywnych wyborców nie spadła. Nie udała się również akcja przeprowadzona w mediach przez związki zawodowe przeciwne jego kandydaturze. Niewielki skutek przyniosły również serie reklam jego oponentów mówiące o problemach w zarządzanych przez jego firmę domach opieki.
Rauner od wielu miesięcy utrzymuje się na prowadzeniu w sondażach, choć chwilowy spadek odnotował po propozycji obniżenia właśnie płacy minimalnej w Illinois, z czego szybko wycofał się.
Wygrana jednak nie jest pewna, bo historia republikańskich prawyborów pokazuje, iż często wygrywają je osoby przegrywające w sondażach. Przykładem mogą być choćby ostatnie, gdy trzeci w sondażach Bill Brady okazał się zwycięzcą i późniejszym przeciwnikiem Quinna.
Bruce Rauner prawdopodobnie mógłby kupić sobie najdroższe zegarki na świecie, ale zadowala się czasomierzem za $18. Tłumaczy, że nie potrzebuje afiszować się ze swoim majątkiem poza wywiadami prasowymi, w których zwykle pada pytanie na ten temat.
Bruce Rauner jest więc najzamożniejszym kandydatem w historii Illinois. Nie jest jednak politykiem, który ofiarował najwięcej własnych pieniędzy na cele kampanii.
Rekord należy wciąż do Blaira Hulla, który przeznaczył aż 28.6 mln. dolarów własnych pieniędzy na kampanię jaką prowadził o stanowisko senatora. Przegrał ją już na pierwszym etapie, podczas prawyborów demokratycznych w 2004 r. na rzecz obecnego prezydenta, Baracka Obamy.
Rauner przebił jednak pod tym względem zajmującego dotąd drugie miejsce chicagowskiego biznesmena, Rona Gidwitza, który w 2006 r. przeznaczył na własną kampanię 5.4 miliona dolarów, by mimo wszystko przegrać już w prawyborach.
RJ
'