Zapach trawy i ziół, szelest liści, szmer wody, słoneczne promienie na przymkniętych powiekach... Wszystkie te słowa budzą u większości ludzi miłe skojarzenia. A jednak, gdy rozejrzeć się naokoło, to na każdym kroku widać, że jakby wbrew sobie, ludzie w wysoko rozwiniętych społeczeństwach coraz bardziej oddalają się od natury. Otaczają się plastikami i gipsowymi ścianami, a na tzw. „łono przyrody” wybierają się od święta, a i to często jest wymanikurowana i elegancka przyroda ośrodków wypoczynkowych. Jestem jednak przekonana (i myślę, że większość czytelników zgodzi się ze mną), że dusza ludzka potrzebuje nieprzewidywalnego i nieujarzmionego piękna natury. Kontakt z nią stawia nas w obliczu nieznanego i nieskończonego. Czujemy się wtedy częścią całości.
Nic więc dziwnego, że dla wielu artystów przyroda stanowi inspirację do twórczości. W tej grupie znajdują się między innymi malarze: Kasia Szczesniewska i Jan Radomyski. Oboje artyści mają podobną wrażliwość na otaczający ich świat. Fascynują ich kamyki, patyczki, ziarenka piachu, chmury na niebie, cienie na ziemi... Wydawałoby się rzeczy niepozorne, zwykłe, ale artyści wydobywają na powierzchnię ich piękno, czasem dla innych trudne do zauważenia. Swoim uczuciom i obserwacjom dają wyraz w pracach artystycznych. Ich najnowsze obrazy można będzie zobaczyć w kwietniu na wystawie „Skylight Gardens” w AGK (otwarcie wystawy 4 kwietnia, 8pm).
Jan uczył się w Polsce w Liceum Plastycznym w Nałęczowie. Po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych, jak wielu emigrujących artystów, twórczość musiał odłożyć na chwile wolne od pracy zarobkowej. Mimo to przez lata zgromadził pokaźne portfolio artystyczne i niejednokrotnie wystawiał swoje prace w różnych galeriach. Również nieustannie doskonalił swój warsztat rysunkowy i malarski. Tym razem, na wystawie „Skylight Gardens” prezentuje prace olejne, o posmaku realistycznym, ale zmierzające w kierunku abstrakcji, o świetnej kolorystyce, świadczące o wielkiej wrażliwości artysty na światło i jego zmiany.
Kasia, tak jak i Jan, jest emigrantką z pierwszego pokolenia. W Polsce z wielkim zapałem uczyła wychowania plastycznego, ale w Stanach postanowiła skoncentrować się na tym, co ją jeszcze bardziej fascynowało, czyli na własnej twórczości. Początkowo jej malarstwo było bardzo realistyczne, z czasem zaczęła jednak coraz więcej eksperymentować z fakturą obrazów i z różnymi materiałami. Na wystawie „Skylight Gardens” prezentuje ona prace biało-czarne, wykonane na kartonie przy użyciu papieru ryżowego i farb akrylowych. Jej kreacje łączą w sobie chaos i nieprzewidywalność przyrody z jej subtelnością. Ciepła biel papieru kontrastuje z czernią i szarościami farb, a całość przenika poezja zimowego krajobrazu.
Warto wybrać się na tę wystawę, by osobiście zetknąć się z artystycznymi wizjami Jana Radomyskiego i Kasi Szczesniewskiej. Zmęczenie codziennością, stępienie zmysłów jest plagą naszego życia, a przecież kontakt ze sztuką może odświeżyć nas wewnętrznie. Rozdmuchujmy więc w sobie iskierki radości i zachwytu. Sztuka może w tym pomóc. „Skylight Gardens” to Ogrody Wyobraźni.
(K.S.)
Wystawa „Skylight Gardens”-4/4/14 – 4/30/14
Art Gallery Kafe, 127 Front Street, Wood Dale, IL
Uroczyste otwarcie 4 kwietnia o 8wieczor,wstęp wolny.