Karol Wojtyła - Jan Paweł II: (1920 – 2005) był również wspaniałym poetą.
Jego utwory przetłumaczone zostały na wiele języków. Publikując wiersze używał różne pseudonimy literackie, z których najbardziej znany był Andrzej Jawień oraz dwa inne: Stanisław A. Gruda, Piotr Jawień.
Krytycy o jego twórczości pisali: "wie, czego chce od literatury, ma własny język artystyczny oraz własne sprawy do rozstrzygnięcia".
Poniżej prezentowane wiersze pochodzą z książki „Poezje – Poems” wydanej w wersji polsko-angielskiej.
REFREN
Kiedy myślę: Ojczyzna, szukam drogi, która zbocza przecina jakby prąd
wysokiego napięcia, biegnąc górą - tak ona biegnie stromo w każdym
z nas i nie pozwala ustać.
Droga biegnie po tych samych zboczach, powraca na miejsca te same,
staje się wielkim milczeniem, które nawiedza co wieczór zmęczone płuca
mej ziemi.
DZIECI
Dorastają znienacka przez miłość, i potem tak nagle dorośli
trzymając się za ręce wędrują w wielkim tłumie -
(serca schwytane jak ptaki, profile wrastają w półmrok).
Wiem, że w ich sercach bije tętno całej ludzkości.
Trzymając się za ręce usiedli cicho nad brzegiem.
Pień drzewa i ziemia w księżycu: niedoszeptany tli trójkąt.
Mgły nie dźwignęły się jeszcze. Serca dzieci wyrastają nad rzekę.
Czy zawsze tak będzie - pytam - gdy wstaną stąd i pójdą?
Albo też jeszcze inaczej: kielich światła nachylony wśród roślin
odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno,
Tego, co w was się zaczęło, czy potraficie nie popsuć,
czy będziecie zawsze oddzielać dobro od zła?
MYŚLI CZŁOWIEKA
Nazwiska nie wymieniaj. Zwiąż z jakimkolwiek "ja"
to wszystko, co się otwiera i zamyka pod tchnieniem ust,
to wszystko, co czasem umiera w klimacie serca,
co chodzi za człowiekiem po całych dniach,
co światło w noc przemienia i ciepło w mróz -
to wszystko. Żyją ludzie i rodzą się pokolenia
niosąc wraz z sobą ramiona, gwoździe i dziwny uraz.
Wciąż się od Ciebie odsuwa, a nie oddziela się ziemia
- więc rośnie w prostych myślach i niespodzianych konturach.
Tak nie dorastać do ludzi, nie dorastać do różnych ludzi,
których prawda, zawisa nade mną jak konar smutnego drzewa.
A przecież wciąż próbuję i nieraz nawet się trudzę,
i jeden profil rozumiem - ten właśnie, który opiewam.
Nie dość jednakże niosę i nie dość ciężary dzielę.
Nie dość, a myślę "zanadto", ileż razy myślę tak.
Nazwisko moje zamilcz. Nie pozwól mi szukać siebie.
Niech ślady moich stóp w własnej myśli zawiewa piach.
Grupa Poetycka ARKA zaprasza na Papieską Biesiadę Poetycką, w piątek, 25 kwietnia 2014, o godz. 8:00pm w Art Gallery Kafe.
Program Biesiady:
* Poezja Karola Wojtyły
* Poezja o Papieżu i dla Papieża – otwarty mikrofon.
Jeżeli nie masz swoich wierszy o papieżu zaprezentuj te które on napisał.
Spotkanie otwarte dla wszystkich prowadzi: Elżbieta Chojnowska
Art Gallery Kafe, 127 E Front St. Wood Dale IL, 60191, tel. (312) 493-1212. Wstęp wolny.
Redaguje: Elżbieta Chojnowska
E-mail: elachojnowska@yahoo.com
'