Stanowa Policja czeka na nowe radiowozy. Co najmniej 85 Chevroletów Caprice rocznik 2013 zostało już zakupionych i od ubiegłego lata zamiast patrolować drogi stoi na stanowym parkingu w Springfield. Dlaczego? Samochody nie zostały jeszcze odpowiednio wyposażone. Nie mają policyjnych świateł, odpowiednich odbiorników radiowych, komputerów i innych urządzeń niezbędnych w radiowozach. Widok nowych pojazdów stojących od lata na parkingu może być frustrujący dla policjantów patrolujących stanowe drogi i autostrady w starymi radiowozami. Wymagające często napraw i nieekonomiczne stare modele to także dodatkowy wydatek dla mocno okrojonego policyjnego budżetu Stanowej Policji.
Stanowi urzędnicy nie potrafią do końca podać konkretnej odpowiedzi na zadawane pytania dotyczące braku policyjnego wyposażania w zakupionych 85 nowych Chevroletach Caprice. Pieniądze znalazły się na zakup nowych samochodów, ale zabrakło ich na przystosowanie do policyjnej służby. Konkretnie brakuje środków na zatrudnienie nowych techników, którzy zainstalowaliby policyjne światła, radioodbiorniki i komputery czy kamery. Stanowi ustawodawcy przeznaczając pieniądze na zakup nowej floty samochodów dla Illinois State Police, nie zgodzili się na dodatkowe środki na zatrudnienie mechaników i techników. Uzupełnieniem wyposażenia mieli się zająć zatrudnieni już pracownicy. Tymczasem tych niespełna 17 techników koncentruje się na naprawie istniejącej floty samochodów - zaznacza rzeczniczka Stanowej Policji, Monique Bond. Do 85 stojących już na parkingu zakupionych 85 nowych samochodów wkrótce dołączą nowe. Dostawa 400 aut rozpocznie się w przyszłym miesiącu. Przewodniczący związku zawodowego stanowych policjantów, Mike Powell, zwrócił uwagę w rozmowie z dziennikiem "Chicago Tribune", że ostatnio kiedy przejeżdżał koło parkingu Illinois State Fairgrounds w Springfield, na którym stoją od lata ubiegłego roku nowe samochody dla policji, zauważył, nowy ogrodzenie. "Nie mają pieniędzy na zamontowanie wyposażenia samochodów, ale jak widać znalazły się pieniądze na budową nowego ogrodzenia, którego wcześniej tam nie było" - stwierdził.
Z niezależnych badań przeprowadzonych na zlecenie stanu Illinois wynika, że policyjny pojazd powinien być wycofany z użytku po czterech latach eksploatacji albo po przejechaniu 80 tysięcy mil. Pojazdy z wyższym rocznikiem i większą liczbą przejechanych mil stają się nieekonomiczne ze względu na wysokie koszty utrzymania. Tymczasem w marcu większość radiowozów stanowiących flotę Stanowej Policji miała więcej niż cztery lata. Przeważały modele typu Ford Crown Victoria, w których dodatkowo występują problemy z bezpieczeństwem zbiorników paliwa. Prawie 60 procent samochodów Stanowej Policji to roczniki 2010 albo starsze. Prawie połowa z nich ma już na liczniku 150 tysięcy mil, a nawet więcej. Roczny koszt utrzymania nowego samochodu policyjnego szacowany jest na 900 dolarów, czyli niemal połowę mniej niż utrzymanie pojazdu, który ma już przejechane 100 tysięcy mil. Stare samochody nie są także bezpieczne dla policjantów patrolujących autostrady. Nie wspominając o skuteczności takiego pojazdu podczas pościgu. Stanowa Policja walczy o nową flotę nowych radiowozów już od ponad dekady. Z policyjnego raportu dotyczącego lat 2005-2006 wynikało, że niemal połowa samochodów miała przebieg w granicach 150 tysięcy mil. Przeważały siedmioletnie albo starsze samochody. W 2010 roku stanowy Kongres zgodził się, by do opłaty pobieranej za odnowienie rejestracji samochodu w Illinois doliczany był jeden dolar, z przeznaczeniem właśnie na fundusz, z którego finansowany jest zakup nowych samochodów dla Stanowej Policji. Jak do tej pory dzięki tej dodatkowej opłacie wygenerowano na ten cel w sumie 18 milionów dolarów.
JT
'