W ubiegłym roku liczba morderstw w Chicago spadła o 18%, a ogólna przestępczość była o 16% niższa, niż rok wcześniej. Odbyło się to jednak wysokim kosztem, bo miasto trzykrotnie przekroczyło budżet na nadgodziny dla policjantów i wydało na ten cel około 100 milionów dolarów. W tym roku koszt będzie porównywalnie wysoki, bo władze zamierzają realizować program podobny do ubiegłorocznego.
Wraz ze zbliżającym się latem odwoływane są dni wolne policjantów, by mogli oni w piątki, soboty, niedziele i poniedziałki pracować w nadgodzinach w najbardziej niebezpiecznych dzielnicach Chicago. Czeka nas więc powtórka z zeszłego roku, gdy w ramach ograniczania przestępczości kosztem 100 milionów dolarów miasto wysłało na ulice dodatkowe patrole. W programie uczestniczyć będzie w tym roku około 400 policjantów.
Przygotowania związane są ze zbliżającymi się miesiącami letnimi i przewidywaną w związku z tym większą aktywnością gangów na ulicach miasta. Informacje te stoją jednak w pewnej sprzeczności z zapewnieniami szefa policji, który kilkukrotnie w ostatnich latach przekonywał publicznie, iż wzrost i spadek przestępczości nie ma absolutnie nic wspólnego z pogodą, co sugerują niektórzy specjaliści.
“To nie przypadek, czy wpływ pogody, ale widoczny trend” – mówił w marcu br. o niższej liczbie przypadków użycia broni, zwłaszcza przez członków ulicznych gangów, komisarz policji chicagowskiej Garry McCarthy.
Wyniki z ostatnich, zimowych miesięcy, były dla miasta bardzo pozytywne – spadła liczba morderstw, niższa była też ogólna przestępczość. McCarthy podkreślał znaczenie pracy policjantów i odrzucał wszelkie sugestie mówiące, iż poprawa sytuacji jest wynikiem przypadku, polepszającej się ekonomii, czy srogiej zimy. Wskazywał on na przyjętą w zeszłym roku strategię wpływającą na spadek liczby strzałów i morderstw mających związek z działalnością gangów. Specjaliści potwierdzają, że praca policji przynosi efekty, nie odrzucają jednak innych czynników. Większość naukowców badających przestępczość zgodnie twierdzi, że pierwsze, ciepłe dni lata zwykle mają na nią wpływ.
Wydaje się, że wbrew oficjalnym zapewnieniom policja zdaje sobie sprawę z wpływu letnich miesięcy na statystyki morderstw. Stąd przygotowania. W tym roku nieco większa liczba policjantów pojawi się w parkach miejskich, osiedlach Chicago Housing Authority oraz środkach i stacjach transportu publicznego. Z tego też powodu koszty dla miasta mogą okazać się nieco niższe, bo częściowo za nadgodziny oficerów zapłacą zarządy CHA, CTA oraz Park District.
RJ