Tego lata wzrośnie liczba osób korzystających z usług krajowych linii lotniczych. W połączeniu z rekordowym rokiem dla lotów międzynarodowych spodziewać się możemy bardzo dobrych wyników finansowych dla przewoźników, a także sporych kolejek na lotniskach.
Airlines for America, zrzeszenie lobbystów działające na rzecz amerykańskich linii lotniczych przewiduje, że od czerwca do października około 210 milionów osób skorzysta z samolotów należących do krajowych firm.
To około 1.5 proc. więcej, niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku. W liczbie tej uwzględniono 29.9 mln. pasażerów lotów międzynarodowych, co będzie rekordem. Najpopularniejsze trasy zagraniczne w USA to Kanada, Meksyk, Wielka Brytania, Niemcy i Japonia.
„Podróże lotnicze pozostają wciąż jednym z najlepszych sposobów przemieszczania się” – napisał w oświadczeniu John Heimlich, główny ekonomista organizacji Airlines for America. Chodzi głównie o stosunek ceny do szybkości pokonywania odległości i wygody.
Grupa lobbystów podkreśla również, że niskie ceny ropy naftowej pomogły liniom lotniczym w poprawie jakości usług w pierwszym kwartale roku, mimo dość długiej i uciążliwej zimy, która spowodowała tysiące odwołań lotów i opóźnień.
Dziewięć notowanych na giełdzie linii zarobiło razem w tym okresie 401 milionów dolarów. Wydaje się to niewiele, jednak w ubiegłym roku w pierwszym kwartale ci sami przewoźnicy stracili 552 miliony.
RJ
'