Któż nie lubi pomagać zwierzętom. Od niedawna możemy to zrobić kupując piwo. Ogród zoologiczny Lincolna znajdujący się w Chicago oraz lokalny browar DryHop postanowiły połączyć przyjemne z pożytecznym.
Browar produkować będzie piwo o nazwie „I`m Not a Racoon”(nie jestem szopem) i od każdej zakupionej butelki jednego dolara przekazywać będzie do Lincoln Park. Za te pieniądze ogród zoologiczny kupować będzie pędy bambusa, które są podstawą pożywienia młodej, czerwonej Pandy o imieniu Tarrei, przypominającej nieco na pierwszy rzut oka popularne Stanach Zjednoczonych szopy pracze.
Pomysłodawcy mają nadzieję, że w ten sposób uda zebrać 4 i pół tysiąca dolarów, tyle bowiem kosztuje bambus dla pandy, którym żywi się przez cały rok.
„Zastanawialiśmy się nad warzeniem piwa na rzecz niedźwiedzi polarny, jednak zarząd zoo doszedł do wniosku, że panda bardziej potrzebuje pomocy” – mówi właściciel browaru, Greg Shuff.
Samo piwo też ma nieco odmienny smak. Ma czerwony odcień i jest tworzone z udziałem składników inspirowanych dietą pandy, czyli m.in. bambusa, a także z dodatkiem parzonej morwy i owoców cytrusowych.
Premiera nowego trunku odbyła się 7 maja. Niestety, nie jest ono powszechnie dostępne. Można je teraz kupić w sklepie firmowym browaru, a także na imprezie mającej na celu zbiórkę pieniędzy na rzecz Lincoln Zoo zaplanowanej na 17 maja.
RJ
'