----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

28 maja 2014

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...
'

"Bij słowo kiedy odstaje”
Tymoteusz Karpowicz

W piątek 23 maja 2014 roku Grupa Poetycka ARKA zaprezentowała dwudziestą dziewiątą Biesiadę Poetycką, przeniesioną z Wood Dale do Alibaba Retro w Chicago. Nowe miejsce, jak też i niepowtarzalne spotkanie, zgromadziło nie tylko wielu poetów, ale również liczną publiczność.

Główną częścią programu była promocja antologii poezji „Zagraj skrzypeczku (melodię spod lipy)”, wydanej przez Starostwo Powiatowe w Słupsku pod redakcją Czesławy Długoszek oraz Zbigniewa Babiarza-Zycha. W tej książce oprócz poetów z Polski oraz Wielkiej Brytanii znalazły się wiersze poetów z Grupy Poetyckiej ARKA: Władysława Jana Burzawy, Elżbiety Wałkuskiej Chojnowskiej, Eweliny Zielińskiej, Janusza Klisia oraz Marka Wieczorka. Ich wiersze oraz informacje o autorach będą drukowane w tym oraz następnych wydaniach Monitora.

W drugiej części biesiady czyli w Otwartym Poetyckim Mikrofonie swoją twórczość przedstawili inni artyści, zachwycając publiczność.

Władysław Jan Burzawa – urodził się 1 lipca 1955 roku w Otfinowie (woj. krakowskie). Debiutował wierszami w końcu lat siedemdziesiątych. Jego utwory były publikowane m. in. w: “Tygodniku Kulturalnym", “Miesięczniku Literackim", "Radarze", "Życiu Literackim", "Okolicach", "Wiadomościach Kulturalnych" i w wielu almanachach oraz periodykach. W grudniu 1984 r. wyjechał na stale do USA, drukuje tam m. in. w "To Be" angielsko-polskim kwartalniku, z którym współpracowali nobliści Brodski, Miłosz. Ojcem duchowym tego periodyku był prof. Tymoteusz Karpowicz, z którym Burzawa był w bliskich, wręcz przyjacielskich stosunkach. Karpowicz i Frank Kujawiński tłumaczyli poezje Burzawy z j. polskiego na angielski. W ten sposób jego wiersze zostały zamieszczone w amerykańskich antologiach pt. "The Famous Poet 1995" i "Wind in the night sky". 

W 1997 roku w Krakowie nakładem Krakowskiego Klubu Artystyczno-Literackiego, ukazał się jego debiutancki tomik pt. "Zanim"

 

MOJE  MIEJSCE   

Pójdę tam
o czwartej nad ranem
ucałuję zroszoną trawę łąk
i w miejscu moim stanę tak
jakbym go nigdy nie opuszczał
pomogę słońcu
wznieść się na wyżyny
przywitam się z pierwszym
napotkanym kogutem
pochylę czoła
przed dymem z kominów
furtki zardzewiały zamek
ciepłym słowem naoliwię
i na progu domu
potknę się tak
jak i w życiu
potykałem się
nie raz.

JAK  LUSTRO

Wolno mielą młyny Boże
żywot mój emigracyjny
wrogowie w maskach przyjaciół
głoszą prawdy w które
sami nie wierzą
A ja mam tego dość
kiedy stoję nad brzegiem Michigan
i ochraniam od wiatru
ledwo tlące się ogniki pamięci
wpatruję się w życie moje tutaj
i wiem że najchętniej  to
potrzaskałbym je
o skały nadbrzeżne
jak lustro.....

Redaguje Elżbieta Chojnowska
E-mail: elachojnowska@yahoo.com



'

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor