Dumni jesteśmy ze swego miasta – z zimowego wystawiania krzeseł na ulicę, z Michaela Jordana i Ala Capone. Nie włączamy kierunkowskazów, nałogowo przekraczamy prędkość, tolerujemy powszechną korupcję. Pomyślano więc, by uporządkować tę naszą indywidualność. W internecie pojawiła się więc lista 24 przykazań dla mieszkańca Chicago. Opublikowała ją strona Thrillist.com
W celu poznania pełnej listy odsyłamy na wspominaną stronę. Jednak może kilka przykładów?
– Musisz znać każdą ulicę i jej numer.
– Czcij i miłuj ostatnie dni lata, bo zima przychodzi nagle i szybciej, niż tego chciałbyś.
– Zjedz jeszcze jeden kawałek pizzy. Dieta zaczyna się w poniedziałek.
– Kibicuj tylko jednej drużynie baseballowej. Nie oznacza to, że musisz nienawidzić tę drugą, ale nie wolno ci chodzić na mecze obydwu.
– Na pamięć naucz się dat sprzątania wszystkich ulic.
– Bywaj nad jeziorem.
– Nie odmawiaj napiwku, zwłaszcza jeśli przywieziono ci do domu ciepły posiłek w środku śnieżnej zamieci.
– Jeśli masz duży balkon lub werandę na dachu obowiązkiem twoim jest organizowanie spotkań towarzyskich.
– Nigdy nie przepraszaj za akcent. Nawet jeśli jesteś z Naperville.
– Krytykuj używających określenia Soldiers Field (to błąd, bo nazwa brzmi Soldier Field).
RJ
'