Nie sposób nie zauważyć imponującego tempa, w jakim rozwija się internet na całym świecie. Do globalnej sieci ma dostęp coraz więcej ludzi, a łącza muszą być coraz wydajniejsze. Oczywiście, zawsze łatwo dostrzec różnice między poszczególnymi krajami.

Podstawowym i najbardziej przemawiającym do wyobraźni wskaźnikiem dotyczącym rozwoju infrastruktury internetowej w danym kraju jest prędkość. Firma Akamai zaprezentowała wyniki najnowszego raportu State of The Internet za pierwszy kwartał 2014 roku. Według niego, średnia prędkość łączy na świecie wyniosła w badanym okresie 3,9 Mbps - to o 24% więcej niż rok wcześniej. Co więcej, już 56% wszystkich łączy na świecie oferuje prędkość większą niż 4 Mbps, a 21% wyższą niż 10 Mbps.

Rajem dla internautów pozostaje Korea Południowa - średnia prędkość łączy wynosi tam już 23,6 Mbps. Drugie miejsce zajmuje Japonia, a trzecie Hongkong.

Apple rezygnuje z Aperture

Informacje potwierdził już jeden z przedstawicieli Apple. Tak więc nie wygląda to na plotkę.

Na początku czerwca, w trakcie konferencji WWDC, Apple zaprezentowało światu nowy program dla komputerów Mac - Photos. Aplikacja znajduje się w fazie opracowywania i zastąpi iPhoto. Co jednak ciekawe, nie tylko to narzędzie.

The Loop informuje, że Photos zastąpi także program Aperture. Jeden z przedstawicieli Apple przekazał, że jego firma rzeczywiście nie zamierza rozwijać drugiego z wymienionych narzędzi. Niemniej, użytkownicy Aperture w przyszłym roku będą mogli w prosty sposób zaimportować własne biblioteki zdjęć do Photos.

Photos jest nowym programem, który zastąpi obecne narzędzia Apple do zdjęć i będzie również oferować wsparcie dla Zdjęć w iCloud. W przypadku Aperture Apple zamierza jednak zapewnić wsparcie dla OS X Yosemite, ale rozwój programu zostanie wstrzymany.

Na rynku rynku IT wciąż domuninują mężczyźni

Nie da się ukryć, że większości z nas praca w firmie z branży IT kojarzy się z typowo męskim zawodem. Dzięki temu, że niektóre firmy decydują się ujawniać informacje na temat struktury swoich pracowników ze względu na płeć mamy okazję sprawdzić, jak jest w rzeczywistości.

Z raportów przedstawionych przez Google, Yahoo, LinkedIn, Intel oraz HP wynika, że w świecie IT wciąż możemy zaobserwować dominację mężczyzn. W przypadku Intela ich udział w ogólnej liczbie pracowników sięga aż 75%.

Amazon Fire Phone

Pierwsze plotki o tym, że Amazon zamierza powiększyć swoją ofertę o smartfona, zaczęły pojawiać się już ponad dwa lata temu. Różne źródła wskazywały później, że opracowany wcześniej model będzie miał  opóźnienie. Teraz mamy już nie zapowiedź, nie plotkę, a gotowy produkt.

Amazon Fire Phone to wydajny smartfon oferujący kilka innowacyjnych rozwiązań oraz pełną integrację z usługami oferowanymi przez giganta handlu internetowego.

Sercem urządzenia jest czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 2.2 GHz wspomagany przez 2GB pamięci RAM. Obraz wyświetlany jest na 4,7-calowym ekranie o rozdzielczości HD (1280 x 720). Za płynne wyświetlanie grafiki odpowiada układ Adreno 330. Łączność zapewnia obsługa sieci LTE, Wi-Fi 802.11ac, NFC oraz Bluetooth. Użytkownik ma do dyspozycji 13-megapikselowy aparat z lampą LED oraz optyczną stabilizacją obrazu. Rozmowy wideo umożliwia z koeli przednia kamera o rozdzielczości 2,1 Mpix. Dodatkowym plusem są głośniki stereo obsługujące Dolby Digital Plus. Smartfon działa pod dyktando systemu Fire OS 3.5.

Jednym z ciekawszych rozwiązań zastosowanych w smartfonie Amazonu jest tzw. Dynamiczna Perspektywa. Dzięki specjalnym kamerom umieszczonym w rogach obudowy smartfon może śledzić ruchy głowy użytkownika i wyświetlać odpowiednio dopasowany obraz 3D. Co więcej, urządzenie można obsługiwać za pomocą gestów.

Na uwagę zasługuje także funkcja o nazwie Firefly. Wykorzystując systemy rozpoznawania dźwięku, obrazu, czy tekstu, Amazon Fire Phone umożliwia np. szybkie wykonywanie połączeń na numer widoczny na zrobionym zdjęciu, czy też rozpoznawanie piosenek.

Dodatkowo, smartfon rozpozna także sfotografowane produkty i umożliwi ich zakup w Amazonie.

Amazon Fire Phone będzie dostępny jeszcze wtym miesiącu w ofercie AT&T. W przypadku umowy na dwa lata, za smartfon z 32gb trzeba będzie zapłacić 199 dolarów. Cena bez abonamentu wyniesie 649 dolarów.

Opracował: Daniel Odroniec
E-mail:  daniel@1030.am