----- Reklama -----

WolfCDL. Zostań kierowcą ciężarówki

30 czerwca 2014

Udostępnij znajomym:

'

Wystawiony na sprzedaż, nieskończony dom o powierzchni około 20 tysięcy stóp kwadratowych, położony na 2.6 akra ziemi w miejscowości South Barrington. Ma siedem sypialni i 12 łazienek, choć przyszły właściciel może zdecydować inaczej. Na razie trudno jednak będzie chyba znaleźć chętnego, bo nieruchomość ta ma najwyższy podatek w powiecie Cook.

W powiecie Cook podatki od nieruchomości wzrosły w tym roku średnio o 1 – 2 proc. Jednak wspomnianej posiadłości w South Barrington nie dotyczą żadne średnie. Jej właściciel będzie musiał zapłacić 16 razy więcej niż ostatnio. Zamiast 17 tysięcy 300 dolarów tegoroczny rachunek opiewa na ponad 287 i pół tysiąca dolarów. To najwyższy podatek od nieruchomości w 2014 r. w powiecie Cook i 44 razy wyższy, niż średni rachunek dla domów w naszym powiecie, który wynosi $6,503.

Niedokończona posiadłość znajdująca się na osiedlu Hidden Lakes w S. Barrington w ciągu zaledwie 12 miesięcy przeskoczyła do grupy podatkowej, w której znajdują się domy członków rodziny Pritzker, czy inwestora Terry McKay. Żadna nie miała podwyższonego 16 krotnie podatku, w jednym przypadku – Astor Street Mansion należącego do J.B. Pritzkera – podatek został obniżony.

Właściciele domu w Barrington, Brian i Jorie Johnson, rozpoczęli jego budowę zaledwie 3 lata temu. Dokładnie nie wiadomo dlaczego, ale postanowili opuścić Illinois. Nieruchomość trafiła na rynek z ceną 11 milionów dolarów.

Dom jest prawie skończony

„Gotowy jest w 80 – 90 proc. – mówi agent zajmujący się sprzedażą – Niektóre wykończenia zajmują bardzo dużo czasu.”

W październiku 2012 roku, gdy po raz pierwszy wystawiony został na sprzedaż, jego cena wynosiła ponad 16 milionów. Nie wiadomo, w jakim stopniu był wówczas wykończony. Na rok zniknął z rynku, po czym w lutym br. pojawił się znów za niższą cenę. Podobno koszt jego wybudowania był wyższy, niż obecna cena.

To jednak w dalszym ciągu nie usprawiedliwia wysokiego, rekordowego rachunku z Cook County.

„Jestem pewien, że właściciel będzie bardziej zmotywowany do sprzedaży gdy zobaczy ten rachunek” – mówi reprezentujący go agent.

Rzeczywiście, perspektywa płacenia ponad 280 tysięcy rocznie za pustą nieruchomość może zniechęcić nawet najbardziej zamożnych. Czy jednak znajdzie się chętny?

Raporty publikowane przez Cook County wskazują, iż z kilkoma wyjątkami, najwyższe podatki płacą właściciele domów znajdujących się przy Sheridan Road na północnych przedmieściach Chicago. Rekordowe sumy znaleźć można w miejscowości Winnetka, której nieruchomości zwykle zajmują kilka miejsc w czołówce najwyżej opodatkowanych nieruchomości powiatu.

„Właściciele tych domów, podobnie jak wszyscy inni, narzekają na wysokość opłat i szukają oszczędności – mówią specjaliści z firm zajmujących się sprzedażą nieruchomości – Wynajmują w tym celu najlepszych prawników, którzy znajdują sposób na zaoszczędzenie poważnych sum”.

W miejscowości Glencoe, przy Lakewood Drive, znajduje się dom wyceniony w 2010 roku na ok. 7 mln. dolarów. Posiada prawie 10 tysięcy stóp kwadratowych powierzchni, 8 łazienek i dwa kominki. Podjazdu dla samochodów nie trzeba odśnieżać, gdyż jest ogrzewany, a z okien rozciąga się widok na jezioro. W 2009 r. podatek wynosił tam $166,000 rocznie, w 2010 r. podniesiony został na $208,000. Obecnie jest jeszcze wyższy.

Nie tylko północne przedmieścia, ale również centrum Chicago charakteryzują wysokie podatki nakładane na nieruchomości. Wśród nich kilka apartamentów w centrum przy tzw. Gold Coast, czy w Hyde Park. Należności z tytułu podatku od nieruchomości wahają się tam od 150 do ponad 200 tysięcy. Będąc w centrum zwróćmy uwagę na budynek przy 800 N. Michigan Ave. Prawie każdy jego apartament to roczny podatek w wysokości ponad 150 tysięcy dolarów.

Druga rata podatku w drodze!

Za chwilę w skrzynkach pocztowych ponad 1,8 mln. mieszkańców powiatu Cook pojawią się drugie raty ubiegłorocznego podatku od nieruchomości. Wprawdzie wzrósł on średnio o 1 -2 proc. w skali roku, to jednak ze względu na wciąż stosunkowo niską wartość wielu nieruchomości – w wielu miejscach wciąż spada – nasz lokalny rząd domaga się znacznie wyższej opłaty, niż rzeczywista wartość domu. Do tego dochodzą jak zawsze potrzeby dystryktów szkolnych i parków. Tak więc wartość naszej posiadłości ma mniejsze znaczenie, niż jej udział w ogólnym rachunku. Po raz kolejny spodziewajmy się więc podwyżki.

RJ

 

 



'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor