Dzięki tej funkcji od kilku dni możemy mierzyć odległości jednym kliknięciem!
Drobny dodatek, ale bardzo przydatny. Google udostępniło w swoich Mapach bardzo proste w obsłudze narzędzie do pomiaru i obliczania odległości.
Leżeli nie jesteśmy do końca przekonani jak daleko mamy do miejsca, w którym zamierzamy spędzić miło czas? A może planujemy pobiegać nową trasą, ale trudno nam wyliczyć jej długość?
Z pomocą w takiej chwili przychodzi Google. Mapy Google otrzymały właśnie funkcję, która pozwala zmierzyć odległości pomiędzy dwoma lub większą ilością punktów na mapie. W dodatku jest ona bardzo prosta w użyciu i dostępna z poziomu menu w nowym interfejsie. Wystarczy więc kliknąć gdziekolwiek prawym przyciskiem myszy na otwartych w przeglądarce Mapach, aby zacząć mierzyć odległości pomiędzy punktami.
Szczególnie dobrze ten dodatek prezentuje się w sytuacji, gdy mierzymy łączną długość kilkunastu odcinków o dość skomplikowanym układzie.
Można również zmierzyć coś w skali makro - choćby dystans dzielący dwa miasta. W tym jednak przypadku, wciąż dużo lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z dostępnej od lat w Mapach Google nawigacji. Narzędzie do mierzenia odległości raczej nie jest dedykowane dla kierowców, opiera się bowiem na liniach prostych i nie uwzględnia warunków drogowych.
Używajac Chrome, bateria w Twoim laptopie może działać krócej
Według wyliczeń firmy statCounter, z przeglądarki Google Chrome korzysta ponad 45% internautów. Wynik ten pokazuje, że jest to na chwilę obecną najpopularniejsze narzędzie do surfowania po sieci na świecie.
Jak się okazuje użytkownicy Chrome"a bez przerwy narzekają na spadek wydajności swoich komputerów i krótszy czas pracy baterii w laptopach.
Dzieje się tak z powodu błędu wpływającego na parametr systemowy `system clock tick rate", czyli częstotliwość tyknięć zegara procesora. Domyślnie jest on ustawiony na platformie Windows tak, że procesor budzi się ze stanu spoczynku około 64 razy na sekundę. Z chwilą włączenia Chrome"a, system jest wybudzany aż tysiąc razy na sekundę. Przekłada się to oczywiście na o wiele szybsze zużycie baterii.
Większość internautów ma uruchomioną przeglądarkę przez cały czas korzystania z komputera i problem jest naprawdę poważny. Tym bardziej, że według ekspertów z firmy Microsoft, może on prowadzić do rozładowywania się baterii w laptopach o około 25% szybciej niż w przypadku korzystania z produktów konkurencji. W Mozilli Firefox czy Internet Explorerze, wskaźnik częstotliwości tyknięć zegara przestawiany jest wyłącznie wtedy, gdy program wymaga od procesora wykonania bardziej skomplikowanych obliczeń.
Błąd w Chromie powoduje również zmniejszenie się wydajności innych uruchomionych w tym samym czasie aplikacji. Pierwsze wzmianki o problemie pojawiły się w internecie jeszcze w 2012 roku. Jak do tej pory nie został on rozwiązany.
Dropbox będzie dwukrotnie szybszy
Twórcy Dropboxa poinformowali o rozpoczęciu wdrażania nowej wersji klienta dla urządzeń desktopowych z systemami Windows, Mac OS X oraz Linux.
Wykorzystuje on funkcję strumieniowania danych, dzięki czemu przesyłanie plików o dużych rozmiarach ma być nawet dwukrotnie szybsze. Szybkość tę zobaczymy zarówno w przypadku transmisji w kierunku serwerów Dropboxa jak i komputera użytkownika.
Nowa funkcja Dropboxa ma być sukcesywnie wdrażana w kolejnych tygodniach. Aby z niej skorzystać, trzeba tylko posiadać klienta Dropboxa w najnowszej wersji.
Procesor do Iphone’a 6 będzie 2-rdzeniowy
Chińskie media dostarczają nam świeżych informacji na temat nowego procesora Apple, który ma trafić do iPhone"a 6.
Jeśli wierzyć tym plotkom, to Apple w procesorze A8 nie zwiększy liczby rdzeni, a więc nadal będziemy mieć do czynienia z 2-rdzeniowym układem. Niemniej, względem procesora A7 podniesiono taktowanie zegara - do 2,0 GHz.
Wiemy też, że Apple A8 jest układem wytwarzanym w 20 nm procesie technologicznym, a jego produkcją zajmuje się TSMC i Samsung.
Jak wydajny będzie układ A8? O tym przekonamy się juz niedługo po premierze nowych iPhone"ów, a tej spodziewamy się we wrześniu. Warto dodać, że już układ A7 przez specjalistów z Anandtech został nazwany procesorem klasy desktop.
iPhone 5S najpopularniejszym smartfon w pierwszym kwartale 2014
Pierwszy kwartał bieżącego roku skończył się już dawno, ale nie dla koncernów zbierających dane. Różne statystyki i ekspertyzy rynkowe dotyczące tamtego okresu, będziemy otrzymywali jeszcze przez jakiś czas.
Tym razem, amerykańska spółka ABI Research zaprezentowała ranking najlepiej sprzedających się smartfonów. Okazuje się, że od stycznia do marca, klienci sięgali najczęściej po urządzenia dominujących na polu urządzeń mobilnych firm Apple i Samsung.
Najpopularniejszym smartfonem okazał się być iPhone 5S w wersji z 16 GB. Tuż za jego plecami znalazł się Samsung Galaxy S4, wyposażony w tyle samo miejsca na dane. Za małe zaskoczenie należy uznać fakt, że na najniższym stopniu podium znalazł się Samsung Galaxy S III. Model ten zadebiutował na rynku w połowie 2012 roku i jak widać cieszy się niesłabnącą popularnością. Piąte miejsce w rankingu zajmuje - iPhone 4S 8 GB.
Obecność w rankingu Galaxy S III i iPhone"a 4S pokazuje, że silna marka ich producentów pozwala tym urządzeniom na długi cykl życia, o jakim inne koncerny mogą tylko pomarzyć.
Z 27% udziałem w rynku, Samsung pozostaje największym twórcą smartfonów na świecie. Apple, plasuje się w tej kategorii tuż za koreańską firmą.
Opracował: Daniel Odroniec
E-mail: daniel@1030.am
'