----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

23 lipca 2014

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download
'

Korupcja obecna jest wszędzie i przybiera różne formy. Stany Zjednoczone nie są od niej wolne, a mieszkańcy tego kraju płacą za nią słono. Przeprowadzone niedawno badanie pozwoliło na stworzenie listy 10 najbardziej skorumpowanych stanów. Niestety, Illinois znalazło się na niej w czołówce.

Tematem zajęli się naukowcy z Indiana University i University of Hong Kong, którzy prześledzili pod tym kątem ostatnie kilkadziesiąt lat. Zwracali szczególną uwagę na liczbę spraw sądowych dotyczących korupcji w poszczególnych stanach, a także oceniali straty finansowe z nimi związane.

Ich badania objęły w sumie 25 tysięcy spraw sądowych zakończonych wyrokiem i dotyczących złamania federalnego prawa antykorupcyjnego w latach 1967 - 2008. Przyglądali się również wydatkom, by określić trendy pozwalające wyodrębnić najbardziej i najmniej skorumpowane regiony kraju.

Według nich pierwsza, niechlubna dziesiątka wygląda obecnie tak:

1. Mississippi
2. Louisiana
3. Tennessee
4. Illinois
5. Pennsylvania
6. Alabama
7. Alaska
8. South Dakota
9. Kentucky
10. Florida

Obecność tych właśnie stanów na liście nikogo nie dziwi. Zwłaszcza czwarte miejsce Illinois, które od lat znane jest z korupcji na wysokich szczeblach władzy i dzierżące kilka rekordów pod względem liczby skazanych polityków i urzędników. Zajęci własnymi sprawami może nie zdajemy sobie jednak sprawy, że z podobnymi problemami borykają się od lat Luizjana, czy Mississippi.

Koszt korupcji

Naukowcy doszli do wniosku, że w 10-ciu najbardziej skorumpowanych stanach straty wynikające z tego procederu to $1,308 w przeliczeniu na każdego mieszkańca, czyli 5.2 proc. rocznych wydatków tych stanów.

Badanie wykazało też, że w najbardziej skorumpowanych stanach wydatki z budżetu były o wiele wyższe, niż w stanach znajdujących się na drugim końcu listy, z jednym wyjątkiem - Południowej Dakoty.

Jeden z wniosków raportu mówi, że agresywna walka z korupcją pozwoliłaby na obniżenie wydatków bez konieczności ograniczania potrzebnych mieszkańcom serwisów i usług.

Co ciekawe, w stanach umieszczonych w pierwszej dziesiątce inny jest sposób wydawania publicznych pieniędzy. Faworyzuje się w nich budownictwo, służby mundurowe, dokonuje się wielu podwyżek publicznych pensji i świadczeń, dużo się pożycza na różne projekty, a także dość często dokonuje korekty wydatków.

W pozostałych stanach więcej uwagi poświęca się takim sektorom jak edukacja, służba zdrowia i szpitale oraz programy socjalne.

Raport zwraca uwagę, że inwestycje w budownictwo, zwłaszcza na wielką skalę, są bardzo podatne na korupcję. Powodem są olbrzymie, nietypowe projekty, które są bardzo trudne do oceny przez opinię publiczną, a także zdominowane przez kilku wielkich monopolistów.

Skorumpowane stany z oczywistych powodów mają większa liczbę pracowników publicznych, w tym zatrudnionych w służbach mundurowych, choćby policji, czy więziennictwie.

Najbardziej uczciwe stany

Na szczęście w raporcie wyróżniono miejsca, które pod względem korupcji niczym szczególnym się nie wyróżniają. Są to między innymi Oregon, Washington, Minnesota, Nebraska, Iowa, Vermont, Utah, New Hampshire, Colorado oraz Kansas. Mieszkańcy tych stanów mogą na razie spać spokojnie, nie płacą za korupcję aż tak słono, jak rezydenci Illinois, Luizjany, czy Mississippi.

Nie jest to dla nas żadna nowość

Mieszkańcy Illinois zdają sobie sprawę ze skali korupcji w stanie.

Ostatnie, kwietniowe sondaże na ten temat przeprowadzone przez Southern Illinois University mówią, że aż 89 proc. zarejestrowanych wyborców w Illinois wierzy, że korupcja w stanie ma miejsce, a 53 proc. uważa, że jest powszechna.

Mieszkańcy Illinois nie ufają lokalnym politykom. 79 proc. respondentów twierdzi, że zachowania korupcyjne zdarzają się na poziomie federalnym, podczas gdy aż 85 proc. przekonanych jest, że ma miejsce na poziomie stanowym.

Spośród siedmiu ostatnich gubernatorów Illinois, aż czterech trafiło do więzienia z wyrokami korupcyjnymi. W 2012 r. Chicago uznane zostało za najbardziej skorumpowany region kraju w sondażu przeprowadzonym przez University of Illinois.

Większość mieszkańców Chicago uważa też, że korupcja na poziomie miejskim i powiatowym ma wpływ na ich codzienne życie.

RJ



'

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor