----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

20 sierpnia 2014

Udostępnij znajomym:

'

Poza bronią masowego rażenia specjalne oddziały policji w całym kraju posiadają praktycznie każdy rodzaj broni. Do kontroli tłumu w Ferguson w stanie Missouri użyto sprzętu niespotykanego nawet podczas patrolowania ulic w Iraku i Afganistanie, na co niemal od razu zwrócili uwagę wojskowi. Kontrowersje wzbudziło również zachowanie policji mierzącej do tłumu z broni i grożącej jej użyciem.

Po wydarzeniach w Ferguson w stanie Missouri zwrócono baczniejszą uwagę na uzbrojenie policji i zaczęto zastanawiać się, czy jest ono potrzebne. Nie różni się bowiem od militarnego wyposażenia oddziałów specjalnych, a w wielu przypadkach je przewyższa.

Wojskowe karabiny maszynowe, czy uzbrojone śmigłowce, to tylko część ekwipunku kupowanego przez lokalne samorządy za federalne pieniądze przekazywane na uzbrojenie służb mających za zadanie utrzymanie bezpieczeństwa i porządku publicznego. Wiele osób zaczęło się jednak zastanawiać, czy samochód opancerzony, LRAD albo granaty rzeczywiście są potrzebne podczas konfrontacji z protestującymi.

Czego możemy się spodziewać, gdyby do podobnej sytuacji doszło w Illinois?

Jak inne stany, tak i Illinois przez ostatnie 20 lat korzystało z federalnego programu LESO 1033(Law Enforcement Support Office) w celu wyposażenia oddziałów specjalnych w ekwipunek i broń o przeznaczeniu militarnym.

Dobór ekwipunku i jego dystrybucja znalazły się jednak w ostatnich dniach pod baczną obserwacją opinii publicznej i dziennikarzy. Już w ubiegłym roku telewizja ABC7 przyjrzała się przekazywanym z wojskowych nadwyżek środkom o wartości ponad 2.6 miliarda dolarów w całym kraju, z czego sprzęt wart co najmniej 37 milionów trafił do Illinois.

Rząd federalny nie podaje szczegółów tłumacząc się względami bezpieczeństwa i wymogami Homeland Security. Jednak dziennikarzom udało się zdobyć taką listę. Okazuje się, że do Illinois trafiło 5,500 karabinów i pistoletów, 16 śmigłowców wojskowych i 12 tysięcy sztuk innego sprzętu o przeznaczeniu militarnym, do których zalicza się kamizelki kevlarowe, noże, wojskowe rękawice ochronne, a nawet pistolety do gry w paintball.

Najwięcej sprzętu trafiło oczywiście do Cook County, bo aż 1,336 sztuk broni. Powiat Knox, położony na zachód od Peoria, otrzymał ich tylko 15.

Gdzie pojawia się takie wyposażenie, zaczyna się również zmieniać charakter i zachowanie obsługujących go ludzi.

"Nie można się spodziewać, że wyposażając policję w broń i sprzęt wojskowy nie zaczną się oni zachowywać jak okupant - mówi Rey Lopez-Calderon z organizacji Common Cause Illinois - Szleństwo podobne do obserwowanego w pierwszych dniach w Ferguson może mieć miejsce wszędzie, nawet w Illinois."

Nawiązuje on do przekazywanych przez sieci telewizyjne obrazów, gdy uzbrojeni policjanci celowali do tłumu z broni maszynowej. Jako pierwsi zwrócili na to uwagę weterani wojen w Bośni, Iraku i Afganistanie. Nawet w kraju, w którym prowadzone są działania wojenne, próbujący zapanować nad tłumem żołnierze tylko w ostateczności unoszą broń, zwykle przyjmują luźna postawę i częściej posługują się uśmiechem, niż werbalną groźbą. "Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie uspokoić ludzi i zyskać ich zaufanie - napisał jeden z byłych wojskowych - Działanie podobne do obserwowanego w Ferguson przynosi skutki odwrotne od zamierzonych".

Wracając do lokalnego uzbrojenia, należy dodać, że w okolicach Chicago znajduje się kilka wojskowych pojazdów Humvee, z tego jeden na  terenie katolickiego Benedictine University w miejscowości Lisle.

"Poza bronią masowego rażenia możemy właściwie otrzymać wszystko, czego sobie zażyczymy - mówi szef uniwersyteckiej policji - Wybraliśmy pojazd wojskowy i broń".

Wspomniana przez niego broń to dwa M-16 przekazane z nadwyżek wojskowych przez Departament Obrony. Wiele osób zastanawia się jednak, czy sprzęt ten ma chronić 6 i pół tysiąca pobierających tam naukę studentów, czy kogoś chronić przed nimi.

Maleńka przystań Winthrop Harbor w powiecie Lake posiada kilka śmigłowców wojskowych. Władze tego powiatu otrzymały ich co najmniej siedem.

W leżącym na dalekich przedmieściach Round Lake Park policja też została nieźle wyposażona w ramach programu LESO. Poza bronią jest tam wojskowy Hummer, opancerzony pojazd, skutery śnieżne, seagway i ATV. Każdy z 17 zatrudnionych tam policjantów posiada wojskowy karabin wykorzystywany podczas patroli w rejonach działań wojennych. Policja z tego miasteczka posiada też noktowizory, specjalistyczny aparat fotograficzny, komputer Apple, dwa telewizory HD, a nawet nowy dywan. Wszystko to w ramach federalnej pomocy. Oczywiście to tylko część sprzętu, bo przecież większość kupowana jest jednak za pieniądze przyznawane z lokalnego budżetu.

W Brookfirld Zoo znajduje się też niezły arsenał składający się z wielu wojskowych karabinów maszynowych. Wśród nich M-16 i M-14 otrzymane z Pentagonu.

Rzecznik prasowy ogrodu zoologicznego wyraża radość z otrzymanych prezentów, dzięki którym ochrona jest lepiej wyposażona w celu "ochrony odwiedzających i zwierząt".

"Poszczególne powiaty i miasteczka z naszego stanu zbroją się od lat. Nie powinniśmy pytać, czy podobna sytuacja jak w Ferguson może wydarzyć się w Illinois, ale raczej kiedy do tego dojdzie" - uważa Rey Lopez-Calderon z organizacji Common Cause Illinois.

RJ



'

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor