Jest to głównie ocena psa w miejscu, w którym on na co dzień przebywa, jego warunków życiowych, otoczenia oraz bezpośrednia ocena sytuacji, w jakich pies zachowuje się agresywnie, lękliwie, nadpobudliwie, depresyjnie itd.
Nikt nie może postawić diagnozy bez skrupulatnej konsultacji ze wszystkimi domownikami, w skład "domowników”, czyli osób, które mają kontakt z psem zaliczamy również osoby wyprowadzające psa jak "dog walker" czy "pet sitter". Podczas konsultacji, behawiorysta zbiera wszystkie niezbędne informacje, aby dowiedzieć się więcej na temat sytuacji psa i problemu, z jakim zgłaszacie się o pomoc.
Jest to zestaw ok. 20-30 pytań, czas takiej konsultacji to ok. 2 godziny.
Po takim spotkaniu ustalany jest program odczulania psa na dane zachowanie lub właśnie zalecane szkolenie. Na ogół jedno spotkanie pomaga w zrozumieniu, co się dzieje z psem i jego problemów, a w dalszej, kolejności wdrażany jest w życie ustalony plan modyfikacji.
W trakcie wdrażania w życie programu pozostajemy w kontakcie telefonicznym lub mailowym z behawiorystą, co ułatwi śledzenie postępów oraz zapobiegnie niekontrolowanemu rozwojowi sytuacji. O konieczności dalszych spotkań decydujemy w trakcie terapii, wskazane jest przynajmniej jedno spotkanie podsumowujące, po około miesiącu od pierwszej konsultacji, mające na celu ewentualne wprowadzenie modyfikacji oraz ustalenie programu działań na przyszłość.
Szkolenie nie zastępuje terapii behawioralnej
Aby temat dogłębniej zrozumieć należy najpierw dokładnie wyjaśnić, co to jest szkolenie psa i czego się uczy psa w szkołach tresur.
Szkolenie psa to nic innego jak uczenie go, różnego rodzaju komend. Na ogół komendy, jakich psa uczymy są dla niego nienaturalne, jak np. chodzenie przy nodze. Psy nie rodzą się z obrożą na szyi, nie rozumieją, że kiedy przechodzimy przez jezdnię muszą usiąść dla własnego bezpieczeństwa, czyli zachować ostrożność, psy nie umieją naturalnie na polecenie wykonywać "fikołków i podskoków”, aby zadowolić oczekiwania właściciela. Tego i wiele więcej my ludzie uczymy psy, aby nasze życie przy nich było łatwiejsze, abyśmy mogli się z psami komunikować. Dlatego szkolimy psy, aby były nam posłuszne, dzięki temu spełniają wiele funkcji w życiu człowieka umilając dnie lub zapewniając bezpieczeństwo, na co dzień. To właśnie jest szkolenie psa.
Wiele osób myli szkolenie z wychowaniem. I tu właśnie pojawiają się problemy, bo gdy zawiedziemy, jako wychowawcy naszych czworonogów, wtedy pojawiają się kłopoty i osoba, która psa szkoli na niewiele się zda, nie wiedząc o naturalnych zachowaniach psów, ich psychice, mózgu, etapach rozwoju, socjalizacji itp., a jest tego bardzo wiele.
Terapia behawioralna psa to terapeutyczne, naprawcze oddziaływanie na niepożądane, niechciane, problematyczne lub chorobliwe zachowania psów. Takie zachowania pojawiają się, gdy zawodzimy, jako wychowawcy. Ucząc psa `siad" czy komendy "do mnie” nie nauczymy go panować nad emocjami, stresem, przeżywania nowych "przerażających" sytuacji, odwagi w poznawaniu świata w tym nowych ludzi, psów, zapachów itp. To właśnie jest fundamentalna baza do wychowania zrównoważonego psa. Jeśli zawiedziemy i zaniedbamy socjalizację, o której pisałam w poprzednich artykułach, wychowamy psa z problemami behawioralnymi, czyli z kłopotliwymi zachowaniami. Wiele z tych zachowań da się "naprostować" poprzez dobranie odpowiedniej terapii do danego psa i jego problemu. Niektórych braków nie da się juz nigdy odbudować.
Jeśli problemy behawioralne psa będziemy próbować wyszkolić, czyli siłą, groźbami karami i przymusem przerwać niepożądane zachowanie, taki problem będzie narastał poprzez większy strach, nacisk i przymus, a w wielu przypadkach pojawia się kolejne nowe problemy behawioralne. Ignorowanie takich zachowań to również brak wychowania.
W terapii behawioralnej chodzi o to, aby ustalić, z jakiego powodu pies robi to, co robi, co go prowokuje do tych działań, co je przerywa. Całokształt życia psa i otoczenie ma niebagatelne znaczenie. Bowiem tylko w warunkach, jakie panują w "domu" psa, można stwierdzić czy wszystko jest zgodne z "psim prawem", czy naturalne potrzeby psa zostały zaspokojone, czy właściciele psa wiedzą, co kryje się w rasie psa, jaką posiadają, czy pies nie ma problemów psychicznych, czy i jak odbywała się jego socjalizacja i wiele więcej.
W kolejnym artykule przedstawię najczęstsze błędy w wychowaniu psów oraz jak do nich dochodzi.
Jeśli macie państwo pytania, serdecznie zapraszam do kontaktu ze mną, chętnie udzielę porad telefonicznie lub na email.
Agata Buczak
Psi Behawiorysta i Instruktor Szkolenia Psów z tytułem COAPE
www.agatabuczakdogs.com
oraz właściciel hodowli Fidecore, Cane Corso Italiano
www.fidecore.net
'