Amerykańskie dzienniki obiegło nagranie wideo ukazujące tragiczny wypadek na strzelnicy w Arizonie, w której dziewięcioletnia dziewczynka zastrzeliła instruktora. Zdarzenie ilustruje nie tyle nielegalny proceder, co nonsensowność obowiązującego prawa. Do tragedii doszło bowiem w majestacie legalnego ustawodawstwa, które dopuszcza i normuje lekcje strzelania dla pięcioletnich dzieci.
W poniedziałek dziewięcioletnia dziewczynka z New Jersey dostała do rąk pistolet maszynowy Uzi. W pewnym momencie straciła kontrolę nad bronią i postrzeliła instruktora, który udzielał jej lekcji strzelania. Nagranie zarejestrowane przez rodziców dziecka na ich telefonie komórkowym wyraźnie ukazuje, że dziewczynka z warkoczem w różowych szortach, nie była w stanie zapanować nad odrzutem broni. Postrzelony w głowę 39-letni instruktor, Charles Vacca, zmarł w szpitalu.
Rodzice udostępnili nagranie policji, która je upowszechniła. Rozpowszechniane na Internecie i w telewizji obrazy małej dziewczynki śmiertelnie raniącej instruktora strzelania na rodzinnych wakacjach wywołały publiczny krytycyzm, skłaniając niektórych komentatorów do nagonki na rodziców, którzy dali broń maszynową małemu dziecku.
Nagranie wideo ukazuje, jak nieznana z imienia dziewczynka ustawia się przed tarczą na strzelnicy usytuowanej na wolnym powietrzu, na terenie Pustyni Mojave, wysuwa jedną nogę przed drugą, tułów przesuwa w lewo, rękami chwyta za uchwyt broni, która wydaje się mała i lekka, jak na jej wiek i posturę. Po tym jak dziewczynka oddaje swój pierwszy strzał, kłąb kurzu wznosi się w powietrze, kiedy nabój trafia we wzgórek za tarczą. Instruktor Vacca wydaje okrzyk zadowolenia „w porządku” i przesuwa broń na w pełni automatyczny moduł. Dziewczynka ponownie naciska za spust, ale nie jest w stanie utrzymać broni w prostej pozycji, kiedy naboje wylatują z prędkością sześciuset ma minutę. Jak oświadczył szeryf powiatu Mohave, Jim McCabe, instruktor Vacca „upadł na miejscu”. Został przewieziony do szpitala helikopterem i zmarł po jedenastu godzinach.
Vacca miał „długą karierę wojskową” i był „bardzo dobrze wyszkolony”, oświadczył Scarmardo ze strzelnicy Last Stop, usytuowanej wśród gór, kaktusów i piasku. Miejsce oferuje sklepik z pamiątkami, gdzie można kupić piwo, bransoletki i inne kiczowate przedmioty. „W ostatnich czternastu latach, mieliśmy prawdopodobnie 100,000 gości, którzy wystrzelili pięć milionów nabojów, a wśród nich od tysiąca do dwóch tysięcy dzieci”, oświadczył. „Nigdy nie wydaliśmy nawet bandaża, nikt nie został nawet zadraśnięty”, komentował właściciel strzelnicy.
Cytowany przez New York Timesa Craig Cox, który jest atestowanym przez National Rifle Association trenerem instruktorów strzelania, jest zdania, że pozwolenie gościom w określonym wieku, w tym dzieciom, na używanie pewnego rodzaju broni, zwłaszcza maszynowej, należy do kompetencji instruktora. Uważa on, że dziewięciolatek nie powinien jej używać, ale jest to jedynie jego osobista opinia, a nie prawo. Niepokojące są obowiązujące w tym względzie dowolność i swoboda interpretacji pozostające w gestii instruktora, który jest bardziej zainteresowany dochodem strzelnicy, a nie bezpieczeństwem korzystających z niej klientów.
Czterogodzinne wycieczki oferowane przez duże poligony strzelnicze stanowią popularną atrakcję turystyczną. Za co najmniej $200 autobus turystyczny odbiera gości z hotelu w Las Vegas, 25 mil na północ, pokazuje Zaporę Hoovera i przewozi do rekreacyjnej strzelnicy znanej pod nazwą Last Stop, gdzie mogą strzelać z broni swych marzeń: automatycznych karabinów maszynowych, karabinów snajperskich, granatników i innych. Lunch z hamburgerem jest włączony w cenę atrakcji, a wycieczka helikopterem do pobliskiego Wielkiego Kanionu jest dodatkową opcją.
Okazuje się, że karabiny maszynowe są traktowane na zasadzie zabawki, w konsekwencji czego bez żadnego powodu został zabity człowiek, a dziewięcioletnia dziewczynka przeżyła uraz, który będzie jej towarzyszył przez całe życie. Zezwolenie dzieciom na użycie broni palnej jest zarówno legalne jak i popularne nie tylko na terenie Las Vegas. „Jest normą w tym biznesie by zezwalać dzieciom na strzelanie na poligonie”, właściciel strzelnicy, Scarmardo oświadczył w wywiadzie. "Współpracujemy z urzędem szeryfa w powiecie Mohave i podejmiemy decyzje co do zmian po tym jak rozważymy wszystkie fakty”, stwierdził.
Scarmardo poinformował, że rodzice dziewczynki są „bardzo obeznani z bronią”, i że zmarły instruktor Vacca i przewodnik wycieczki przywieźli rodzinę do strzelnicy z ich hotelu w Las Vegas. „Straciliśmy przyjaciela, brata. Wszyscy tutaj jesteśmy sobie bliscy. Stanowimy spójną organizację i społeczność”, poinformował Scarmardo. „Wszyscy tutaj w Last Stop są albo byłymi wojskowymi albo funkcjonariuszami policji”, wyjaśnił.
Dziewczynka posługująca się bronią maszynową Uzi nie jest niczym nielegalnym w tym miejscu. W Arizonie nie ma ograniczeń wiekowych co do strzelania z broni, a jakkolwiek prawo federalne zabrania osobom młodszym niż 18 lat posiadania broni, to istnieją od tego wyjątki zezwalające na to na poligonach strzeleckich, informuje cytowana przez The New York Times Laura Cutilletta, adwokat z Law Center to Prevent Gun Violence, organizacja charytatywna służąca wzmocnieniu prawa dotyczącego broni palnej.
Niektóre ze strzelnic w rejonie zabraniają małym dzieciom na strzelanie z broni ciężkiej, ale Las Stop zezwala na używanie broni dzieciom tak małym jak ośmiolatki. Portal Bullets and Burgers, oświadcza, że jego klienci mogą strzelać z „bogatej gamy w pełni automatycznych karabinów maszynowych i broni zasilanej taśmą nabojową, w tym AK-47, Colt M-16, MP5/40, FN Fal, Bren, M4, M249, M60, PKM i M203 Greanade Launcher.
Broń maszynowa Uzis jest szczególnie zdradliwa, ponieważ jest stosunkowo lekka (nienaładowana waży zaledwie poniżej ośmiu funtów) i potężna, powodując odrzut broni trudnym do kontroli nawet dla dorosłych, wyjaśniają eksperci broni. Stworzone dla potrzeb izraelskiej armii w latach 1950., uzi są znane ze swej prostego wyglądu i działania, a ponadto były często wykorzystywane w filmach i grach wideo.
Tylko w roku obecnym, co najmniej 46 dzieci poniosło śmierć w następstwie zabawy załadowaną bronią w domu, donosi Brady Center to Prevent Gun Violence. Daniel Webster, dyrektor John Hopkins Center for Gun Policy and Research, oświadczył, że to co wydarzyło się w Last Sop było „efektem ubocznym”. Poligony strzelnicze są zwykle uważane za miejsca bezpieczne, gdzie broń jest używana w kontrolowanych warunkach i pod nadzorem wyszkolonych instruktorów.
Przedsiębiorstwo Bullets and Burgers cieszy się pozytywną reputacją na portalu konsumenckim TripAdvisor: na 946 opinii, aż 932 rekomendacje wyrażają ocenę „doskonałą”, albo „bardzo dobrą”. Ale jest tam i taka oto opinia: „Co na Boga jest nie w porządku z nami, Amerykanami?”. „Broń automatyczna jako zabawka?”
Na podst. The New York Times, oprac. Ela Zaworski
'