----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

10 września 2014

Udostępnij znajomym:

'

Po wydarzeniach w Ferguson w stanie Missouri, gdzie z rąk policjanta zginął 18-letni Michael Brown, zaczęto zastanawiać się nie tylko nad sposobami uniknięcia podobnych zdarzeń w przyszłości, ale również metodami rejestracji wszelkich wydarzeń z udziałem policji. Jeden z pomysłów to wyposażenie policjantów w przenośne mini kamery przyczepiane do munduru, które zarejestrują każde zdarzenie.

W stanie Illinois pomysł taki forsuje grupa legislatorów mających nadzieję, że urządzenia te pomogą w rozwianiu wszelkich wątpliwości pojawiających się niemal zawsze, gdy dochodzi do kontrowersyjnego aresztowania lub użycia broni przez policję.

Reprezentant Jehan Gordon-Booth, demokrata z Peorii, przedstawił projekt odpowiedniej ustawy, która pozwoliłaby na zamontowanie kamer we wszystkich pojazdach należących do policji, a także wyposażenie w nie każdego oficera patrolującego ulice.

Projekt daje poszczególnym departamentom możliwość starania się o dofinansowanie zakupu specjalistycznego sprzętu. Pieniądze potrzebne na ten cel pochodziłyby z dodatkowych opłat pobieranych od osób popełniających przestępstwa i wykroczenia. Do każdej kary wyznaczonej przez sąd lub mandatu wypisanego przez policję doliczane byłoby 6 dolarów na ten cel. Sponsorzy ustawy obliczają, że przyniosłoby to rocznie od 4 do 6 milionów dolarów.

Okoliczności śmierci Michaela Browna w Ferguson nie byłyby tak tajemnicze, gdyby uczestniczący w zajściu policjant posiadał taką kamerę - uważa Gordon-Booth. Zwraca on też uwagę, że od czasu zajść w Missouri coraz więcej departamentów w całym kraju zgłasza zapotrzebowanie na taki sprzęt. W samym Ferguson policjanci zaczęli je nosić już w ubiegłym tygodniu.

Senator Bill Haine, również demokrata i współsponsor projektu, uważa że wyposażenie policji w te urządzenia pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące najbardziej kontrowersyjnych zachowań oficerów.

W konferencji prasowej zorganizowanej przy okazji zgłoszenia projektu ustawy wzięli udział przedstawiciele kilku agencji porządku i bezpieczeństwa z naszego stanu popierających ten pomysł. Wśród nich znaleźli się Illinois Sherriff`s Association, Illinois Association of Chiefs of Police, Illinois Fraternal Order of Police, Illinois State`s Attorneys Association, a także NAACP (National Association for the Advancement of Colored People) - organizacja walcząca o prawa mniejszości rasowych w Stanach Zjednoczonych.

Wszyscy zgodnie twierdzą, że tzw. body camera pomogłaby w ograniczeniu niezgodnych z prawem zachowań wśród policjantów, a jednocześnie przyczyniłaby się do zmniejszenia liczby  frywolnych skarg na działania policji.

Nie wszyscy są jednak zwolennikami takiego rozwiązania. Wśród przeciwników kamer w mundurach są sami policjanci, którzy wszelkie nowinki tego typu traktują jako naruszenie ustalonego porządku.

W latach 60-tych chicagowscy policjanci sprzeciwiali się obowiązkowemu noszeniu krótkofalówek. W latach 90-tych nie chcieli zaakceptować montowanych w samochodach patrolowych laptopów pozwalających na szybki kontakt z bazą danych. Kilka lat temu buntowali się przeciwko obowiązkowemu włączaniu kamer i mikrofonów w radiowozach, które rejestrują wszystko, co dzieje się na zewnątrz i wewnątrz radiowozu. Wszystkie te urządzenia wprowadzane były w celu usprawnienia działań policji, jej skuteczności, bezpieczeństwa, czy właśnie wyjaśniania okoliczności niektórych zdarzeń.

Kamery umieszczone w samochodach policyjnych wielokrotnie pozwoliły w przeszłości na skuteczną obronę oficerów przed bezpodstawnymi zarzutami zatrzymywanych osób. Przysporzyły też kłopotów policjantom, których nieodpowiednie zachowanie zostało zarejestrowane przez departament.

Jedna kamera rejestruje wszystko, co dzieje się przed pojazdem, druga skierowana jest na tylne siedzenie oraz obszar widoczny za tylną szybą. System mikrofonów zapisuje każdy dźwięk w pobliżu i wewnątrz pojazdu. Dostęp do nagrań ma wyłącznie uprawniony do tego technik zatrudniony przez policję. By jednak było co oglądać i słuchać system musi być włączony, a do tego zobowiązany jest już sam policjant. Ocenia się, że do dziś wielu tego nie robi nie chcąc, by jakieś słowo lub gest nie przysporzyło im kłopotów. Twierdzą oni, że czasami by zapanować nad niektórymi zatrzymanymi potrzebne jest niecenzuralne zdanie i nieco siły fizycznej.

Podobne argumenty pojawiają się teraz, gdy kolejne departamenty rozpatrują możliwość wyposażenia swych pracowników w kamery przypinane do munduru.

RJ

 



'

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor