----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

16 października 2014

Udostępnij znajomym:

Wszyscy wiemy, że Ameryka zmienia się bardzo, jest to związane z wieloma sprawami. Bardzo wiele prac, szczególnie tych niewymagających wysokich kwalifikacji, zostało "wyprowadzonych" do Chin albo innych krajów, gdzie siła robocza jest tania. Te prace juz nie powrócą, dlatego musimy przygotować nasze dzieci do tego, że społeczeństwo, w którym wypadnie im żyć, będzie potrzebowało ludzi bardzo dobrze wykształconych, szczególnie w dziedzinach związanych z komputeryzacją. Właściwie to jeżeli przyjrzymy się bliżej naszej rzeczywistości, prawie nie ma już rzeczy, której nie można załatwić używając telefonu, całą naszą bankowość możemy przeprowadzić na internecie, czeki możemy wpłacić używając internetu, rachunki płacimy przez internet, zakupy można robić przez internet. Co to oznacza dla naszych dzieci? Otóż nie będzie pracy w banku, ponieważ wszystko będzie można zrobić przez internet. Jest to w tej chwili ogromna gałąź gospodarki, która zatrudnia miliony pracowników, a w przyszłości nie będzie takiej potrzeby. Już w tej chwili w Japonii są banki, które zatrudniają jedną osobę, a całą resztę robią automaty. To samo dzieje się z następną dziedziną gospodarki, jaka jest sprzedaż detaliczna. To są miliony ludzi zatrudnionych w olbrzymich sklepach, a wszyscy wiemy, że coraz częściej z wygody albo braku czasu kupujemy przez internet. Dlaczego o tym piszę? Otóż chcę uczulić państwa na to, jak wielka odpowiedzialność spoczywa na was, chcę was uczulić na to, że wykształcenie jeszcze nigdy nie było tak ważne, jak jest w tej chwili.

Wszyscy wiemy, że nauka w USA jest bardzo kosztowna i naprawdę niewielu ludzi stać na to, żeby mogli wykształcenie swoich dzieci w pełni opłacić. Z drugiej strony istnieje wiele możliwości dostania pomocy, stypendium tylko trzeba wiedzieć, jak to zrobić. Dlatego staram się uczulić państwa na programy, które są oferowane w publicznych szkołach, w zasięgu naszego sąsiedztwa.

Szkoła Peter Reinberg posiada dużą populację polskich uczniów. NWSHC współpracuje z tą szkołą w ramach Parent Mentor Program. Program ten działa już w szkołach w Chicago od 20 lat. Pomagając w szkole, możecie zaangażować się w pracę tej szkoły, poznać nauczycieli, program nauczania, poznać też lepiej potrzeby i zdolności swojego dziecka. Jest wtedy o wiele łatwiej pokierować jego przyszłością. Staram się znaleźć rodziców, którzy chcieliby się zaangażować w pracę szkoły i jest mi bardzo trudno znaleźć choć jedną osobę. Może związane jest to z naszą ogólną pasywnością, jakoś nie mamy ochoty, żeby zaangażować się w pracę instytucji, które działają w naszym sąsiedztwie. Tak samo jest z wyborami, zbliżają się wielkimi krokami, a jak niewielu z nas zrejestrowało się do wyborów. My żyjemy w tym mieście, jest to drugie po Warszawie skupisko Polaków na świecie i nikt o nas nie wie, nie mamy przedstawicieli w żadnych władzach miejskich, nawet na bardzo lokalnym poziomie, nie mamy nawet aldermana, a przecież okolica Belmont - Gragin to była kiedyś polska dzielnica. Narzekamy, że inne nacje mają lepiej, że wykorzystują system, że wszystko jest dla nich za darmo, mieszkania za darmo, opieka w szpitalu za darmo, itd. Może tak jest, ale to jest nasza wina, nie idziemy do wyborów, nie popieramy Polaków, którzy chcą dla nas coś zrobić. Nie liczymy się w ogóle. To dlatego granice obwodów wyborczych mogą być zmieniane do woli, bo nikt z nas nie zaprotestuje, nikogo to nie interesuje. Zdarzyło mi się pracować z Latynosami i podziwiam ich za pasję, są świetnie zorganizowani, pomagają sobie wzajemnie. Dlaczego my nie możemy robić tak samo? NWSHC pomaga w zarejestrowaniu się do wyborów. Zadzwoń do Vanessa Valentin, 773 283-3888, tam uzyskasz pomoc przy rejestracji, a zajmie to tylko kilka minut. Przecież mieliśmy kiedyś ludzi, którzy reprezentowali nas w kongresie. Polacy liczyli się jako grupa etniczna. Bardzo zależy nam, aby dostać się do programu bezwizowego, ale nikt nam tego nie da za darmo. My, jako grupa zorganizowana, o jasnych postulatach, możemy rozmawiać z kandydatem na kongresmena, na zasadzie, że "my zagłosujemy na ciebie, ale ty będziesz pracował dla nas w kongresie, pomożesz nam osiągnąć nasz bezwizowy program". Proszę pomyśleć o tym, że nasi przodkowie nie zawsze mówili po angielsku, wielu z nich nie miało wielkiego wykształcenia, a osiągnęli tak wiele, tylko dlatego, że działali razem. Chcieli zrobić coś dla Polonii. Teraz mamy tu wykształconą i urodzona tutaj młodzież, ale jakoś nikt nie chce poświęcić trochę czasu na rzecz pracy dla Polonii. Ci młodzi ludzie są bardzo dumni z tego, że są Polakami, ale to widać tylko 3-go maja. Ja chciałabym, żeby 3-ci maja trwał cały rok. Proszę państwa, jeżeli się zjednoczymy, to razem możemy osiągnąć bardzo wiele. Wiem, że mamy polskie szkoły, że pracujemy dla polskich parafii, bardzo dobrze róbmy to dalej, ale wyjdźmy też na zewnątrz, pokażmy, że jest nas dużo.

Przypominam jeszcze raz wybory są w drugi wtorek listopada, można się zarejestrować w NWSHC, pomoże w tym Vanessa lub Julio Rodriguez, tel. 773 283-3888. Bardzo proszę, zadzwoń do nas.

Może państwo macie jakieś sugestie, może chcielibyście do mnie zadzwonić, jak zawsze jestem do państwa dyspozycji.

Ula Jewusiak 773 283-3888 lub email ujewusiak@nwshc.org

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor