----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

16 października 2014

Udostępnij znajomym:

Zrobił to już gubernator Pat Quinn, który każdego roku w ten właśnie sposób uczestniczy w akcji. Namawia on rezydentów Illinois, by udali się do najbliższej apteki lub gabinetu lekarskiego i zrobili to samo jak najszybciej.

W czasie ostatniego sezonu grypowego do szpitali w naszym stanie przyjętych zostało około 800 osób z powikłaniami wynikającymi z tej choroby. 100 osób zmarło. Rok wcześniej szpitale w Illinois przyjęły ponad 600 osób z poważnymi objawami grypy. Co najmniej 96 spośród nich zmarło. W całych Stanach Zjednoczonych w wyniku zarażenia jedną z odmian tego wirusa lub wynikających później powikłań umiera od kilkunastu tysięcy do nawet kilkudziesięciu tysięcy osób rocznie.

Najbardziej śmiertelny w ostatnich latach okazał się sezon 2003-04, zmarło wtedy 48,000 osób. Wówczas jednak zaczęło się od podwyższonej liczby zachorowań już na przełomie listopada i grudnia, a dominujący wirus był trudną do leczenia mutacją. Źle dobrano wtedy składniki szczepionki – przyznają lekarze i dodają, że to „bardzo nieprzewidywalna choroba, różniąca się każdego roku”.

Departament zwraca uwagę, że wśród zgłaszających się do szpitali dominują osoby niepoddające się regularnym szczepieniom.

 

Pacjenci unikający szczepień przeciw grypie przekonani są, że ich nie potrzebują. Wielu z nich wierzy, że to sama szczepionka wręcz powoduje grypę. W obydwu przypadkach są w błędzie – mówi dr Gary A. Noskin z Northwestern Memorial Hospital – Wiemy, że od 5 do 20 procent populacji zaraża się grypą, z czego większość to osoby nieszczepione”.

 

W stanie Illinois pierwsze przypadki tej choroby pojawiają się zwykle w listopadzie, czasami dopiero w grudniu. Najwięcej notuje się ich jednak w styczniu, lutym i marcu. Mamy więc sporo czasu, by się odpowiednio zabezpieczyć, choć nie powinniśmy zwlekać. Szczepionka zaczyna działać nie wcześniej, niż dwa tygodnie po jej przyjęciu.

 

Przed każdym sezonem naukowcy przygotowujący szczepionki starają się przewidzieć, jakie odmiany wirusa będą najgroźniejsze. Tworzą „koktajl” zawierający antygeny tych, które mogą najbardziej zagrozić populacji danego rejonu świata.

 

Sezon grypowy rozpoczyna się w krajach leżących na południowej półkuli, osiągając swój szczyt w maju, czerwcu i lipcu. Dzięki temu naukowcy mogą z jeszcze większą dokładnością przewidzieć najgroźniejsze w danym roku odmiany na półkuli północnej i starać się im przeciwdziałać.

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor