Świąteczny sweter ciągle w modzie, ale pod warunkiem, że jest brzydki. Ugly Christmas sweaters czyli brzydkie świąteczne swetry to także dla wielu pomysł na biznes. Ich wielbiciele 12 grudnia obchodzili Narodowy Dzień Brzydkiego Świątecznego Swetra (National Ugly Christmas Sweater Day).
Sprzedaż świątecznych swetrów, modnych w latach 80-tych, których w obecnych czasach nikt by na siebie nie założył, została spopularyzowana dzięki świątecznym przyjęciom "Ugly Christmas Sweater Party". Obowiązującą strojem jest właśnie brzydki świąteczny sweter. Im brzydszy, tym lepszy. Ma być świąteczny, tandetny, po prostu obciachowy.
Świąteczny sweter pojawił się w latach 80-tych pod nazwą "jingle bells sweater". Modę skutecznie popularyzował Bill Cosby w cieszącym się olbrzymią popularnością sticomie "The Cosby Show". W latach 90-tych świąteczne kolorowe pulowery nie cieszył się dużym zainteresowaniem, stając się atrybutem tych, którym ciężko było się pożegnać z tym co już odeszło do lamusa. Na początku 2001 roku szpetne świąteczne swetry powróciły do łaski, a to za sprawą mody na przyjęcia "Ugly Christmas Party". Wtedy brzydkimi świątecznymi swetrami ponownie zainteresowali się projektanci mody i handlowcy.
Według magazynu Time pierwsza zabawa, na której obowiązywał specyficzny dress code, odbyła się w kanadyjskim Vancouver Commodore Ballroom w 2002 roku. Ponoć był to pomysł Chrisa Boyda i Jordana Bircha, którzy byli założycielami Commodore. Zabawa w brzydkich świątecznych sweterkach odbywa się do dzisiaj.
Przez ostatnie lata kiczowaty sweter patronował też biegom, koncertom, zbiórkom charytatywnym; w okresie świątecznym nie brakuje takich imprez w Chicago. W dorocznej imprezie pod nazwą Twelve Bars of Christmas zorganizowanej przez TBOX po raz 19., wzięło udział ponad 13 tysięcy osób.
Kiczowaty świąteczny sweter w okolicach Bożego Narodzenia podbija internet, a to za sprawą portali społecznościowych. Nazwę "ugly Christmas sweater" wpisało w wyszukiwarkę Google 30 procent internautów więcej. Regularnie pojawiają się nowe strony czy sklepy poświęcone brzydkim świątecznym pulowerom czy dzierganym kamizelkom.
Można je kupić wszędzie od ekskluzywnych butików znanych projektantów przez domy handlowe po sklepy z używaną odzieżą(thrift store). Można w końcu zabawić się samemu w projektanta i dzięki zestawowi Ugly Christmas Sweater Kit ($29) zaprojektować i stworzyć swój własny sweter inspirowany Bożym Narodzeniem. Jak podał dziennik "Wall Street Journal" sprzedaż brzydkich swetrów pobiła rekord sprzed trzech dekad.
Dla 34-letniego mieszkańca Chicago Joey’ego Dunne brzydki świąteczny sweter stał się pomysłem na biznes. W sezonie świątecznym prowadzi on dwa sklepy Sweater Depot, jeden w Chicago w dzielnicy Irving Park a drugi w miasteczku Morton Grove, w których sprzedaje kiczowate swetry. I chociaż, jak przyznaje, ludzie przeważnie kupują je na przyjęcia, to wzrosła liczba tych, którzy włączyli je do swojej codziennej garderoby w okresie świątecznym. Joey Dunne zaczął sprzedaż tzw. ugly Christmas sweaters najpierw w internecie w 2011 roku. W ubiegłym sezonie zimowym otworzył swój pierwszy sklep. Sprzedaje w nich świąteczne swetry w cenie od 10 dol. po 65 dol. Te najdroższe mają zamontowane światełka.
Od 2012 roku sprzedaż internetową brzydkich świątecznych swetrów prowadzą inni mieszkańcy Chicago: Volk i Adam Freck, którzy założyli firmę My Ugly Christmas Sweater. Produkcję swetrów rozpoczynali w swoim mieszkaniu. Teraz prowadzą popularny sklep internetowy TheUglyChristmas.com. Firma jest wiodącym dostawcą swetrów świątecznych. Oferuje ponad 600 modeli w cenie od 13 do 50 dolarów. Brzydkie świąteczne swetry Made in Chicago trafią także za granicę. Moda na brzydkie świąteczne swetry zawitała już do Europy.
Za pośrednictwem Groupona sprzedano w okresie przedświątecznym 40 tys. brzydkich swetrów. To 10 razy więcej niż w ubiegłorocznym sezonie. Największą popularnością w Black Friday, czyli czarny piątek po Thanksgiving, kiedy ruszają wyprzedaże, cieszyły się brzydkie świąteczne swetry z symbolami drużyn hokejowej ligi NHL ($59).
Dla tych którzy chcą założyć, ale nie chcą kupować obciachowego swetra ze świątecznymi motywami, ofertę przygotował portal Rent the Runway. Strona specjalizująca się w wypożyczaniu sukni ślubnych do swojej oferty dołożyła także brzydkie świąteczne swetry. Ponoć najpopularniejsze są te z przyszywanymi misiami pluszowymi, bałwankami czy pingwinami. Wynajem swetra na renttherunway.com kosztuje $15 za cztery dni, plus koszty przesyłki i ubezpieczenia - $15. Dla zarejestrowanych użytkowników przesyłka jest darmowa.
JT