----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

19 marca 2015

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Po Willis Tower, zmiany czekają także inną chicagowską ikonę, wieżowiec John Hancock Center. Firma Hearn Company, właściciel komercyjnej części Hancocka, rozważa modyfikację wizerunku historycznego drapacza chmur. Pomysł nie wszystkim się podoba.

Przede wszystkim brane jest pod uwagę umieszczenie na John Hancock Center iluminacji z nową nazwą budynku - doniósł dziennik “Chicago Sun-Times”. Znajdowałaby się ona szklanej konstrukcji, która miałaby powstać po stronie Hancocka wychodzącej na Michigan Avenue. W dobudowanej konstrukcji miałoby się znajdować studio nagraniowe. Ta część Hancocka byłaby rozświetlona. Kolorowa.

Chociaż projektu jeszcze oficjalnie nie ogłoszono, już wzbudza wiele kontrowersji. Styl przypominający Las Vegas, czy nowojorski Times Square, zdaniem dyrektora wykonawczego organizacji Preservation Chicago Warda Millera, będzie się “gryźć” z charakterem wieżowca. “Martwimy się, że modyfikacje budynku czy znajdującego się obok niego placu mogą zupełnie zmienić jego charakter” - stwierdził. Dlatego planowane jest złożenie wniosku do Miejskiej Komisji do spraw Zabytków o uznanie John Hancock Center za budynek o znaczeniu historycznym

John Hancock Center, który stoi przy 875 N. Michigan, ma 100 pięter i mierzy 1127 stóp (344 m) i jest czwartym co do wysokości wieżowcem w Wietrznym Mieście. Z tarasu widokowego nie tylko rozciąga się widok na Chicago, ale przy dobrej widoczności można zobaczyć panoramę metropolii aż do granicy stanów Wisconsin, Indiana i Michigan. To ulubione miejsce fotografów, amatorów i zawodowych, którzy testują swoje umiejętności i możliwości obiektywu. Widok z tarasu widokowego chicagowskiego drapacza chmur John Hancock Center został uznany w 2014 roku przez magazyn Travel and Leisure za jeden z najpiękniejszych w Stanach Zjednoczonych. Wspaniałą panoramę naszego miasta z tarasu widokowego, obecnie pod nazwą 360 Chicago, niegdyś John Hancock Observatory, umieszczono wśród 24 najwspanialszych widoków w Ameryce, tuż obok waszyngtońskiego National Mall i panoramy Manhattanu oglądanej z Mostu Brooklińskiego.

W kwietniu 2014 roku w John Hancock Center udostępniona została nowa atrakcja. To zamontowana na 94. piętrze budynku szklana pochylnia, z której można obserwować panoramę miasta. TILT, jak nazwano atrakcję, to tafla, o którą opieramy się, po czym za pomocą trzech silników hydraulicznych pochyla się ona w dół pod kątem 30 stopni. Z urządzenia może na raz korzystać osiem osób. Twórcy TILT zapewniają, że ruch jest kontrolowany i bezpieczny. Atrakcja cieszy się dużą popularnością wśród turystów i mieszkańców.

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor