Mieszkańcy Illinois nie odkładają na starość
Emerytura jest jednym z największych zmartwień finansowych mieszkańców Stanów Zjednoczonych – wynika z ostatniego sondażu Gallupa. Aż 74 procent ankietowanych martwi się tym, czy ich świadczenia pozwolą im na godziwą starość. Co najmniej 86 procent podziela opinię, że amerykańskiemu systemowi emerytalnemu grozi kryzys. W Illinois ponad połowa pracowników nie oszczędza na emeryturę.
System emerytalny w Stanach Zjednoczonych opiera się na kilku filarach: federalnym funduszu Social Security, planach emerytalnych oferowanych przez pracodawców - 401 (k) i czasem związki zawodowe, oraz indywidualnych kontach emerytalnych (IRA – Individual Retirement Accounts).
$18,433 – tyle wynosi średnia kwota zgromadzona na 401(k) czyli funduszu emerytalnym pracowników – podał w najnowszym raporcie Employee Benefit Research Institute. Prawie 40 procent pracowników ma na swoim 401(k) mniej niż $10,000. Z uwagi na przepracowane lata starsi pracownicy posiadają większe oszczędności, ale ich wartość może nie być wystarczająca na pokrycie potrzeb na stare lata.
Plany emerytalne 401(k) oferowane przez pracodawców wprowadzono w 1978 roku na mocy ustawy Revenue Act. “401(k) nigdy nie miały być podstawowym filarem naszego systemu emerytalnego” – ocenił Anthony Webb, ekonomista Center for Retirement Research. Do roku 1985 założono co najmniej 30,000 planów 401(k), a 10 lat później liczba ta wzrosła do 200,000. Z danych za rok 2013 wynika, że liczba planów 401(k) wynosiła 638,000 i korzystało z nich 89 milionów ludzi – podał Investment Company Institute. Wartość wkładu w plan oszacowano na $6.6 biliona, a trzecim kwartale 2014 roku na 4.5 biliona.
401(k) jest planem emerytalnym, który pozwala uprawnionym do niego pracownikom oszczędzać oraz inwestować w przyszłą emeryturę na tzw. zasadach odroczonego podatku. Tylko pracodawca może sponsorować plan 401(k) dla swoich pracowników. Natomiast pracownik decyduje, jaką kwotę chce mieć odliczaną od wynagrodzenia i wpłacaną na konto planu zgodnie z limitami nałożonymi przez warunki planu oraz IRS. Pracodawca decyduje także o wynajęciu firmy (vendor), która będzie zarządzała planem. Do pracownika należy decyzja o tym, jakie składki, określone procentowo, mają być odejmowane od jego wynagrodzenia. Zgromadzone oszczędności można wykorzystać przed osiągnięciem wieku emerytalnego. W przypadku planów typu 401(k) warunki planu mogą zezwolić na wypłacenie części lub całości należnego świadczenia
Ponad połowa pracowników w Illinois nie oszczędza na emeryturę.
Problem dotyka tych, którzy nie mają możliwości odkładania na plany 401(k). Rozwiązaniem mogą być Indywidualne Konta Emerytalne - IRA. Sprawą zajął się stanowy Kongres. Ustawę pod nazwą Illinois Secure Choice Savings Program , dzięki której plany IRA (Indywidualne Konta Emerytalne) będą oferowane przez pracodawcę, tak jak jest to w przypadku planów 401(k), podpisał na początku stycznia gubernator Bruce Rauner. Nowe prawo wejdzie w życie na początku 2017 roku.
W ustawie jest zapis, że małe firmy, które zatrudniają co najmniej 25 pracowników, będą musiały oferować dostęp do IRA, jeżeli nie zapewniają pracownikom planów emerytalnych 401(k). Pracodawca będzie mógł pobierać automatycznie 3 procent z czeku pracownika, które będą przekazywane na IRA - Indywidualne Konto Emerytalne tego pracownika. Konta będą zarządzane przez wybrane fundusze powiernicze zatwierdzone przez stan. Ustawa nie nakłada jednak obowiązku na pracownika oszczędzania na emeryturę w pracy, w dalszym ciągu będzie można robić prywatnie. Każdy może otworzyć indywidualne rachunki emerytalne (IRA) w bankach, które także mogą inwestować zdeponowane tam kwoty na giełdzie. Coroczne wkłady na IRA można sobie odpisać od podatków. Podatki płaci się dopiero wtedy, gdy z rachunków podejmuje się pieniądze.
Stanowi ustawodawcy mają jednak nadzieję, że wielu pracowników skorzysta z IRA oferowanych w pracy. Z przeprowadzonej analizy rynku zatrudnienia wynika, że w przypadku, kiedy pracodawca oferuje plan emerytalny tylko 10 procent pracowników z niego nie korzysta. Automatyczne potrącanie wymaganej składki na plan emerytalny z czeku dla wielu jest dobrą formą oszczędzania.
Im wcześniej tym lepiej – podkreślają eksperci. W przypadku 21-latka, który będzie przeznaczał tylko 25 dolarów tygodniowo na plan emerytalny ulokowany w funduszu powierniczym z rocznym oprocentowanie w wysokości 8 procent, suma dostępna na emeryturze wynosić będzie około $543,000. W przypadku osoby, która zacznie oszczędzanie dopiero w wieku 45 lat , suma ta będzie wynosić tylko $77,900. Bez dodatkowych oszczędnościowych planów emerytalnych liczyć można tylko na świadczenia wypłacane ramach federalne funduszu ubezpieczeniowego Social Security, których przeciętna wysokość wynosi $1,152 dol. miesięczne. Szacuje się, że jedna trzecia rodzin w Illinois będzie utrzymywać się na emeryturze tylko ze świadczeń Social Security.
Ustawodawcy uważają, że wprowadzenie planów IRA do małych firm zachęciłoby pracowników do oszczędzania na emeryturę. Z badania przeprowadzonego przez Employee Benefit Research Institute (EBRI) wynika, że 73 procent ludzi ma mniej niż 1 tysiąc dolarów zaoszczędzonych na emeryturę. W przypadku posiadaczy planów emerytalnych 401(k) odsetek ten wynosi tylko 11 procent. Zaledwie 5 procent pracowników klasy średniej posiada plany IRA. Nie brakuje jednak przeciwników nowego prawa (Ilinois Secure Choice Savings Program), które wejdzie w życie 1 czerwca 2017 roku. Niektóre organizacje skupiające prywatnych pracodawców, jak National Federation of Independent Business (NFIB), obawiają się, że mogą być oskarżani w przypadkach, kiedy IRA straci na skutek na przykład zawirowań na rynku finansowym. Ustawodawcy zaznaczają, że pracodawca nie będzie za to odpowiedzialny.
Illinois jako pierwszy stan w kraju uchwalił taki program. Wiele stanów już analizuje Illinois Secure Choice Savings i przymierza się do wprowadzenia podobnego prawa emerytalnego. Wśród nich jest Indiana, Dakota Północna, Utah, Oregon i Minnesota. Illinois nie należy jednak to stanów polecanych do życia na emeryturze. W najnowszym rankingu, w którym analizowano warunki w poszczególnych stanach właśnie pod tym kątem, zajęliśmy dopiero 26. miejsce. Wbrew obiegowej opinii, słoneczna Floryda nie jest stanem dla emerytów, bo pierwsze miejsce przypadło Wyoming; głównie ze względu na podatki i dobry system emerytalny. Podobnie jest w Kolorado, Utah, Idaho czy Wirginii. Za najgorsze stany do życia na emeryturze portal bankrate.com uznał Luizjanę, Wirginię Zachodnią, Alaskę, Nowy Jork i umieszczony na 50. miejscu stan Arkansas.
JT