----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

23 kwietnia 2015

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Chociaż w Illinois jeszcze nie ruszył program dystrybucji marihuany do celów medycznych, już pojawiły się głosy w sprawie legalizacji konopi indyjskich do tzw. celów rekreacyjnych. Zdaniem niektóry ekspertów to tuż tylko kwestia czas. Rośnie też społeczne poparcie dla zmiany prawa.

W 2010 roku Illinois znalazło się na piątym miejscu zestawienia stanów, w których aresztuje się najwięcej osób za posiadanie marihuany, za Nowym Jorkiem, Teksasem, Florydą i Kalifornią. Procesy tych ludzi kosztują, więc rosną wydatki na sądownictwo. Już 17 stanów dekryminalizowało niewielką ilość marihuany. Zwolennicy przekonują, że wypisywanie mandatów, a nie aresztowanie za posiadanie marihuany, mogłoby przynieść oszczędności szacowane na około $150 milionów. W lutym w stanowym Kongresie złożono projekt ustawy w tej sprawie .

Senacka wersja sponsorowana przez stanowego senatora Michaela Nolanda z Elgin, zawiera propozycję legalizacji ponad 30 gramów marihuany posiadanej przez osoby w wieku 21 lat i więcej. Natomiast w projekcie ustawy złożonym w stanowej Izbie Reprezentantów jest zapis, że osoby zatrzymane za posiadanie 30 gramów i mniej marihuany zamiast aresztem karane były mandatem w wysokości od $100.

Podobne przepisy wejdą na terenie powiatu Cook. Jak ogłosiła na początku tego tygodnia prokurator powiatowa Anita Alvarez, osoby zatrzymane za posiadanie mniej niż 30 gramów konopi indyjskich zamiast aresztem karane będą mandatem. Tak jak jest to w przypadku drobniejszych wykroczeń drogowych. Za drugie i trzecie złamanie przepisów oprócz mandate będą także kierowane na obowiązkowe kursy dotyczące uzależnienia od narkotyków. 

Prokurator powiatowa Anita Alvarez powiedziała, że nie jest to promocja legalizacji narkotyków. Tłumaczyła, że osoby zatrzymane za posiadanie marihuany w dalszym ciągu będą karane, ale "w mądry sposób". "Nasza obecna polityka powoduje, że mamy ciągle do czynienia z tym samymi osobami, aresztowanymi za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków, które tylko obciążają nasz system kryminalny, a nakładana na nich kara nie jest skuteczna" - powiedziała prokurator Alvarez.

Powiat ponosi koszty zatrzymania, umieszczania tych osób w aresztach (jeden dzień kosztuje podatnika średnio $143) oraz rozpatrywania ich spraw przez sądy. Przy czym sądy odrzucają większość takich spraw. Zatrzymani wychodzą na wolność.

W sierpniu 2012 r. podobne przepisy weszły w życie w Chicago. W naszym mieście osoby zatrzymane za posiadanie 15 gramów i mniej marihuany zamiast aresztem karane są mandatem w wysokości od 250 do 500 dolarów. Aresztowaniu dalej podlegają osoby jawnie palące marihuanę w miejscach publicznych, posiadające ją na terenach szkół i parków, nieletni oraz osoby bez odpowiednich dokumentów. Wcześniej policjanci aresztowali wszystkich za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany.

Prawo federalne wciąż traktuje marihuanę jako nielegalny narkotyk. Ale administracja Baracka Obamy uznaje zmianę przepisów w stanach, których obywatele opowiedzieli się w referendach w listopadzie za legalizacją marihuany. Stany, w których zalegalizowano posiadanie i sprzedaż marihuany, mają też zapewnić, że konopie indyjskie nie będą uprawiane na terenach publicznych.

Medyczna marihuana została zalegalizowana w 23 stanach i Dystrykcie Kolumbia. Oprócz Illinois, dostępna jest także w stanach: Alaska, Arizona, Kalifornia, Kolorado, Connecticut, Delaware, Hawaje, Maine, Maryland, Massachusetts, Michigan, Minnesota, Montana, Nevada, New Hampshire, New Jersey, Nowy Meksyk, Nowy Jork, Oregon, Rhode Island, Vermont i Waszyngton.

W stanie Waszyngton marihuanę medyczną zalegalizowano w 1998 roku, w Kolorado w 2000 roku. W obu stanach marihuanę do celów rekreacyjnych zalegalizowano w 2012 roku, po tym jak pomysł poparto w referendum. Sprzedaż ruszyła później. W stanie Waszyngton w lipcu ubiegłego roku, pół roku po Kolorado. Pod koniec lutego marihuanę do celów rekreacyjnych zalegalizowano na Alasce. Wcześniej w 1998 roku zniesiono zakaz używania medycznej marihuany.

Zdaniem niektóry ekspertów legalizacja marihuany do celów rekreacyjnych w Illinois to tuż tylko kwestia czas. Kathie Kane-Willis dyrektor organizacji Illinois Consortium on Drug Policy, która pomogła w legalizacji marihuany medycznej w Illinois, uważa, że ta do celów rekreacyjnych będzie legalna w naszym stanie za trzy do siedmiu lat. Wpłynie na to poszukiwanie dodatkowych wpływów do budżetu. Kane-Willis szacuje, że sprzedaż i hodowla marihuany rekreacyjnej mogłaby przynosić zysk w wysokości $125 milionów rocznie. Jak poinformowała stanowi ustawodawcy ponoć prowadzą już pracę nad ustawą w sprawie legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych. Rośnie też społeczne poparcie dla zmiany prawa.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor