----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

23 kwietnia 2015

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

"Ludzie zasługują na szacunek po śmierci" – stwierdza Roman Szabelski, dyrektor katolickich cmentarzy na terenie Archidiecezji Chicagowskiej. Dzięki archidiecezji godne miejsce spoczynku znaleziono dla 63 płodów. Do kostnicy biura koronera powiatu Cook trafiły one ze szpitali.

Od 2012 roku archidiecezja podarowała 300 działek na pochówek ciał, po które nikt się nie zgłosił do kostnicy powiatu Cook. Wszystkie działki znajdują się na katolickim cmentarzu Mont Olivet. To właśnie tam ostatnio odbył się pogrzeb 68 płodów. Niechciane, zapomniane, czekały na godny pochówek w kostnicy biura koronera powiatu Cook. "Ludzie zasługują na szacunek po śmierci" – powiedział powiedział Roman Szabelski, dyrektor katolickich cmentarzy na terenie Archidiecezji Chicagowskiej. Od 2012 roku pochowano 608 nieodebranych z kostnicy płodów i 198 niezidentyfikowanych albo niechcianych ciał. "Nie byłoby to możliwe gdyby nie pomoc archidiecezji" – powiedział komisarz powiatowy John Daley.

Pozostało jeszcze 75 działek, które Archidiecezja Chicagowska przekazała biurowi koronera powiatu Cook. Pytanie co będzie dalej, kiedy i te miejsca na cmentarzu zapełnią się. Można spodziewać się, że ciał w kostnicy powiatu Cook będzie przybywać, po decyzji administracji gubernatora Bruce"a Raunera o zawieszeniu pomocy w pokryciu kosztów pogrzebów najbiedniejszych (o czym donosiliśmy w ostatnim numerze Monitora). Koroner powiatu Cook obawia się, że rodziny bez środków na pogrzeb nie będą zabierały zwłok. W ostatnim czasie powiat zmienił przepisy dotyczące kremacji niezidentyfikowanych czy niechcianych ciał i płodów. Można je poddawać kremacji po dwóch latach przetrzymywania w kostnicy.

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor