Dyski SSD pod wieloma względami przewyższają swoje starsze odpowiedniki – są szybsze, pochłaniają mniej energii i cechuje je wyższa wytrzymałość.
Niestety, nie we wszystkim są jednak idealne. Jak wynika z prezentacji zaprezentowanej przez firmę JEDEC, dane na dyskach SSD po odłączeniu ich od zasilania mogą całkowicie zniknąć nawet w ciągu kilkunastu tygodni. Zdolność przechowywania informacji jest mocno uzależniona od jakości wykonania dysku – urządzenia znanych producentów charakteryzują się znacznie wyższą żywotnością, zaś tańsze odpowiedniki wypadają pod tym kątem już znacznie gorzej.
Według raportów, bardzo istotnym czynnikiem wpływającym na długość przechowywania danych na SSD jest temperatura – każdy wzrost o zaledwie 5 stopni Celsjusza skraca żywotność dysku poza zasilaniem aż o połowę. Przykładowo przy temperaturze 25 stopni, dane przetrwają nawet 105 tygodni, ale już przy temperaturze 30 stopni – zaledwie 52 tygodnie. Dyski przechowywane bez zasilania, jeśli zostały umieszczone w pomieszczeniu o zbyt wysokiej temperaturze, mogą okazać się bezużyteczne. Warto zwrócić uwagę także na to, że nawet po utraceniu danych, dysk SSD po ponownym podłączeniu będzie funkcjonował bez zarzutu.
Edge – przeglądarką Microsoftu
Microsoft ciągle informuje nas o nowych funkcjach następcy Internet Explorer.
W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się między innymi, że Microsoft Edge otrzyma opcję rozbudowanej synchronizacji, a także tego, jak aplikacja wypada na tle konkurencji. Teraz, twórcy ujawnili, że kolejnym z ich priorytetów jest zwiększenie szczelności oraz bezpieczeństwa przeglądarki. W opublikowanym niedawno wpisie na oficjalnym blogu, deweloperzy zdradzili, po jakie technologie sięgnęli, aby jak najlepiej zabezpieczyć użytkowników. Większość z nich dobre znamy jeszcze z Internet Explorer, ale pojawiło się także kilka nowych rozwiązań, które zdaniem twórców mają uczynić z Edge najbezpieczniejszą przeglądarką, jaka kiedykolwiek została stworzona.
Oprócz obowiązkowego SmartScreen, systemu Certificate Reputation, obsługi protokołów HTTPS oraz EV, w Microsoft Edge znajdziemy także dodatkowe zabezpieczenia wykorzystujące możliwości HTTP2. Ponadto, przeglądarka ma być zintegrowana z częścią ochrony Windows 10. Sama przeglądarka ma być także traktowana jako jedna z uniwersalnych aplikacji Windowsa, a nie jako jego integralna część.
Kwestię bezpieczeństwa powinien poprawić także fakt, że wszystkie aktualizacje Microsoft Edge odbywać będą się automatycznie za pomocą Windows Store. Na sam koniec warto wspomnieć także o programie, jaki Microsoft uruchomił w zeszłym miesiącu - osoby, które wezmą w nim udział i znajdą lukę w zabezpieczeniach Edge, mogą liczyć na nagrody rzędu nawet 15 tysięcy dolarów.
Apple Watch sprzeda się lepiej niż pierwszy iPhone
Pierwszy iPhone zadebiutował w sprzedaży w 2007 roku i w ciągu pierwszych 12 miesięcy od rynkowego debiutu sprzedał się w liczbie 5,4 mln sztuk.
Wtedy był to wynik nie do pobicia, ale dziś nie robi już większego wrażenia. Dla porównania, tylko w zeszłym kwartale Apple sprzedało ponad 60 mln iPhone"ów.
Tymczasem analityk firmy Piper Jaffray - Gene Munster pokusił się o prognozę sprzedaży najnowszego produktu firmy z Cupertino, czyli Apple Watcha. Tylko w tym kwartale Apple ma sprzedać około 2,3 mln smartwatchy. Kolejne okresy tego roku mogą być jeszcze lepsze. W konsekwencji możemy oczekiwać lepszej sprzedaży zegarka w pierwszym roku niż w przypadku iPhone"a z 2007 roku.
Niestety, do tej pory Apple nie pochwaliło się wynikami sprzedaży Apple Watcha. Mozna sie domyslać, że produkt zostanie uwzględniony w wynikach finansowych za obecny kwartał, a więc w lipcu. Jest też możliwe, że Tim Cook pochwali się tym w trakcie konferencji WWDC, która przygotowywana jest na czerwiec.
Inteligentne bagaże
Pomysł jest dedykowany przede wszystkim osobom, które często podróżują samolotami.
Nowoczesny bagaż będzie bowiem posiadał wiele interesujących funkcjonalności, które przydadzą się na lotnisku. Za przykład może posłużyć wbudowany moduł GPS, który w połączeniu ze smartfonem pozwoli na namierzenie zguby. Koncerny stojące za projektem prowadzą również rozmowy z liniami lotniczymi Emirates i Lufthansa na temat automatycznej odprawy - bagaż sam miałby wysłać systemowi na lotnisku swą wagę oraz dane dotyczące lotu, dzięki czemu jego właściciele nie musieliby stać w kolejkach.
W przyszłości bagaż będzie jeździł za posiadaczem, a konkretnie za jego smartfonem. Niestety na taką wygodę poczekamy jeszcze długo – prototypy odpowiednich silników ważą około 20 kilogramów i pomimo intensywnych prac nad miniaturyzacją na pewno nie ujrzymy ich w pierwszym modelu sprzętu.
Mimo tego w smart-bagażu na pewno znajdziemy coś więcej. Możliwe jest, że producenci wezmą przykład z Bluesmart, walizki wyposażonej m.in. w ładowarkę USB. Koncepcja tandemu Samsung-Samsonite ma jednak większe szansę na komercyjny sukces, szerszą funkcjonalność i zapewne niższą cenę - głównie z uwagi na popularność i finanse obu zaangażowanych firm.
Dla Samsonite nowe walizki będą bardzo ważnym produktem. Koncern już od dłuższego czasu stawia na prostotę odnajdywania bagażu na lotniskach, choćby oferując klientom możliwość nadrukowywania własnych nazwisk czy obrazków na walizkach, a także zmiany koloru ich rączek czy kół.
Jak dotąd nie mamy żadnych informacji dotyczących daty premiery sprzętu.
Opracował: Daniel Odroniec
e-mail: daniel@1030.am