----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

11 czerwca 2015

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Pięćdziesiąt szpitali w Stanach Zjednoczonych pacjentom bez ubezpieczenia wystawiało rachunki niemal 10 razy wyższe niż aktualne koszty leczenia. Najwięcej takich placówek znaleziono na Florydzie. Nie znajdują się one ani w miastach, czy w drogich dzielnicach, co ewentualnie mogłoby tłumaczyć wysokie rachunki. Na liście nie umieszczono żadnego szpitala z Illinois.

Prawdziwym rekordzistą okazało się centrum medyczne North Okaloosa na Florida Panhandle, niedaleko od Pensacoli, w którym nieubezpieczeni pacjenci płacili 12.6 razy więcej za leczenie niż rządowy szacunek tych usług. Zresztą podobna sytuacja była w 20 innych szpitalach na Florydzie. Pozostałe placówki, które zawyżały koszty leczenia nieubezpieczonym znajdują się w New Jersey, Pensylwanii, Wirginii, Kentucky, Tennessee, Alabamie, Karolinie Południowej, Oklahomie, Arkansas, Teksasie, Arizonie i Kalifornii.

"Zawyżają ceny, bo mogą, gdyż nikt im tego nie zabrania" - skomentował profesor Gerard Anderson z Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health, współautor badań na temat finansowych praktyk szpitali. Jego zdaniem placówki te nakładają najwyższe ceny na pacjentów spośród 5 tysięcy szpitali w USA . "Jeżeli coś kosztuje szpital $100, ty zapłacisz średnio $1,000" - tłumaczy Anderson.

Rząd ani stany nie regulują opłat za leczenie pacjentów bez ubezpieczenia. Jako nieliczne New Jersey ma swoim prawie zapis, że nie może to być więcej niż 115 procent kosztów opieki oszacowanych przez rząd federalny.

Z badań "Health Affairs" wynika, że typowy szpital w USA kasuje  pacjenta (albo ubezpieczenie) 3.4 razy więcej od ceny usługi oszacowanej przez rząd, którą płacą tylko pacjenci z federalnym ubezpieczeniem Medicaid czy Medicare. Jeszcze w 1984 roku było to 1.35, ale do 2011 roku wskaźnik ten wzrósł do 3.3. Teraz jest to 3.4. "Jeżeli coś według cenników federalnego ubezpieczenia  Medicare kosztuje $100 pacjent z innym ubezpieczeniem zapłaci $340" - tłumaczą autorzy badań . W najgorszej sytuacji są ludzie bez ubezpieczenia, bo nikt nie prowadzi negocjacji cenowych ze szpitalami w ich imieniu. Tylko w dwóch stanach wprowadzono regulacje cen za leczenie w szpitalach. Tak jest w Maryland i Zachodniej Wirginii.

Mniej nieubezpieczonych

Liczba osób bez ubezpieczenia w USA spadła o 11.9% w pierwszym kwartale tego roku i o 5.2% od końca 2013 roku, czyli od wejścia w życie reformy ochrony zdrowia zwanej Obamacare. Z badania Instytutu Gallupa wynika, że wskaźnik nieubezpieczonych mieszkańców Stanów Zjednoczonych jest obecnie na najniższym poziomie od 2008 roku.  W latach 2008 - 2011 wskaźnik osób bez ubezpieczenia medycznego wzrósł z 14% do 17%, a w 2013 roku wynosił już rekordowe 18%. Po wejściu w życie Obamacare wskaźnik ten systematycznie spadał i obecnie wynosi 11.9%.  Najliczniejszą grupę ludności bez ubezpieczenia stanowią osoby o niskich dochodach oraz Latynosi - wynika z badania Instytutu Gallupa przeprowadzonego z okresie od stycznia do marca tego roku. Ale i w tych grupach zanotowano spadek nieubezpieczonych. Pośród ludzi z dochodem poniżej $36,000 rocznie liczba osób bez ubezpieczenia medycznego obniżyła się o 8.7% od końca 2013 rok,  a pośród Latynosów o 8.3%. Jeżeli przyjrzymy się grupom wiekowym to liczba nieubezpieczonych najbardziej spadła wśród Amerykanów w wieku od 26 do 34 lat. 

Z ostatniego raportu waszyngtońskiej administracji wynika, że podczas ostatnich zapisów ubezpieczenia w ramach Obamacare nabyło 10.2 mln osób.  Natomiast od września 2013 roku do lutego 2015 roku 22,8 mln osób podpisało nowe umowy ubezpieczeniowe. Jednocześnie 5,9 mln straciło polisy, bo m.in. nie spełniały nowych wymogów).

Co zrobi Sąd Najwyższy?

W Sądzie Najwyższym USA ważą się losy federalnych dotacji, w formie ulg podatkowych, dla osób o średnich i niskich dochodach, które nabyły  Obamacare.  To kluczowy element reformy Affordable Care Act (ACA). Sąd Najwyższy USA pod koniec czerwca ma wydać decyzję  w sprawie King v. Burwell, od której zależy czy prawie 6.4 mln ludzi z ubezpieczeniem Obamacare, w tym mieszkańcy Illinois, będzie mogło w dalszym ciągu korzystać z subsydiów. Sędziowie muszą rozstrzygnąć spór, czy ulgi podatkowe mogą być udzielane zarówno osobom kupującym polisy na stanowych, jak i na federalnej giełdzie ubezpieczeń - HealthCare.gov. Zdaniem administracji Obamy subsydia (średnia wysokość to około $272 miesięcznie) przysługują wszystkim mieszkańcom w 50 stanach. Innego zdania są ci, którzy zaskarżyli ten zapis; uważają oni, że dotyczy on tylko giełd stanowych ("established by the state"). Jeżeli Sąd Najwyższy USA poprze ich argumenty co najmniej 6.4 mln ludzi może pozostać pozbawionych ubezpieczenia medycznego, a wielu innych dotknie podwyżka.

Illinois znalazło się w gronie tych stanów, które najbardziej mogą ucierpieć, jeżeli Sąd Najwyższy nie poprze stanowiska administracji Obamy o dostępie do dotacji dla mieszkańców wszystkich stanów.  Najwięcej osób może stracić subsydia na Florydzie (1.3 mln osób), w Teksasie (820 tys. mieszkańców), Missisipi, Karolinie Północnej,  Karolinie Południowej, Wyoming, Luizjanie, Arkansas, Georgii, Alabamie, Wisconsin, Indianie, Ohio i na Alasce. W stanach tych może dojść do znaczącej podwyżki cen składki w ramach ubezpieczeń Obamacare nawet o 287%.

Decyzja sędziów najwyższych nie będzie miała wpływu na ubezpieczenia w ramach Obamacare nabyte w stanach, które mają własne giełdy (Kalifornia, Kolorado, Connecticut, Hawaje, Idaho, Kentucky, Maryland, Massachusetts, Minnesota, Missisipi, Nevada, Nowy Meksyk, Nowy Jork, Oregon, Rhode Island, Utah, Vermont, Waszyngton) i Dystrykt Kolumbia. W najnowszych sondażach większość Amerykanów opowiedziała się przeciwko likwidacji subsydiów. W badaniu na zlecenie dziennika “Washington Post” i telewizji ABC News taką opinię wyraziło 55 procent respondentów, a 38 było za zakończeniem dotacji. Miesięczny koszt subsydiów to około $1.7 miliarda.

W 2012 roku Sąd Najwyższy wydał orzeczenie dotyczące innego zapisu Obamacare.  Stwierdzono, że poszczególne stany mogą odmówić udziału w programie Medicaid, finansowanym z budżetu federalnego. Zrezygnowała prawie połowa stanów, gdzie rządzą republikanie. Partia GOP już 60 raz próbowała obalić Obamacare, jak powszechnie nazywa się przyjętą w 2010 roku przez Kongres reformę, Afordable Care Act (ACA).

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor