----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

30 lipca 2015

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

109.4 miliona turystów odwiedziło Illinois w 2014 roku – wynika z opublikowanych danych stanowej administracji. To wzrost o 3.5 procent w porównaniu do wcześniejszego roku, który już był pod tym względem rekordowy. Po raz pierwszy Chicago gościło ponad 50 milionów turystów w 2014 roku. Pod tym względem dołączyliśmy do takich turystycznych potęg jak Nowy Jork czy Orlando na Florydzie. 

W związku z większym zainteresowaniem podróżami do naszego stanu, wyższe były zyski. Turyści zostawili u nas w postaci podatków od sprzedaży i usług $2.7 miliarda, co jest sumą wyższą o $133.8 miliona, niż rok wcześniej. W stanowej turystyce powstało 306,000 miejsc pracy.

Dobry pod względem turystyki był dla Illinois też rok 2013, wtedy nasz stan odwiedziło rekordowe 105.7 mln osób. Z tego 2.2 mln ludzi stanowili turyści zagraniczni. Wszyscy odwiedzających nasz stan wydali w sumie $35 miliardów, a to przełożyło się na $3 miliardy dochodów do budżetu z tytułu podatków stanowych i lokalnych.

Gubernator Bruce Rauner w swoim pierwszym projekcie budżetu na przyszły rok fiskalny zaproponował redukcję wydatków na promocję turystyki o $8.4 mln. Zamiast $50.4 mln zostałyby przeznaczone na ten cel $42 mln. Stanowe Biuro Turystyki rozpoczęło kampanię "Made in Illinois", która ma promować lokalnych artystów.

 

Ponad 50 milionów turystów w Chicago

W ubiegłym roku po raz pierwszy do naszego miasta w ciągu jednego roku zawitało rekordowe 50.2 mln turystów; był to wzrost o 3.6 procent w porównaniu do 2013 r. Turyści wydali u nas w ubiegłym roku 13.7 mld. dolarów, a w postaci podatków od sprzedaży i usług turystycznych do miejskiego budżetu wpłynęło 871 mln. Dzięki turystyce w mieście powstało 9,800 nowych miejsc pracy.

Branża turystyczna jest dla burmistrza Rahma Emanuela jednym z priorytetów. Wielokrotnie powtarzał, że tworzy ona miejsca pracy i wpływa na rozwój lokalnej gospodarki. Emanuel chciałby zwiększyć liczbę odwiedzających Wietrzne Miasto do 55 milionów turystów rocznie, co oznaczałoby 30 tysięcy nowych miejsc pracy w branży turystycznej do 2020 roku oraz miliony dolarów więcej w kasie miasta.

Burmistrz Rahm Emanuel ma nadzieję, że ubiegłoroczne dane to zapowiedź dobrej koniunktury branży turystycznej, wytycza także ambitne cele w tym zakresie. "Jesteśmy na dobrej drodze, by co najmniej 55 milionów osób odwiedzało rocznie Chicago do 2020 roku" – stwierdził. Kolejnym celem Rahma Emanuela jest uplasowanie Chicago w pierwszej piątce amerykańskich miast najczęściej odwiedzanych przez zagranicznych turystów.

Gdy Emanuel obejmował urząd, liczba turystów nie przekraczała 40 milionów rocznie. 2 lata później wzrosła do 46 milionów. Wśród 50.2 mln turystów, którzy w ubiegłym roku odwiedzili nasze miasto, około 5 procent stanowili turyści zagraniczni. To właśnie przybysze z innych krajów zostawiają u nas więcej pieniędzy i rezerwują dłuższy pobyt w chicagowskich hotelach.

Tymczasem odkąd dolar zaczął się umacniać sektor turystyczny i hotelarski w Chicago zaczął odczuwać mniejsze, w porównaniu do ubiegłego roku, zainteresowanie zagranicznych turystów. Niektórzy przewidują, że jeżeli nic się nie zmieni na rynku walutowym, taki trend będzie utrzymywał się także w 2016 roku. Stany Zjednoczone przy mocnym kursie dolara stają się mniej atrakcyjne dla turystów na przykład z Europy, których większy napływ zaobserwowano po 2008 roku.

Przypomnijmy, że Chicago znalazło się na drugim miejscu listy najwyżej ocenianych przez turystów miast w Stanach Zjednoczonych – wynika z rankingu TripAdvisor. Nowy Jork zajął pierwsze. Użytkownicy portalu TripAdvisor oceniali jakość usług turystycznych, hoteli, restauracji i atrakcji oferowanych w ostatnich 12 miesiącach w USA i na świecie. Pierwsza dziesiątka amerykańskich miast przedstawia się następująco: Nowy Jork, Chicago, Charleston w Karolinie Południowej, Las Vegas, Seattle, San Francisco, Waszyngton, Nowy Orlean, Palm Springs w Kalifornii, San Diego.

W ocenionym najwyżej przez turystów Nowym Jorku średnia cena za noc w hotelu, w tym sezonie letnim, będzie kosztować $310. W Chicago turyści zapłacą przeciętnie za nocleg $289. Wśród najczęściej polecanych atrakcji w naszym mieście Trip Advisor wymienia Art Institute of Chicago i pizzę z Gino"s East.

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor