Miasto kończy z zapewnianiem bezpłatnego wywozu śmieci dla ponad 1,800 budynków wielomieszkaniowych. Radni uchwalili ustawę w tej sprawie. Jest szansa na zaoszczędzenie $3.3 mln rocznie. Niekoniecznie jest to dobra wiadomość dla właścicieli i mieszkańców budynków, w których znajdują się więcej niż cztery apartamenty.
Ustawa przeszła niemal jednogłośnie, bo tylko radna Leslie Hairston z 5. dzielnicy głosowała przeciwko zakończeniu bezpłatnego wywozu śmieci w budynkach rezydencyjnych, w których znajduje się pięć albo więcej mieszkań. Dotyczy to około 1,800 budynków na terenie Chicago. Ich właściciele będą mieli 90 dni na przygotowanie się do nowych przepisów. Będą musieli znaleźć prywatne firmy do wywozu śmieci. Nowe przepisy pozwolą zaoszczędzić $3.3 mln dolarów – obliczają radni. Ustawę poparł burmistrz Rahm Emanuel.
Już w 2000 roku Rada Miasta uchwaliła, że miejski departament oczyszczania ulic będzie zapewniać wywóz śmieci tylko jednorodzinnym domom i budynkom, w których znajdują się maksymalnie cztery mieszkania. Nowo wybudowane wielomieszkaniowce (pięć i więcej "unitów") miały obsługiwać firmy prywatne.
Miejskie ekipy miały w dalszym ciągu odbierać śmieci sprzed innych budynków wielomieszkaniowych do czasu ich sprzedaży. Nikt jednak nie sprawdzał tych informacji, więc miasto w dalszym ciągu zapewniało wywóz śmieci ponad 1,800 budynkom, które już nie powinny z tego korzystać.
Chicagowskie Stowarzyszenie Sprzedawców Nieruchomości, które jest przeciwne wprowadzeniu zmian, podkreśla, że podniosą one koszta utrzymania większych budynków i na pewno odbije się to na osobach wynajmujących mieszkania. Czynsz na pewno pójdzie do góry – podkreślają przedstawiciele Chicago Association of Realtors – bo korzystanie z prywatnych firm wywożących śmieci nie jest tanie. Oceniono, że właściciel budynku będzie średnio płacić ponad $1,200 rocznie.
Nie zmienią się zasady wywozu śmieci dla małych budynków apartamentowych i domów. Radny z 2. okręgu wskazuje, że system nie będzie sprawiedliwy. Podaje przykład ze swojego okręgu wyborczego rozciągającego się od Gold Coast po Ukrainian Village. Na tej samej ulicy znajdują się domy jednorodzinne, czterorodzinne i ośmiorodzinne. Te jednorodzinne i czterorodzinne w dalszym ciągu będą miały zapewniony wywóz śmieci przez miasto, ale ci z wielomieszkaniowych budynków (pięć i więcej mieszkań) będą musieli płacić więcej za usługi prywatnych firm – przy czym wszyscy płacą miastu podatki od nieruchomości.
Sprawiedliwym rozwiązaniem – według radnego Hopkinsa – byłoby wprowadzenie opłat za wywóz śmieci. W 2011 roku Miejski Inspektor Generalny wyliczał, że wprowadzenie opłaty w wysokości $100 za każdy 96-galonowy kubeł na śmieci przyniosłoby dochód do budżetu w wysokości $125 mln.
JT