Ostatnia egzekucja została wykonana w Illinois w 1999 roku.Karę śmierci zniosła formalnie ustawa podpisana w 2011 roku przez byłego gubernatora Pata Quina. Po czterech lata od tego historycznego momentu w stanowym Kongresie zostanie złożona ustawa w sprawie przywrócenia najwyższego wymiaru kary. Podejmowane wcześniejsze próby nie powiodły się.
Demokratyczny stanowy senator z Alton, Bill Haine w przyszłym miesiącu planuje przedstawić projekt ustawy dotyczący przywrócenia kary śmierci w Illinois. Jednak nie całkowitego, tylko w szczególnych przypadkach. Na karę śmierci mieliby być skazywani seryjni mordercy, sprawcy masowych mordów, zabójstw dzieci czy morderstw policjantów.
Haine, który był przez 14 lat prokuratorem w powiecie Madison zanim został stanowym senatorem, podobny projekt ustawy zgłosił już kilka lat temu, ale nie uzyskał wtedy w Springfield wystarczającego poparcia. Senator powiedział agencji AP, że wznawia działania w tym kierunku w świetle ostatnich tragicznych wydarzeń, np. w Fox Lake, gdzie został zabity porucznik policji, Joe Gliniewicz. Nie bez znaczenia są inne brutalne morderstwa w naszym stanie, których ofiarą padają bardzo często dzieci.
"Doszło do dramatycznych i okropnych rzeczy, nie tylko w Illinois, ale i w Stanach Zjednoczonych, po których obywatele zaczęli zastanawiać się nad tym, co można zrobić, by przywrócić porządek i sprawiedliwość dla niewinnych. Jak karać tych złoczyńców? – powiedział stanowy senator w rozmowie z radiem NPR. Bill Haine uważa, że prokuratura i ława przysięgłych powinna mieć opcję, jaką jest kara śmierci, dla osób odbierających innym życie.
Krytycy kary śmierci twierdzą, że nie jest to skuteczny środek odstraszający. Mówią też, że system jest podatny na uprzedzenia rasowe i wady, które mogą wysłać niewinnych ludzi na śmierć. Niektórzy więźniowie, po spędzeniu wielu lat w celi śmierci, w ostatniej chwili uniknęli wykonania wyroku. Powtarzającymi się cechami wszystkich przypadków jest źle prowadzone śledztwo policji lub prokuratury, wykorzystanie mało wiarygodnych zeznań świadków, dowodów rzeczowych, lub nieudolna linia obrony.
Orędownik świata bez egzekucji – Amnesty International
Organizacja nie zgadza się z teorią, że kara śmierci jest ważnym narzędziem państwa do walki z przestępczością. "Dane z krajów, w których zniesiono karę śmierci, nie potwierdzają teorii, że jej brak powoduje jakiekolwiek szkodliwe efekty. Przykładowo w Kanadzie liczba zabójstw na 100 tys. mieszkańców spadła z maksymalnego wskaźnika 3.09 w 1975 (rok przed zniesieniem kary śmierci za morderstwo) do 2.41 w roku 1980 i od tamtego czasu wartość wskaźnika ciągle spada. W 2003 roku, 27 lat po zniesieniu kary śmierci, liczba zabójstw na 100 tys. obywateli wynosiła 1.73. Wskaźnik ten jest więc o 44 procent niższy niż w 1975 i jednocześnie najniższy w ostatnich trzech dekadach. Mimo że w 2005 roku wskaźnik liczby zabójstw wzrósł do 2.0, był on wciąż niższy o ponad jedną trzecią od wskaźnika z okresu, gdy zniesiono karę śmierci. Brak wyraźnych dowodów na odstraszający wpływ istnienia kary śmierci wskazuje na bezcelowość i niebezpieczeństwo polegania na tej hipotezie jako podstawowym założeniu, jakie przyjmuje państwo stosując karę śmierci. Kara śmierci jest drastyczną karą, ale nie ma wpływu na spadek przestępczości" – czytamy na stronie amnesty.org.
Ostatnia egzekucja w Illinois została przeprowadzona w 1999 roku
Śmiertelną dawkę trucizny podano dożylnie mordercy Lorraine Ann Borowski, Andrew Kokoraleisowi. W 2000 roku ówczesny gubernator, republikanin George Ryan, ogłosił moratorium na wykonywanie kary śmierci, a w 2003 roku wstrzymał egzekucję 164 skazanych.
Kara śmierci w Illinois została zniesiona na mocy ustawy, którą w marcu 2011 roku podpisał demokratyczny gubernator Pat Quinn. Jednocześnie Quinn zmienił wyrok 15 osób przebywających obecnie z wyroku sądu w tzw. celach śmierci na dożywocie.
Od roku 1977, gdy przywrócono po przerwie najwyższy wymiar kary w naszym stanie, straconych zostało 12 osób, w tym masowy morderca, John Wayne Gacy, któremu przypisuje się kilkadziesiąt ofiar. Przed 1976 rokiem w Illinois stracono 348 osób. Egzekucji dokonywano przez wstrzyknięcie śmiertelnej trucizny w więzieniu w Pontiac; a kobiet w Dwight.
Illinois znajduje się w gronie 19 stanów, w których zniesiono karę śmierci. Są to: Alaska (1957), Connecticut (2012), Hawaje (1957), Illinois (2011), Iowa (1965), Maine (1887), Maryland (2013), Massachusetts (1984), Michigan (1846), Minnesota (1911), Nebraska (2015), Vermont (1964), Wirginia Zachodnia (1965), Wisconsin (1853) oraz District of Columbia (1981). Ponadto w lutym tego roku gubernator Pensylwanii zawiesił wszystkie egzekucje.
W ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych wykonano 35 egzekucji, przy czym po 10 w stanach Teksas i Missouri, a pozostałe w Arizonie, Florydzie, Georgii, Ohio i Oklahomie.
Tendencja odchodzenia od kary śmierci
Liczba egzekucji odnotowanych przez Amnesty International na całym świecie spadła z co najmniej 778 w 2013 do minimum 607 w 2014 roku, czyli jest to spadek o prawie 22%.
We wszystkich regionach, poza Europą i Azją Centralną, w 2014 roku odnotowano mniej egzekucji niż w 2013.
W 2014 roku co najmniej 112 osób skazanych na śmierć w 10 krajach zostało uniewinnionych w: Bangladeszu (4), Chinach (2), Jordanii (1), Nigerii (32), Sudanie (4), Tanzanii (59), USA (7), Wietnamie (2) i Zimbabwe (1).
"Kara śmierci jest bezlitosnym zabójstwem istoty ludzkiej, popełnianym z premedytacją przez państwo w imię sprawiedliwości. Stanowi naruszenie prawa do życia zagwarantowanego w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Jest najbardziej okrutną, nieludzką i poniżającą karą" – deklaruje Amnesty International. Przeciwstawiając się karze śmierci organizacja w żaden sposób nie próbuje zminimalizować znaczenia przestępstw, bądź przebaczać skazanym za zbrodnie, jakich się dopuścili.
JT
