Prawie jeden na trzech pracowników miejskich w Chicago zarobił $100,000 lub więcej w zeszłym roku. Pod tym względem nasze miasto wyprzedza administrację powiatu Cook, a nawet stanową. Tak wynika z analizy dziennika "Chicago Sun-Times", w której po raz pierwszy połączono podstawową roczną pensję pracowników miasta, ich nadgodziny i wszelkie dodatkowe wynagrodzenia.
Dwudziestu sześciu pracowników miasta zarobiło w ub. roku po $216,210, czyli więcej niż wynosi wynagrodzenie burmistrza Rahma Emanuela. W gronie tych osób znalazł się detektyw chicagowskiej policji, dwóch dowódców straży pożarnej i dwóch inżynierów operacyjnych miejskiego departamentu wodociągów.
Co najmniej 152 pracowników dzięki godzinom ponadwymiarowym (OT) niemal podwoiło swoje roczne zarobki. Najwięcej z nich zatrudnionych jest w straży pożarnej i policji.
Łącznie podatnicy miasta zapłacili $2.93 miliarda za wynagrodzenia 35,761 pracowników miejskich; od prawników przez bibliotekarzy do stażystów.
Spora porcja tych pieniędzy – $256.1 mln – poszła na dodatkowe wynagrodzenie dla zatrudnionych osób, np. dodatek mundurowy czy za pracę w dni świąteczne. 96 procent z tego "dodatkowego" wynagrodzenia zostało przeznaczone dla policji i straży – dwóch największych grup miejskich pracowników.
Poza tym miasto wydało $240.8 milionów na nadgodziny (OT). Zatrudniony w policji i straży pożarnej personel otrzymał z tego 67 procent na nadgodziny. Dziesięciu pracowników zarobiło w 2014 roku $100,000 za godziny nadliczbowe, w tym: czterech policjantów, trzech inżynierów operacyjnych miejskiego departamentu wodociągów, dwóch operatorów centrum alarmowego 911 i kapitan straży pożarnej.
Co najmniej 90 procent pracowników miejskich, którzy otrzymali dodatkowe wynagrodzenie i nadgodziny, stanowią członkowie związków zawodowych. Prawo do takiego wynagrodzenia negocjowane jest przeważnie w umowach zbiorowych. Niektóre z nich powstały kilka dekad temu. Uzasadniano, że pracownicy powinni otrzymać rekompensatę za nietypowy harmonogram pracy. Ratusz wymaga od policjantów, strażaków i operatorów centrum alarmowego 911 pracy w godzinach nocnych, w weekendy i święta.
Z kolei pracownicy miejskiego departamentu oczyszczania ulic wzywani są do pracy w dodatkowych godzinach, gdy nadejdzie śnieżyca.
Kiedy dochodzi do awarii wodociągów wzywane są ekipy o każdej porze dnia i nocy. Zeszłoroczna brutalna zima spowodowała, że pracownicy tego miejskiego departamentu zarobili średnio około $11,245 w godzinach nadliczbowych. Więcej zarobili tylko pracownicy straży pożarnej – średnio $11,488 w godzinach nadliczbowych na osobę. Osoby zatrudnione w departamencie oczyszczania ulic miasta otrzymały około $5,930 za nadgodziny.
Nadgodziny nie są wliczane do emerytury żadnego z pracowników miasta. Administracja burmistrza Rahma Emanuela przekonuje, że płacenie nadgodzin jest tańszą opcją dla miasta niż zatrudnianie dodatkowych pracowników, zwłaszcza policjantów.
Oto kilka innych spostrzeżeń wynikających z analizy zarobków miejskich pracowników za ubiegły rok przeprowadzonej przez dziennik "Chicago Sun-Times".
- W sumie 11,284 pracowników miejskich w Chicago zarobiło po $100,000 lub więcej w zeszłym roku. W administracji stanowej tylko 11 procent pracowników miało podobne zarobki. W powiecie Cook i w opiece zdrowotnej Cook County liczba ta wynosiła 12 procent.
- Wysokość średniego wynagrodzeń pracownika miejskiego w Chicago wynosiła $86,102, w porównaniu do $60,878 pracownika administracji stanowej i $63,355 w powiecie Cook.
- 61 pracowników miasta Chicago – w tym burmistrz i komendant policji Garry McCarthy – zarobiło $200,000 lub więcej. Zarobki roczne 11,223 pracowników wahały się od $100,000 do $ 199,999.
- Co najmniej 5,569 pracowników chicagowskiej straży pożarnej, od dowódców batalionów przez ratowników medycznych po kadrę urzędniczą, zarobiło średnio $111,139 – więcej niż w każdym innym miejskim departamencie. Na drugim miejscu znalazły się zarobki pracowników wydziału budownictwa – średnie zarobki wynosiły $88,870. Pracownicy policji byli trzeci w kolejności ze średnim rocznym wynagrodzeniem w wysokości $88,040.
- Policja pozwala funkcjonariuszom gromadzić wynagrodzenie za dodatkowe nadgodziny, które mogą wypłacić przy przechodzeniu na emeryturę. Pięciu funkcjonariuszy dostało wyrównanie na kwotę $105,105 i $162,739 – tyle zgromadzili przez dziesięciolecia swojej pracy w departamencie.
- Policjanci mają od 20 do 25 dni urlopu w roku, w zależności od stażu pracy. Mają również od trzech do sześciu dodatkowych dni wolnych zwanych "baby furlough days" (nie ma to nic wspólnego z dzieckiem). Miasto płaci funkcjonariuszom, którzy nie korzystają z tych dodatkowych dni. Mogą oni otrzymać nawet dodatkowe $2,800. W roku 2011 takie dodatkowe urlopy pracowników policji kosztowały podatników prawie $7 milionów.
- Miasto wydało prawie $21.7 mln na wynagrodzenia dla osób pracujących w dni świąteczne; z tego $17.5 mln dla strażaków i kolejne $4.2 mln dla policjantów. Policjanci i strażacy mają 13 płatnych dni świątecznych rocznie – o jeden dzień więcej niż inni pracownicy miejscy. Strażacy otrzymują dodatkowe wynagrodzenie za pracę w święta.
- Co miesiąc 3,856 strażaków dostaje dwa dni wolne tzw "daley days" w ramach programu rozpoczętego w latach 60-tych za burmistrza Richard J. Daleya, który miał na celu zmniejszenie liczby godzin ich pracy. Strażacy wezwani do pracy, kiedy mają wolne, uzyskują za nie wynagrodzenie w godzinach nadliczbowych.
- Miasto zapłaciło policjantom $36.8 mln a strażakom $14.6 mln za ich dyspozycyjność, dzięki której w każdej chwili są gotowi do służby.
Burmistrz Rahm Emanuel, który władzę nad miastem przejął po Richardzie M. Daley w 2011 roku, rozpoczął negocjacje ze związkami zawodowymi policjantów i strażaków. W 2014 roku burmistrz podpisał pięcioletnią umowę z największymi z tych związków – Fraternal Order of Police Lodge Nr 7 i Chicago Fire Fighters Union Local 2 – przyznając im 11-procentową podwyżkę w ciągu pięciu lat, za okres od 1 lipca 2012 roku. Umowy wygasną 30 czerwca 2017 r.
Raport o sowitych wynagrodzeniach pracowników miejskich ukazał się po tym, jak radni uchwalili budżet burmistrza Rahma Emanuela zawierający podwyżkę podatku od nieruchomości, która ma przynieść $543 mln na dofinansowanie funduszu emerytalnego policji i straży pożarnej. Przyjęty stosunkiem głosów 35-15 w Radzie Miasta plan budżetowy zawiera opłatę w wysokości $9.50 miesięcznie za wywóz śmieci.
JT