Trzech chłopców było pośród sześciu osób rannych w strzelaninach, które miały miejsce od niedzielnego popołudnia na południowej i zachodniej stronie miasta.
Ostatnia zdarzenie miało miejsce około godz. 9:20 pm w Englewood, poinformowała policja. 16-letni chłopak znajdował się w okolicy 6700 South Sangamon Str., kiedy dwóch mężczyzn wyszło z alejki i postrzeliło go w rękę. Został zabrany do szpitala Strogera, w dobrym stanie.
O godz. 4:45 pm 21-letni mężczyzna został postrzelony, kiedy zatrzymał się na znaku stop w dzielnicy Lawndale - powiedział oficer Kevin Quaid, rzecznik policji w Chicago. Samochód znajdował się w okolicy 800 South Cicero Ave., kiedy kierowca zatrzymał się przed znakiem stopu. Wkrótce po tym usłyszał strzały i zorientował się, że został postrzelony w udo. Sam pojechał do szpitala św. Antoniego. Jego stan został określony jako dobry - powiedział Quaid.
Tuż po godz. 3 pm dwóch chłopców zostało rannych na boisku do koszykówki przy 100th Str. i Crandon Avenue w South Deering. Do grupy grającej w kosza podjechał jasny van i ktoś z samochodu oddał w ich kierunku strzały.
16-latek został postrzelony w nogę. Rodzina zawiozła go do szpitala Advocate Trinity. Inny chłopiec, lat 17, został postrzelony w plecy, w ciężkim stanie przewieziono go do Advocate Christ Medical Center w Oak Lawn.
O godz. 2:10 pm do dwóch mężczyzn spacerujących w okolicy 5100 South Prairie Avenue oddano strzały z ciemnego sedana. Obaj zostali postrzeleni w nogi i zabrani do szpitala Strogera. Stan jednego jest dobry, ale drugi został przyjęty do szpitala w stanie ciężkim - podała policja.
Monitor