W czasie weekendu, kiedy obchodzono dzień ojca miasto zarejestrowało trzystetne zabójstwo dokonane w tym roku. Od piątkowego popołudnia do poniedziałku rano rannych w strzelaninach w mieście zostało 55 osób, a 13 zginęło.
Do tej pory blisko 1,800 osób zostało postrzelonych w całym mieście, a ponad 200 z nich zmarło w wyniku odniesionych ran - według danych przygotowanych przez Chicago Tribune. 306 osób zginęło w tym roku w wyniku strzelanin, ugodzenia nożem lub innych.
Wśród rannych jest 3-letni chłopiec, ale jego stan jest krytyczny. 3-latek został postrzelony w prawe ramię w dzielnicy Woodlawn o godz. 6:15 w niedzielę wieczorem. Chłopiec znajdował się w foteliku samochodowym, gdy nieznany napastnik zaczął strzelać w stronę samochodu.
Monitor