Chicago Public School oficjalnie podało, że wysoki poziom ołowiu został potwierdzony już w 99 szkołach.
We wszystkich tych szkołach prowadzone testy potwierdziły istnienie co najmniej jednej umywalki lub fontanny z wodą pitną, w których stwierdzono wyższe stężenie ołowiu niż normy ustalone przed federalną Agencję Ochrony Środowiska.
Sprawdzanie wody w chicagowskich szkołach publicznych rozpoczęło się po odkryciu ołowiu w miasteczku Flint. Nawet małe ilości tego metalu mogą powodować uszkodzenia mózgu u małych dzieci.
Wyniki badań laboratoryjnych są już znane dla 263 z ponad 500 szkół publicznych w Chicago.
Władze zapewniają, ze woda we wszystkich szkołach zostanie przebadana pod względem poziomu ołowiu. Nastąpi również częściowa wymiana przewodów wodno-kanalizacyjnych i urządzeń, które mogły przyczynić się wysokiego poziomu ołowiu.
Monitor