AFRYKA POŁUDNIOWA, część 11
I znów ruszamy na safari, gdyż jakże tu wyjechać z Parku Narodowego Krugera nie oglądając króla zwierząt? Tuż za bramką naszego solidnie zabezpieczonego przed zwierzętami kempingu dostrzegamy klasyczne zwierzęta parku; setki antylop impala, kilka żyraf, pawiany, słonicę z maluszkiem, guźce afrykańskie, zebrę przechodzącą przez jezdnię, antylopę gnu na łące i kudu siedząca w trawie. W pewnym momencie widzimy bawoła skrytego w buszu - jest to zwierzę, które swoimi zakręconymi rogami potrafi rozerwać lwa na kawałki. Niedaleko widzimy następnego samca, tym razem ładnie pozującego na wyschniętej trawie.
Zakamuflowany bawół
Samotny dziki bawół
Bawół afrykański nigdy nie został udomowiony i (poza zbliżonym kształtem) nie ma nic wspólnego z bydłem, nawet z bawołem indyjskim; jest ważącym do 1 tony zwierzęciem o niezwykłej mocy. Siła jego mięśni wraz z siłą, jaka tkwi w stadzie, powoduje, że już w XIX wieku został przez afrykańskich myśliwych uznany za członka elitarnej Wielkiej Piątki - najbardziej niebezpiecznych i najtrudniejszych do upolowania zwierząt, dorównując pod tym względem zarówno krokodylom jak i hipopotamom. Trzy metry długości, blisko 2 metry wysokości w kłębie to wielkość, której nie mogą lekceważyć nawet lwy, nie mówiąc o mniejszych lampartach czy gepardach. Bawoły są odpowiedzialne za śmierć około 200 ludzi rocznie, zyskując miano "czarnej śmierci" lub "twórców wdów"! Oba nasze bawoły patrzą spokojnie, bez żadnego lęku przeżuwając trawę, kiedy oddalamy się w poszukiwania króla puszczy.
Antylopy impala
Antylopa kudu w sawannie afrykańskiej
Zebra na asfalcie
Po godzinie dokładnego przeglądania lasu i sawanny ujrzeliśmy w końcu wymarzone kształty żółtych ciał wielkich kotów wylegających się w krzakach. Prawdę powiedziawszy zobaczyliśmy nie cielska, ale ledwie same głowy wychylające się z zarośli, ze znudzonymi oczami spozierającymi w naszą stronę. Na początek dobre i to, stado lwów wyraźnie odpoczywało.
Lwica w krzakach
Z buszu wyłania się łeb lwa
Lwica w afrykańskim buszu
Pełni nadziei podążamy dalej, aby w końcu natrafić na inne stado, tym razem doskonale się prezentujące w niskiej roślinności i pobudzone do ruchu, pewnie narastającym głodem. Spotkanie z tym stadem było naszą afrykańską nirwaną, ukoronowaniem paru dni jazdy wzdłuż i w poprzek Parku Krugera. Z bezpiecznych siedzeń w dżipie jesteśmy w stanie obserwować te majestatyczne zwierzęta ze stosunkowo bliskiej odległości, a mając do dyspozycji porządne teleobiektywy 200-500 mm, liczymy na wspaniałe fotografie. W wizjerze aparatu wyraźnie widzimy źrenice i tęczówki oka, detale szorstkiego języka i liczne blizny, jakimi pokryty jest pysk najstarszego samca.
Portret króla
Król puszczy
Portret lwicy
Paszcza lwa
Grupa lwów przed nami (jedyne wielkie koty, które żyją w stadach!) liczy dwa samce, kilka spokrewnionych ze sobą samic i parę sztuk potomstwa. Niektóre leżą, inne chodzą rozglądając się na boki, jak gdyby nas ignorując. Pomimo spokojnego wyglądu zdajemy sobie sprawę, że lwy są doskonałymi myśliwymi; polują tylko samice, zawsze w grupie, przeważnie na zebry, duże antylopy czy bawoły. Dzięki zbiorowym akcjom, podczas których mogą się rozpędzić do prędkości 80 km/godzinę, aż jedna trzecia lwich ataków kończy się sukcesem. Bywają niebezpieczne, zwłaszcza samce osiągające ćwierć tony wagi, zabijając około 70 ludzi rocznie. Taką statystyką nie należy się jednak przejmować ani przerażać podczas afrykańskiego safari, wiedząc, że zwykłe psy są przyczyną śmierci aż 59 TYSIĘCY mieszkańców Ziemi!
Lwice wylegujące się na słońcu
Odpoczynek lwa
Piękno lwów wyzwala poczucie radości, że w wielu krajach Czarnego Lądu można jeszcze oglądać te majestatyczne zwierzęta na wolności, gdzie żyje ich jeszcze około 23-24 tysięcy sztuk, natomiast w samym Parku Narodowym Krugera około półtora tysiąca.
Słodka para
Wypatrujemy dzikiej zwierzyny
Tekst i zdjęcia: Andrzej Kulka
Autor jest zawodowym przewodnikiem i właścicielem chicagowskiego biura podróży EXOTICA TRAVEL, organizującego wycieczki po całym świecie, z RPA, Zimbabwe, Botswaną i Zambią włącznie, od 19 do 30 października 2024 roku. Bliższe informacje i rezerwacje: EXOTICA TRAVEL, 6741 W. Belmont, Chicago IL 60634, tel. (773) 237 7788, strona internetowa: andrzejkulka.com/destinations/afryka-poludniowa-pazdziernik-2024