03 lipca 2020

Udostępnij znajomym:

Aktorzy mają powody do obaw – po raz pierwszy na świecie robot, a właściwie „robotka” dostała rolę w hollywoodzkiej produkcji filmowej! Erica – bo tak ma na imię „aktorka” – jest humanoidem wyposażonym w sztuczną inteligencję i z powodzeniem zastępuje człowieka na planie filmowym.

70 milionów dolarów – taki jest budżet filmu science fiction zatytułowanego „b”, w którym obsadzono Ericę. Wcieli się w rolę zmodyfikowanego genetycznie nadczłowieka, który ucieka wraz z naukowcami, którzy go stworzyli. Według źródeł aktorka robot ma już za sobą pierwsze zdjęcia do filmu oraz kilka wizyt na planie, jednak ze względu na epidemię koronawirusa, produkcję filmu wstrzymano do przyszłego roku. Gotowy projekt będziemy mogli obejrzeć na ekranach kin dopiero za dwa lata.

Występ humanoidalnego robota w produkcji jest efektem współpracy twórców robota z Life Productions z Los Angeles – firmą specjalizującą się w wykorzystywaniu sztucznej inteligencji do filmów. Według twórców, Erica ma przewagę nad „ludzkimi” aktorami w kwestii szybkości uczenia się swojego tekstu, jednak najwięcej pracy wymaga nauczenie ją mowy ciała.

„W innych metodach działania aktorzy angażują w naukę roli własne doświadczenia życiowe. Ale Erica nie ma doświadczeń życiowych. Musieliśmy symulować jej ruchy i emocje podczas sesji jeden na jeden, pracując nad wyrażaniem emocji i budowaniem postaci” – mówi założyciel Life Production, Sam Khoze.

Film „b” ma współfinansować Bondit Capital Media, który już odnosił w historii sukcesy. Między innymi był producentem nominowanej do Oscara animacji „Twój Vincent”, która przedstawiała życie Van Gogha, holenderskiego, postimpresjonistycznego malarza. Dodatkowo finansowaniem filmu zajmie się nowojorskie Ten Global Media oraz Happy Moon Producitons z Belgii.

Erica znana jest już od 2015 roku. Wynalazł ją specjalista do spraw robotyki Hiroshi Ishiguro z japońskiego Uniwersytetu w Osace. Nazwał swoje dzieło „najpiękniejszym i najbardziej podobnym do człowieka androidem”. Robot wyposażony w sztuczną inteligencję ma przypominać 23-letnią kobietę i choć nie jest w stanie samodzielnie się poruszać, może przechylić głowę i mrugać. Ma też bardzo zaawansowany syntezator mowy oraz szereg czujników, dzięki którym potrafi rozpoznawać ludzi. Jeden z architektów biorących udział przy projektowaniu Erici mówi, że „aktorka” nauczyła się nawet żartować, choć jej dowcipy nie są zbyt porywające. Twórca nie wyklucza, że wkrótce Erica może mieć własną, niezależną świadomość.

Teslo bój się… Nadchodzi Nikola!

Od kiedy nowa marka, która ma w planie produkcję elektrycznych samochodów typu pickup oraz ciężarówek, weszła na giełdę, jej notowania poszybowały w górę w ekspresowym tempie! Największy wzrost zaobserwowano po tym, jak prezes Nikoli udostępnił serię informacji o pierwszych zamówieniach aż 800 samochodów ciężarowych przez browar Budwaiser oraz wielomilionowego zamówienia od US Xpress Enterprises. Tak ogromny skok wartości akcji to ewenement na skalę światową, gdyż Nikola nie wyprodukowała jeszcze żadnego samochodu!

Nowy konkurent Tesli nie posiada nawet żadnej własnej fabryki. Budowa pierwszej z nich ma ruszyć w przyszłym roku, a pierwsze egzemplarze pojazdów wyprodukowanych przez Nikolę mają zjechać z taśmy za trzy lata. Obecnie firma warta jest już 26 milionów dolarów. Wynik wydaje się abstrakcyjny – Nikola nieposiadająca żadnego wyprodukowanego pojazdu już stała się cenniejsza niż Ford i Fiat Chrysler i coraz szybciej dogania General Motors.

43

Czy Elon Musk ma powody do niepokoju? Inwestorzy, którzy kupują akcje Nikoli przewidują, że firma powtórzy sukces Tesli, a być może nawet ją wyprzedzi. Tak gwałtowny wzrost cen akcji może wydawać się nieprawdopodobny, jednak należy pamiętać o tym, że firma Elona Muska również przez długi czas nie przynosiła zysków, a dziś warta jest aż 175 miliardów dolarów i stała się drugą światową potęgą producentów samochodów, znajdując się zaraz za Volkswagenem i przed japońską Toyotą.

Jakie pojazdy chce w przyszłości produkować Nikola? Oprócz ciężarówek, firma chwali się swoimi wizjami i projektami. Jedną z nich jest Nikola NZT czyli pojazd elektryczny, który ma być propozycją dla wielbicieli bezdroży i terenowej jazdy. Porównać go można do powszechnie znanych samochodów typu buggy, jednak projekt Nikoli wyróżnia się nieprawdopodobnie dużą mocą, którą generują niezależne silniki elektryczne. Jednak na największą uwagę zasługuje pojazd zwany „Nikola Badger” – ciężki pickup z osiągami samochodu sportowego. Zasilany będzie zarówno prądem jak i wodorem, a jego moc to 900 koni mechanicznych, co pozwoli uzyskać pierwsze 60 mil w zaledwie 3 sekundy!

Opr. Adrian Pluta
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor