Armenia jest niewielkim krajem, mierzy niecałe 30 tysięcy kilometrów kwadratowych powierzchni, gdzie mieszka nieco ponad 3 miliony ludności, ale jej dzieje, to bogactwo trudne do ogarnięcia.
Historia Ormian to antyczność, to prawdziwie starożytna kultura. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się, jak archaiczna jest przeszłość tego mało znanego Polakom kraju. Wiedziałem, że jest to pierwsze państwo na świecie, które przyjęło chrześcijaństwo, a był to dopiero rok 301, aż 665 lat przed przyjęciem chrztu przez księcia Polan Mieszka I, i symbolicznego początku polskiego państwa.
Starożytne monety, Armenia
Dzisiejsza wizyta w Muzeum Historycznym w Erywaniu uświadomiła nam, że znaleźliśmy się na terenie uwielbianym przez Semiramidę, legendarną królową i fundatorkę miasta Babilon. Według lokalnej tradycji podróżowała też do Armenii, gdzie założyła miasto Wan, po przeciwnej stronie góry Ararat niż obecny Erywań. Od razu dygresja - mitologiczne wiszące ogrody Semiramidy, jeden z siedmiu cudów świata starożytnego, zbudował król Nabuchodonozor II i nikt nie wie, dlaczego określa się je mianem słynnej królowej.
Posąd przed wejściem do muzeum
Mówią wieki... nie, tutaj mówią tysiąclecia! Zresztą wyraz Armenia pochodzi od perskiej nazwy Armanestan odnalezionej w staroperskich napisach, a nazwa ta pochodzi od jednej z prowincji starożytnego państwa Urartu, leżącego na terenie historycznych terytoriów Ormian. Żeby jeszcze bardziej pogmatwać etymologię, sami Ormianie określają się jako Hajer, najprawdopodobniej od imienia Haika, syna biblijnego Togarmy, wnuka Gomera, prawnuka Jafeta i praprawnuka Noego, którego uważa się za protoplastę narodu. To jest dopiero wymieszana z legendą historia godna starożytnej nacji, czapka z głowy!
Drewniany wóz sprzed tysięcy lat
Wchodzimy do muzealnych sal, gdzie nasza przewodniczka prowadzi nas poprzez otchłanie starożytności pokazując kamienne narzędzia używane przez człowieka z epoki Paleolitu, z epoki brązu i żelaza. Muzeum - ciekawostka - posiada najstarszy na świecie, doskonale zachowany but ze skóry, znaleziony w jaskini Areni-1 i liczący niebagatelne 5500 lat! Kolejna sensacja ze wspomnianej jaskini to znalezisko śladów produkcji wina na dużą skalę już 6000-6100 lat temu; gliniane wgłębienia do deptania winogron, prasa do zgniatania owoców, naczynia do przechowywania wina i czary do jego picia.
Kamień z pismem klinowym sprzed trzech tysięcy lat
Jeszcze inne znaleziska z tego ważnego stanowiska archeologicznego wykazują, że pogranicze dzisiejszej Armenii, Turcji i Iranu już wtedy było jednym z ważniejszych punktów wymiany handlowej w regionie.
Szczególną uwagę wzbudzają eksponaty z czasów (XI-VII wiek przed Chrystusem), kiedy na terenie współczesnej Armenii istniało potężne królestwo Urartu i wzniesiono miasto/twierdzę Erywań (782 rok p.n.e.). Armenię zajęli Persowie (VI wiek pne) a następnie Aleksander Wielki, co poprzez handel przyniosło znaczne wpływy hellenistyczne, zwłaszcza w kulturze. Pierwszy wiek przed Chrystusem to okres, kiedy za panowania króla Tigranesa II Armenia stała się najpotężniejszym państwem Azji Mniejszej, rozpościerającym się od Morza Śródziemnego do Morza Kaspijskiego i od Kaukazu po Mezopotamię. Z łezką w oku Ormianie wspominają te jakże odległe czasy. Nastało panowanie Rzymu i pierwsi chrześcijanie w osobie apostołów Tadeusza i Bartłomieja przywędrowali tutaj głosząc nową wiarę. Święty Bartłomiej co prawda zginął w Armenii męczeńską śmiercią, rozpięty na krzyżu do góry nogami i obdarty ze skóry, ale podobno zdążył nawrócić brata panującego wówczas króla. Pierwsze kroki w kierunku chrystianizacji kraju zostały więc poczynione.
Chrystus nauczający
W roku 301 po Chrystusie, król Armenii Tiridates III - pod wpływem działalności Grzegorza Oświeciciela - ustanowił chrześcijaństwo jako religię państwową, co czyni Armenię najstarszym chrześcijańskim państwem świata. Sto lat później powstał oryginalny ormiański alfabet, praktycznie niezmieniony do czasów obecnych, co spowodowało znaczny wzrost oświaty, kultury i powstanie wielu zapisów szczegółowo dokumentujących historię kraju. A było co spisywać; panowanie Bizancjum, następnie opresyjna okupacja Persów, dzięki której - nawiasem mówiąc - Armenia nie przeszła na prawosławie, jak chociażby sąsiednia Gruzja. Król zajęty walkami z najeźdźcą nie mógł bowiem wziąć udziału w soborze chalcedońskim w 451 roku w następstwie czego kraj pozostał do dzisiaj przy chrześcijaństwie.
Krzyż kościelnych drzwi
A potem nastały kolejne najazdy; Arabowie, Turcy, Imperium Rosyjskie, Związek Radziecki, i dopiero po rozpadzie tego ostatniego, w 1990 roku, Armenia ogłosiła niepodległość. Uff, nie zazdroszczę armeńskim dzieciom nauki historii kraju; my w Polsce mieliśmy opanować tysiąc lat, tutaj dzieciaki muszą ogarnąć TRZY TYSIĄCE! A tak przy okazji uczniów, kolejna ciekawostka - w szkole podstawowej mają w Armenii obowiązkową naukę gry w szachy!
Kolumnada Muzeum Historycznego w Erywaniu
Tekst i zdjęcia: Andrzej Kulka. Autor jest zawodowym przewodnikiem i właścicielem chicagowskiego biura podróży EXOTICA TRAVEL, organizującego wycieczki po całym świecie, z Gruzją i Armenią włącznie, od 16 do 26 września 2023 roku. Bliższe informacje i rezerwacje: EXOTICA TRAVEL, 6741 W. Belmont, Chicago IL 60634, tel. (773) 237 7788, strona internetowa: andrzejkulka.com/destinations/gruzja-armenia-instambul-maj-lipiec-wrzesien-2023/