Adwokat profesora Northwestern University, oskarżonego o zabójstwo 26-letniego mężczyzny twierdzi, że jego klient nie przyzna się do winy.
Adwokat Kenneth H. Wine powiedział przed pierwszym pojawieniem się w sądzie w poniedziałek, że Wyndham Lathem planuje zrzec się prawa do przesłuchania ekstradycyjnego i oczekuje, że w kilka tygodni powróci do Chicago.
Wine zwrócił się do opinii publicznej o wstrzymanie się od wydawania wyroku w tej sprawie, dopóki nie zostaną ujawnione wszystkie fakty i okoliczności.
"Od początku tej sprawy obrona otrzymała dziesiątki telefonów i listów wspierających profesora Lathema, od jego znajomych i współpracowników, którzy znają go od dziesięcioleci" - powiedział Wine w oświadczeniu. "Wszyscy opisują go w ten sam sposób - jako życzliwą, inteligentną i łagodną osobę, a także lojalnego i zaufanego przyjaciela. Oskarżenia pod jego adresem są całkowicie sprzeczne z tym, co robił i jak żył przez całe swoje życie".
Lathem, 42-letni mikrobiolog z Uniwersytetu Northwestern, oraz Andrew Warren, pracownik finansowy Uniwersytetu w Oksfordzie, oddali się w ręce policji w piątek, po ponad tygodniowej ucieczce.
Zostali oskarżeni o morderstwo 26-letniego Trentona Cornell-Duranleau, do którego doszło w mieszkaniu profesora Lathema w Chicago w dniu 27 lipca.
Lathem, który jest przetrzymywany bez możliwości kaucji, podczas wstępnej rozprawy w poniedziałek został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia.
Władze Uniwersytetu Northwestern oświadczyły w poniedziałek, że mężczyzna nie jest mile widziany na terenie uczelni i że została rozwiązana z nim umowa o pracę.
"Northwestern University rozwiązał umowę o zatrudnienie Wyndhama Lathema, profesora mikrobiologii i immunologii z dniem z dniem 4 sierpnia 2017 roku. Współpraca została zakończona w związku z jego ucieczką przed wymiarem sprawiedliwości w momencie wydania nakazu aresztowania" - przeczytać można w oświadczeniu rzecznika uniwersytetu, Alana Cubbagea.
Podczas wstępnego przesłuchania Lathem zachowywał się bardzo emocjonalnie, walczył ze łzami i szukał wsparcia przyjaciół, którzy znaleźli się na sali sądowej. Były profesor rzekomo udał się do Kalifornii, aby odwiedzić bliskich przyjaciół i rodzinę, ale nie podano, jak tam dotarł.
Tuż przed aresztowaniem Lathem przesłał swoim najbliższym nagranie wideo, przepraszając za swój udział w czymś, co określi jako największy błąd swojego życia.
Warren, obywatel brytyjski, oddal się w ręce policji w San Francisco w tym samym dniu, co Lathem.
Do tej pory policja nie podała prawdopodobnego motywu zbrodni.
Monitor