Amerykańskie oddziały ratunkowe przyjmują pacjentów z urazami spowodowanymi bronią palną c o 30 minut - wynika z najnowszej analizy opublikowanej przez amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Raport, oparty na danych z lat 2018–2023 zebranych z 10 stanów i Dystryktu Kolumbii, pokazuje skalę jednego z najbardziej palących problemów zdrowia publicznego w USA.
Codzienność lekarzy: dramatyczne przypadki dzieci
Dla dr Christiny Johns, lekarki medycyny ratunkowej, jeden przypadek na zawsze pozostanie w pamięci – dwulatek postrzelony w klatkę piersiową przez starsze rodzeństwo, które bawiło się niezabezpieczoną bronią znalezioną w domu. „Nie zapomnę tego dziecka na noszach i przerażających krzyków rodzica leżącego na podłodze za drzwiami sali” – wspominała.
Takie przypadki, niestety, nie należą do rzadkości. Liczba interwencji związanych z obrażeniami od broni palnej dramatycznie wzrosła w 2021 roku i nadal utrzymuje się na poziomie wyższym niż przed pandemią COVID-19. Broń palna jest obecnie główną przyczyną zgonów dzieci i nastolatków w USA. Liczba samobójstw z użyciem broni palnej nadal rośnie i jest obecnie wyższa niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich 50 lat.
Kiedy dochodzi do największej liczby postrzeleń?
Z raportu opublikowanego w czasopiśmie Annals of Internal Medicine wynika, że najwięcej przypadków obrażeń od broni palnej odnotowuje się w nocy, szczególnie w weekendy i podczas niektórych świąt, takich jak 4 lipca i Sylwester. Najwięcej ofiar trafia na oddziały ratunkowe między godziną 2:30 a 3:00 nad ranem, a najmniej – około 10:00 przed południem.
Najwyższe wskaźniki odnotowano w lipcu, a najniższe – w lutym.
Eksperci twierdzą, że wyniki badania nie są zaskakujące, ale ustalenia z tej analizy — która według autorów jest największą tego typu analizą wykorzystującą aktualne dane z obszarów miejskich i wiejskich — mogą pomóc w efektywniejszym planowaniu pracy szpitali i przygotowaniu personelu do reagowania w najbardziej newralgicznych momentach.
„Wiedza o tym, kiedy liczba przypadków wzrasta, pozwala lepiej zarządzać personelem, zasobami i przygotowaniem oddziałów ratunkowych” – wskazano w komunikacie CDC.
Trauma nie tylko fizyczna
Dr Katherine Hoops z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa przypomina, że skuteczna opieka nad ofiarami przemocy z użyciem broni to nie tylko lekarze i pielęgniarki. Niezbędni są także psycholodzy, pracownicy socjalni, technicy laboratoriów, banki krwi – cały zespół przygotowany na sytuacje kryzysowe.
„Opieka nad ofiarami urazów to praca całej społeczności” – podkreśla Hoops.
Przyszłość badań nad bronią palną jest niepewna
Raport CDC powstał dzięki projektowi FASTER – systemowi monitorowania obrażeń od broni palnej w czasie rzeczywistym. To największa tego typu inicjatywa w USA, która pozwala analizować trendy zarówno w miastach, jak i na terenach wiejskich. Jednak dalsze funkcjonowanie projektu jest zagrożone.
Proponowane cięcia w budżecie Departamentu Zdrowia i planowane utworzenie nowej agencji federalnej – Administration for a Healthy America (AHA) – mogą oznaczać likwidację części programów związanych z zapobieganiem przemocy i śmierciom spowodowanym bronią palną. Już teraz ponad 200 pracowników Narodowego Centrum ds. Zapobiegania Urazom zostało zwolnionych, a ponad 40 organizacji ochrony zdrowia zwróciło się do sekretarza ds. zdrowia i usług społecznych USA Roberta F. Kennedy'ego Jr. o przywrócenie ośrodka.
Sharon Gilmartin z organizacji Safe States Alliance ostrzega: „Jeśli nie będzie komu analizować tych danych, staną się bezużyteczne. Same liczby to za mało – potrzebni są ludzie, którzy je interpretują i przekładają na konkretne działania”.
CDC twierdzi, że FASTER nie został naruszony i nadal działa. Inicjatywa bazy danych została sfinansowana w 2023 r. do sierpnia 2028 r., zgodnie z informacjami agencji, ale kontynuacja tej pracy zależy od przyszłych dotacji Kongresu.
Badania nad przemocą z użyciem broni w USA były przez dekady blokowane przez tzw. poprawkę Dickeya z 1996 roku, która zabraniała przeznaczania funduszy federalnych na jakiekolwiek projekty mogące wspierać kontrolę nad bronią. Dopiero w 2020 roku CDC i Narodowe Instytuty Zdrowia otrzymały nowe środki na badania.
Dziś eksperci obawiają się, że ten postęp może zostać zatrzymany. W wewnętrznych dokumentach administracji Trumpa, do których dotarła stacja CNN, wskazano, że wiele programów Centrum ds. Zapobiegania Urazom – w tym ten dotyczący obrażeń od broni – może zostać całkowicie wyłączonych z finansowania.
„To pole badań i tak jest opóźnione o dekady. A teraz możemy cofnąć się jeszcze bardziej” – ostrzega były pracownik CDC.
Wnioski
Raport CDC to nie tylko zestaw alarmujących liczb – to ostrzeżenie. Skala przemocy z użyciem broni palnej, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, powinna być impulsem do działań systemowych. Bez odpowiednich danych, bez badań i bez wsparcia finansowego nie da się skutecznie planować, reagować ani zapobiegać tragediom.
„Każda z tych statystyk to czyjeś życie. Dziecko, rodzina, społeczność” – podkreślają lekarze. I przypominają: przeciwdziałanie przemocy z użyciem broni wymaga wspólnego wysiłku – od służby zdrowia, przez polityków, aż po całe społeczeństwo.