Były ksiądz, zakonnik reguły trapistów, uczeń i przyjaciel Thomasa Mertona, zawieszony w swym kapłaństwie przez papieża Polaka, poeta i rewolucjonista, wybitny przedstawiciel teologii wyzwolenia, założyciel komuny chrześcijańskiej - daje nam pewną nadzieję na to, o czym pisał swego czasu profesor Leszek Kołakowski w "Kluczu niebieskim, albo opowieściach biblijnych zebranych ku pouczeniu i przestrodze"
"A jednak – powtarzam - [świat] jest naprawdę wielkim, imponującym dziełem. Dowodów na to jest dużo i jestem gotów przedstawić je w stosownej chwili. Faktem jest w każdym razie - co jest sprawą główną przy ocenie - że świat nadaje się do pewnej naprawy i że przy olbrzymich wysiłkach olbrzymiej masy ludzi można na nim dokonać malutkich zmian na lepsze; historia, wbrew wszystkiemu, daje pewne świadectwa przemawiające za takim poglądem”.
Trawestując i znacząco przeinaczając intencje profesora, można by powiedzieć, że świat owszem nadaje się do „naprawy” (nie jest jasne, dlaczego został zepsuty i przez kogo), aczkolwiek nie za sprawą powszechnego wysiłku, a raczej indywidualnej pracy nad sobą w poszukiwaniu sensu. Co ciekawe owo poszukiwanie, nakierowane do wnętrza, może też ekstrapolować w nieoczekiwanym kierunku znacznie wykraczającym poza /ja tutaj i teraz/. Jest niesamowity cytat z kultowej książki Viktora Frankla „Człowiek w poszukiwaniu sensu”, który o tym mówi:
„Jako że każda sytuacja stawia przed człowiekiem konkretne wyzwanie lub problem do rozwiązania, pytanie o sens życia można by z powodzeniem odwrócić. Koniec końców, zamiast pytać o sens swego życia, człowiek powinien uświadomić sobie, że to on sam jest adresatem tego pytania. Inaczej: życie każdemu z nas stawia pytania, a jedynym sposobem, żeby mu odpowiedzieć, jest odpowiadać za swoje życie, być za nie odpowiedzialnym. Tym samym logoterapia dostrzega w odpowiedzialności istotę ludzkiej egzystencji”. W myśl podstaw teoretycznych logoterapii każdy człowiek osobiście decyduje, czy w danej sytuacji zachowa się przyzwoicie lub nieprzyzwoicie.
Jakkolwiek będziemy te wszystkie sugestie interpretować, jedno pozostaje bezsporne – musimy sami wziąć odpowiedzialność za to, co robimy, co mówimy, jednym słowem za to, kim jesteśmy. Dosyć drastyczna pozostaje świadomość niejasności faktu naszego istnienia i możliwości bycia sobą. Na ile jesteśmy sobą? To dramatyczne pytanie stawia mas w perspektywie absolutnie niemożliwej do osiągnięcia konkluzji. Zawsze będziemy w jakiś sposób sobą nie w pełni, ponieważ jesteśmy zależni od tych wszystkich i tego wszystkiego, co nas otacza i z czym/kim jesteśmy powiązani. Na ile jednakowoż możemy tę niepełność pomniejszać?
Pisze o tym rosyjski psycholog, psychoterapeuta Michaił Litvak, autor ponad 30 książek z zakresu praktycznej psychologii. Jedna z jego teorii skupia się na relacjach, konfliktach w nich powstających oraz rozwiązaniach o dynamicznej nazwie “psychologiczne aikido”. Ta specyficzna technika zakłada postępowanie według szeregu zasad i reguł, które należy brać pod uwagę podczas każdej interakcji międzyludzkiej:
- Szczęście jest produktem ubocznym dobrze zorganizowanych i przeprowadzonych działań.
- Niedojrzała osoba często posiada wiedzę, ale nie wie, jak jej użyć. Osoba dojrzała również posiada tę wiedzę, a w dodatku wie, jak ją stosować. To dlatego osoby niedojrzałe krytykują innych, kiedy te dojrzałe po prostu podejmują działania.
- Jeśli chcesz komuś coś udowodnić, to znaczy, że żyjesz dla tej osoby. Jeśli żyjesz dla siebie – nie musisz nikomu nic udowadniać.
- Ludzie nie odrzucają ludzi – niektórzy z nas po prostu się rozwijają szybciej, inni wolniej i zostają w tyle. Ci, którzy nie rozwijają się w tempie bliskich czują się odrzuceni i odtrąceni.
- Fantazjowanie to głos naszych możliwości. Jednakże przykładowo jeśli fantazjuję o śpiewaniu w operze, ale nie mam ani słuchu, ani głosu, to raczej nie za często będę na scenie. Jednak jeśli fantazjujemy o czymś, co jest w korelacji z naszymi umiejętnościami, to możemy zrealizować marzenia całkiem szybko.
- Nie znam drogi do sukcesu, ale znam najkrótszą drogę do porażki – chęć zadowolenia wszystkich.
- Lepiej komunikować się z dobrą książką niż pustą osobą.
- Jeśli dana osoba nie ma nic dobrego do powiedzenia o sobie, ale chce coś powiedzieć mimo wszystko – to zacznie mówić źle o innych.
- Nie istnieje męska lub damska logika, tylko umiejętność lub brak umiejętności mądrego myślenia z szeroką perspektywą.
- Jeśli ktoś kiedyś uznał, że jesteś niewdzięczny, wówczas natychmiast wyjaśnij z nim, ile kosztuje jego służba czy usługa, zapłać mu i więcej się z nim nie zadawaj.
- Jeśli faktycznie sam o sobie myślisz dobrze, to czy potrzeba ci, aby inni myśleli o tobie to samo?
- Chcesz spotkać swojego największego wroga – spójrz w lustro. Jeśli jesteś gotowy się z nim/nią zmierzyć, to nie będziesz miał problemu zmierzyć się z kimkolwiek i czymkolwiek.
- Jeśli chcesz coś zgłębiać, niech będzie to nauka i wiedza, ale na pewno nie zagłębiaj noża w plecach przyjaciół.
- Odnieś sukces, a wszystkie zniewagi, które usłyszałeś magicznie znikną.
- Jeśli czegoś chcesz, to nie pytaj świata o pozwolenie. Wówczas tego nie dostaniesz!
- Nie uganiaj się za szczęściem. Wówczas znajdziesz miejsce, gdzie ono mieszka i szczęście samo cię znajdzie. W dodatku mogę ci powiedzieć, gdzie ono mieszka – w tobie. Najkrótsza droga do niego prowadzi przez osobisty rozwój.
- To bardzo przyjemne i wygodne rozmawiać z przyjacielem, ale naprawdę warto rozmawiać również z wrogiem.
- Depresja po to została dana ludziom, aby skłonić ich do introspekcji i ponownej oceny własnych zachowań wobec samych siebie i świata.
- Istnieje tylko jeden prawdziwy powód, aby zakończyć związek – czy to romantyczny czy biznesowy. Jest to niezdolność do ciągłego rozwoju osobistego podczas bycia w jednym z nich.
- Rozmawiając z kimś, pamiętaj, że ma on/ona o sobie dobre zdanie.
- Umiejętność kochania i radzenia sobie z samotnością jest oznaką duchowej dojrzałości. W rzeczywistości najlepiej i tak funkcjonujemy, kiedy jesteśmy sami.
- Powinieneś się dzielić swoim szczęściem nie tylko z przyjaciółmi, ale również z wrogami. Twoi przyjaciele będą zadowoleni, a wrogowie wściekli.
za:energiacity.com
Zbyszek Kruczalak