Firmy technologiczne będą wprowadzać zmiany w ekranach blokady naszych telefonów.
Pierwszą rzeczą po włączeniu ekranu telefonu, którą widzimy, jest zazwyczaj ekran blokady. Ładny widok, ulubione zdjęcie lub animowana tapeta wkrótce mogą przybrać nową formę. Ekran blokady uważany jest za jedną z najbardziej intymnych miejsc w telefonie zaraz za wiadomościami czy galerią zdjęć. Aktualizacja systemu iOS, o której w ostatnim czasie jest głośno, ma wprowadzić znaczące zmiany w wyglądzie i funkcjonalności ekranów blokady. Użytkownicy telefonów z Androidem również mogą spodziewać się zmian.
Nowy system od kalifornijskiego giganta Apple ma przynieść nowe opcje dostosowywania oraz widżety na ekranie blokady. Dzięki temu nie będziemy musieli odblokowywać telefonu, by przeczytać więcej informacji czy użyć efektów do robienia zdjęć. Jedna ze spółek wspieranych przez Google, zajmująca się reklamami na urządzenia mobilne, zaprezentowała swoje plany dotyczące wykorzystania przestrzeni, jaką daje nam ekran blokady. Firma Glance chce wprowadzić platformę z blokadą ekranu do Stanów Zjednoczonych. Telefony Google Pixel dostaną aktualizację z większą ilością informacji wyświetlanych na ekranie w określonym widżecie.
iOS 16 wprowadza znaczące zmiany w ekranie blokady iPhone’ów. Według Craiga Federighia, wiceprezesa Apple ds. inżynierii oprogramowania, będzie to największa aktualizacja w historii. Apple twierdzi, że użytkownicy będą mogli dostosowywać style, kolory czcionek daty i godziny czy wstawić określone tło do zdjęcia ustawionego jako tapeta. Nowy system dodaje widżety do głównego ekranu blokady, by wyświetlać przydatne informacje takie jak temperatura, aktywności z Apple Watch i ważne daty z kalendarza. Użytkownicy Androida tego typu opcje mają już od wielu lat i z pewnością brakowało tego w iPhonie. Będzie można tworzyć wiele ekranów blokady i przemieszczać się między nimi.
Można jedynie domniemywać, w jakim stopniu nowe aktualizacje zwiększą użyteczność telefonów Apple. Wydawać się może, że wkrótce iPhone może nieco zbliżyć się wyglądem i funkcjonalnością do Apple Watch (chodzi oczywiście o widżety). Zegarki mają możliwość wyświetlania najważniejszych informacji bez uruchamiania poszczególnych aplikacji.
Dla właścicieli telefonów z systemem Android również są pewne informacje, które sugerują, że wkrótce nastąpią znaczące zmiany. Firma Glance oferująca rozrywkę i inne treści na ekranach blokady prowadzi rozmowy z operatorami sieciowymi, by wprowadzić swoje usługi na rynek USA w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Ekran blokady Glance będzie oferował przestrzenie do zagospodarowania. Całość zaprojektowana jest w taki sposób, by dopasować ekrany blokady do określonych tematów. Jeśli ustawimy jedną przestrzeń tak, by wyświetlała wszystko, co związane z naszą fizyczną aktywnością, zobaczymy tam ilość kroków, spalonych kalorii czy tętna pobranego z naszej opaski sportowej lub zegarka. Przestrzeń związana z wiadomościami pokazywałaby najważniejsze nagłówki z mediów, ostrzeżenia pogodowe czy zdefiniowane informacje. Natomiast część rozrywkowa mogłaby wyświetlać streamingi ulubionych twórców internetowych czy relacje z koncertów.
Jest też druga strona medalu nowych zmian. Producenci przymierzają się do umieszczania reklam na ekranie blokady naszych smartfonów. Niektóre widżety będą zaprojektowane w taki sposób, by pokazywały nam produkty, które mogą się nam przydać lub usługi, z których moglibyśmy chętnie skorzystać.
Innym pomysłem firmy Glance na zarabianie jest możliwość wykupienia subskrypcji wiadomości i linków handlowych. Więc jeśli chcesz, by na ekranie blokady pokazywały się interesujące cię informacje, musisz ponieść dodatkowy miesięczny koszt.
Google ma własne pomysły, by wykorzystać ekran blokady. Jedną z funkcji, która znajdzie się w telefonach Pixel, ma być wyświetlanie informacji w określonych momentach. Niedawny raport od 9to5Google sugeruje, że wkrótce w tym widżecie mogą pojawić się nowe ciekawostki. Aktualizacje udostępniania przejazdów z aplikacji takich jak Lyft i Uber mogą znaleźć się wśród nowych alertów dostępnych w skrócie, co może jeszcze bardziej ułatwić wyświetlanie pilnych powiadomień na ekranie blokady.
Niezależnie od implementacji te oczekiwane zmiany dowodzą, że ekran blokady wymaga aktualizacji. Ponieważ nasze telefony ewoluowały w centra dostępu do informacji, kontrolowania urządzeń gospodarstwa domowego i zamawiania wszystkiego, od taksówki po pełne zamówienia spożywcze, ekran blokady nabrał nowej ważnej roli. Samo wyświetlanie alertów na czas nie wystarczy.
Niezależnie od tego, czy są to nowe widżety w iOS 16, aktualizacje funkcji Pixel's At a Glance, czy „przestrzenie” na ekranie blokady od Glance, cel wydaje się być ten sam: ulepszyć nasze ekrany blokady w organizowaniu nawału powiadomień i aktualizacji bombardujących nasze telefony każdego dnia. Z czasem okaże się, jak skuteczne będą te próby.
Na podst. cnet.com
Adrian Pluta
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
