Elon Musk nie byłby sobą, gdyby nie rzucił wyzwania na kolejnym polu swojej konkurencji. Grok – nowy wymysł, który działa na podobnej zasadzie co ChatGPT ma być jeszcze bardziej skuteczny i „ludzki”.
Nieustanny postęp technologiczny niejako zmusza gigantów technologicznych do nowych sposobów na skuteczne zaznaczenie swojej pozycji w tej gałęzi rynku. Jednak niektórzy mają już tak wysoką pozycję, że mogą pozwolić sobie na kroki, których bałaby się konkurencja. W ten właśnie sposób Elon Musk postanowił zaprezentować nowy projekt noszący nazwę Grok. Jest to nic innego jak chatbot, działający na podobnej zasadzie do ChatuGPT, jednak zawiera nutkę dowcipu i buntowniczej postawy, co charakteryzuje również pomysłodawcę. Jakie jeszcze ciekawostki skrywa nowe dzieło Elona Muska?
Tak naprawdę twórcą nie jest sam Elon Musk, ale firma xAI, która jest start-upem powołanym przez Muska. Grok wyróżnia się przede wszystkim umiejętnością sarkastycznego odpowiadania użytkownikowi i niebanalnym poczuciem humoru. Swoim pomysłem Musk podzielił się, jak ma to w zwyczaju, na swojej już platformie X (dawniej Twitter). Stwierdził tam, że Grok jest pewnego rodzaju rewolucją i nie tylko wykorzystuje najnowsze dane, w przeciwieństwie do ChatuGPT, którego informacje w wersji 3,5 zazwyczaj sięgają do roku wstecz, ale również wplata w swoje odpowiedzi nieco sarkastycznego humoru. Elon Musk twierdzi, że już teraz jest to najlepszy chatbot dostępny na świecie, właśnie ze względu na jego bardziej „ludzką” naturę oraz najświeższe informacje, z których korzysta.
Niestety algorytm, który odpowiada za działanie Grok może mieć pewne niedokładności. Nawet jego twórcy, czyli firma xAI poinformowali, żeby informacji przekazywanych przez Grok nie traktować jako stuprocentowy pewnik. Jest to podyktowane faktem, że nie wszystkie dane, które znajdzie chatbot, mogą być prawdziwe. Warto o tym pamiętać i może się okazać w przyszłości, że jest to informacja kluczowa, sugerująca, że mimo ogromnego potencjału tego rozwiązania, Grok wciąż znajduje się w fazie ulepszania, poprawek i zmian. Obecnie Grok występuje w fazie Beta, gdzie nieliczni mogą go testować i przesyłać do xAI raporty dotyczące ewentualnych błędów i nieprawidłowości, a jest to niezwykle ważne, by móc poważnie konkurować z najpopularniejszym obecnie systemem sztucznej inteligencji ChatemGPT i nie tylko.
Grok to nie tylko krok milowy w dziedzinie sztucznej inteligencji i chęć przejęcia znacznej części tego rynku, ale również, jak twierdzi Elon Musk, pewien eksperyment o charakterze etycznym i filozoficznym. Pomysłodawca nie ukrywa swoich obaw dotyczących trendów rozwoju sztucznej inteligencji i jej wykorzystywania twierdząc, że wiele systemów staje się zbyt „poprawnych politycznie”, co rzekomo w przyszłości może zaszkodzić ludzkości, w momencie gdy sztuczna inteligencja zacznie dotkliwie piętnować zachowania niezgodne z przyjętymi zasadami. Głównym zadaniem, jakie stawia przed sobą xAI, jest stworzenie takiego systemu, by mógł z niego korzystać każdy, niezależnie od swoich poglądów czy przekonań religijnych.
Skąd jednak wzięła się ta dość dziwna nazwa „Grok”? Jest to pomysł zaczerpnięty z powieści science-fiction Roberta A. Heinleina, gdzie „grok” to termin marsjański o trudnym do przetłumaczenia znaczeniu. Niektórzy interpretują go jako intuicję lub głębokie przemyślenia i zrozumienie czegoś. xAI natomiast twierdzi, że bliższym wyjaśnieniem pochodzenia nazwy jest przewodnik po kosmosie Douglasa Adamsa nazwany „Autostopem przez Galaktykę”.
Co ciekawe, pomimo że Grok wciąż jest w fazie testów, już doczekał się medialnej krytyki ze strony specjalistów od OpenAI. Istnieją pogłoski, że to, z czego gównie słynie nowy chatbot, czyli sarkastyczny humor, można odebrać jako „czerstwy” i nieśmieszny. Jednak twórcy z czasem będą poprawiać jego umiejętności i zdolności, a użytkownicy na tym skorzystają, a im więcej krytyki i uwag, tym większa szansa na to, że końcowy projekt zachwyci wielbicieli nowych technologii.
Niedawno pojawiło się również zaskoczenie na rynku kryptowalut, w który zamieszany jest nowy pomysł Muska. Token GROK zanotował spektakularny wzrost wartości w rekordowo krótkim czasie, osiągając kapitalizację na poziomie aż 160 milionów dolarów. Trzeba mieć jednak na uwadze, że jest to zjawisko obarczone bardzo wysokim stopniem ryzyka związanego z niestabilnością na rynku kryptowalut. W związku z tym niska płynność może wpłynąć na zmienność wartości i stanowić prawdziwe wyzwanie dla inwestorów.
Grok, czyli nowa propozycja w świecie sztucznej inteligencji, wchodzi do gry z nietypowym i oryginalnym podejściem i założeniami. Elon Musk jako prekursor nowych technologii nie tylko dostarcza nowoczesnych rozwiązań, lecz także stawia pytania filozoficzne i etyczne dotyczące kierunku rozwoju sztucznej inteligencji. Czy Grok stanie się ikoną branży, czy fiaskiem, czas pokaże. Jego wpływ na rynek kryptowalut podkreśla, jak technologie Elona Muska mają zdolność kształtowania rożnych obszarów współczesnego życia. Warto zatem śledzić postępy w projektowaniu Grok, ponieważ może okazać się, że wkrótce będziemy mogli cieszyć się kolejnym wsparciem w codziennym życiu.
Adrian Pluta
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.