WIGILIA
Kolejny raz przyniosłam cię
W zielonych szpilkach
Postawiłam na środku pokoju
Błysnęły iskry
Niebieskie i białe Anioły
Rozbawiły choinkę
Srebrne śnieżki zaglądają przez okno
W palenisku drzemie płomień
Ojciec przegarnia popiół
Matka w białym fartuchu smaży dorsza
Zapach ryby kapusty i grzybów
Drażni kota – Znajdę
Który ucieka spod pieca
Nakrywam stół … czekam
Dźwięki kolędy przerywają ciszę
Łzy płyną na białym obrusie …
… nie przyjdą
Nie będą z nami na wigilii
Nie złożą życzeń na święta
Na talerzu
Zasypia Jezus w bieli opłatka
Nie zastukał do naszych serc
Elżbieta Wałkuska Chojnowska
GWIAZDKA
Dzisiaj o zmierzchu wszystkie dzieci,
Jak małe ptaki z gniazd,
Patrzą na niebo, czy już świeci
Najpierwsza z wszystkich gwiazd.
O zimne szyby płaszczą noski
W okienkach miast i wsi,
Czy już sfrunęła z ręki Boskiej,
Czy już nad nami tli.
Różowe niebo pociemniało,
I cień błękitny legł
Na ziemię białą, białą, białą,
Na nieskalany śnieg.
Anioły mogą zejść do ludzi,
Przebiec calutki świat:
Śnieg taki czysty, że nie ubrudzi
Białych anielskich szat.
Białe opłatki, białe stoły,
Świeżych choinek las...
Doprawdy mogą dziś anioły
Zagościć pośród nas.
Tylko ta gwiazda niech zaświeci
Nad ciszą białych dróg
I zawiadomi wszystkie dzieci,
że się narodził Bóg.
Bronisława Ostrowska
Redaguje: Elżbieta Chojnowska
elachojnowska@yahoo.com
Marek Kędzierski autor powieści sensacyjnych, które szybko zdobyły sobie rzesze wiernych fanów