----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

09 stycznia 2017

Udostępnij znajomym:

Gajcy Tadeusz

MIŁOŚĆ  BEZ  JUTRA

Mój sen śmiertelny ciałem spełniasz
i słowem płochym w śnie poczętym;
puszysta włosów twoich perła
jak płomień krągły w pościel spływa,
gdzie dłoń pierzasta jak z igliwia
rozdziela cienie ciał od lęku.

Mówimy szeptem krwi łagodnej
słuchając w sobie: niech w nas płynie,
niech niesie - światło jak w roślinie
prześwietli serc planety małe
i obudzimy się słuchając
szelestu chmur i grania wody.

Bo tyle tylko jest w nas ciepła,
co dłoń zdziwiona objąć zdoła,
i trwogi tyle, co zakrzepła
wyryje w twarzy łza jak z ognia
i głosu w nas, co wydać może
w kielichu warg języka ostrze.

Niech płynie w nas - mówimy jeszcze
ten szmer ciemności, póki księgę
obłoków wiatr przegina miękką.
Bo tyle tylko wiary w pieśni,
ile obrazu pod powieką
ziemi odbitej ostatecznie.

PRZED  SNEM

Nie zatrzymamy się, aż
tej nocy nie przepłyniemy milcząc
ręka przy ręce, przy twarzy twarz,
by kołysała nicość.
I będą z nami światy szły,
o których wiemy z książek,
co najmniej dwa, a może trzy:
powietrze, ziemskie, morskie.
Nie zatrzymamy się już,
a nieba cienki szczebiot
będzie nam inną ziemią rósł
z księżyca, co jak żebro.
i wstąpi tam nasz lekki cień
i wówczas blask wygasły
nizinnej naszej gwiazdy — ci
serdecznym wskażę palcem.

Zobaczysz krwitej łuny źdźbło,
co w okno nasze patrzy,
wyniosły dym, zwęglony dom
i smutne nasze miasto.
I zawiruje krągły stół
i świeca wstąpi w ciemność,
przy której ciosem zgrzebny rym
i kocham cię na przemian.

Nie zatrzymamy się więc
tej nocy w milczeniu płynąc,
gdy wszystko sen, jesteśmy snem
bez ciała i bez imion.
Lecz gdy kogutów tkliwy głos
doleci nas już siwy —
przy twarzy twarz, przy dłoni dłoń
wrócimy, wrócimy.

Elżbieta Chojnowska

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor