----- Reklama -----

WolfCDL. Zostań kierowcą ciężarówki

21 kwietnia 2025

Udostępnij znajomym:

Papież Franciszek, pierwszy w historii papież pochodzący z Ameryki Łacińskiej, zmarł po życiu poświęconym Kościołowi katolickiemu – poinformował Watykan w poniedziałek. Odszedł dzień po tym, jak udzielił błogosławieństwa wiernym podczas Mszy Wielkanocnej na placu św. Piotra, mimo że kilka miesięcy wcześniej przebywał w szpitalu Gemelli z powodu poważnych problemów oddechowych, które przekształciły się w obustronne zapalenie płuc. Jego pobyt w szpitalu trwał 38 dni i był najdłuższym w trakcie 12-letniego pontyfikatu.

Choć szczegóły dotyczące pogrzebu 88-letniego papieża nie zostały jeszcze ogłoszone, jego śmierć automatycznie uruchamia ustalony przez Watykan proces wyboru nowego następcy św. Piotra.

Jak wybierany jest następny papież?

Po śmierci (lub rezygnacji) papieża grupa duchownych, znana jako Kolegium Kardynałów, zostaje wezwana do Rzymu na konklawe, na którym podejmą decyzję o następnym przywódcy Kościoła katolickiego. W tym okresie przejściowym — znanym jako „interregnum” — kamerling (w zasadzie skarbnik Watykanu) pełni funkcję tymczasowego administratora Stolicy Apostolskiej.

Obecnym kamerlingiem jest kardynał Kevin Joseph Farrell, ten sam urzędnik, który ogłosił śmierć Franciszka w poniedziałkowy poranek.

Obecnie Kolegium Kardynałów liczy 252 członków, w tym urzędników watykańskich i biskupów z całego świata. Większość członków znajduje się w Europie (114), choć po kilkudziesięciu w Azji (37), Ameryce Południowej (32), Afryce (29) i Ameryce Północnej (28). Najmniej członków jest w Ameryce Środkowej (8) i Oceanii (4). Spośród tych 252 członków, tylko ci poniżej 80. roku życia mogą głosować na następnego papieża, co oznacza, że 135 jest obecnie uprawnionych do głosowania. Następcą będzie prawdopodobnie jeden z nich (nikt spoza Kolegium nie został wybrany na papieża od 1378 r.), ale technicznie rzecz biorąc, każdy ochrzczony mężczyzna wyznania rzymskokatolickiego może zostać wybrany na tę funkcję.

Uprawnieni członkowie Kolegium Kardynałów spotkają się w Watykanie na spotkaniach w nadchodzących tygodniach, gdzie „omówią potrzeby i wyzwania stojące przed Kościołem katolickim na całym świecie” - wyjaśnia Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB). Ostatecznie zbiorą się w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie, aby zagłosować w tajnym głosowaniu. Podczas głosowań kardynałowie podchodzą pojedynczo pod fresk Michała Anioła „Sąd Ostateczny”, odmawiają modlitwę i wrzucają złożoną kartę do specjalnego kielicha. Głosowania odbywają się do czterech razy dziennie – dwa przed południem i dwa po południu – aż któryś z kandydatów otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów.

Jeśli w danym dniu nie uda się osiągnąć wymaganej większości, z komina Kaplicy Sykstyńskiej wydobywa się czarny dym, będący sygnałem dla świata, że nie dokonano jeszcze wyboru. W chwili, gdy wybrany kandydat zgodzi się przyjąć urząd papieża, karty do głosowania są spalane z dodatkiem specjalnych substancji chemicznych, które powodują powstanie białego dymu – znak, że Kościół ma nowego papieża.

Kto ma szansę?

Nie wiadomo, kto zostanie kolejnym papieżem. W kręgach watykańskich otwarte spekulacje na temat potencjalnych kandydatów są uznawane za niestosowne, a prowadzenie kampanii uważane jest wręcz za poważne faux pas. Krąży tam nawet znane powiedzenie: „Kto wchodzi na konklawe jako papież, wychodzi z niego jako kardynał” – przypomnienie, że wybór papieża nie jest konkursem popularności, lecz duchowym i kolegialnym rozeznaniem.

Wybór nowego papieża nie jest decyzją polityczną ani formalnością – to wydarzenie o głębokim znaczeniu religijnym, uznawane przez wiernych za działanie Ducha Świętego. Kardynałowie, nazywani „książętami Kościoła”, mają za zadanie rozpoznać, kto najlepiej poprowadzi wspólnotę katolicką w nadchodzących latach.

Oczekiwanie na nowego pasterza

Śmierć papieża Franciszka kończy ważny rozdział w historii Kościoła. Teraz wzrok całego świata kieruje się ku Watykanowi, gdzie już wkrótce rozpocznie się proces wyboru jego następcy. Niezależnie od tego, kto zostanie wybrany, stanie on przed ogromnym wyzwaniem – prowadzenia Kościoła katolickiego przez złożoną rzeczywistość XXI wieku, w duchu wiary, pokory i jedności.

 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor