30 grudnia 2024

Udostępnij znajomym:

Najdłużej żyjący amerykański prezydent zmarł w niedzielę, 29 grudnia, około 22 miesiące po rozpoczęciu opieki hospicyjnej, w swoim domu w małym miasteczku Plains w stanie Georgia, gdzie on i jego żona Rosalynn, która zmarła w wieku 96 lat w listopadzie 2023 roku, spędzili większość swojego życia, poinformowało The Carter Center.

„Nasz założyciel, były prezydent USA Jimmy Carter, zmarł dziś po południu w Plains w stanie Georgia” — poinformowało centrum na platformie społecznościowej X. W oświadczeniu dodano, że zmarł spokojnie, otoczony rodziną.

Prezydent Joe Biden opłakiwał śmierć Cartera, mówiąc, że świat stracił „niezwykłego przywódcę, męża stanu i humanistę”, a on stracił drogiego przyjaciela. Biden przytoczył pracę Cartera na rzecz wykorzenienia chorób, szerzenia pokoju, promowania praw obywatelskich i praw człowieka, wolnych i uczciwych wyborów oraz zapewnienia schronienia bezdomnym jako przykład dla innych.

„Do wszystkich młodych ludzi w tym kraju i do każdego, kto szuka odpowiedzi na pytanie, co znaczy żyć życiem pełnym celu i sensu – dobrym życiem – studiujcie Jimmy’ego Cartera, człowieka zasad, wiary i pokory” – powiedział Biden w oświadczeniu.

Biden ogłosił również 9 stycznia Narodowym Dniem Żałoby w całym kraju i nakazał opuszczenie flag USA do połowy masztu przez 30 dni od niedzieli.

Biznesmen, oficer marynarki, ewangelista, polityk, negocjator, autor, stolarz, obywatel świata — Carter wytyczył ścieżkę, która nadal rzuca wyzwanie działaczom politycznym i wyróżnia się spośród 45 mężczyzn, którzy osiągnęli najwyższy urząd w kraju. 39. prezydent wykorzystał swoją ambicję dzięki przenikliwemu intelektowi, głębokiej wierze religijnej i niezwykłej etyce pracy, prowadząc misje dyplomatyczne do 80. roku życia i budując domy dla ubogich do 90. roku życia.

Moja wiara wymaga — to nie jest opcjonalne — moja wiara wymaga, abym robił wszystko, co mogę, gdziekolwiek jestem, kiedykolwiek mogę, tak długo, jak mogę, za wszelką cenę, aby spróbować coś zmienić” — mówił Jimmy Carter.

Prezydent z Plains

Umiarkowany demokrata, Carter przystąpił do wyścigu prezydenckiego w 1976 roku jako mało znany gubernator Georgii z szerokim uśmiechem, otwartymi obyczajami baptystów i technokratycznymi planami odzwierciedlającymi jego wykształcenie inżynierskie. Jego pozbawiona zbędnych dodatków kampania opierała się na finansowaniu publicznym, a jego obietnica, że nie oszuka narodu amerykańskiego, znalazła oddźwięk po hańbie Richarda Nixona i porażce USA w Azji Południowo-Wschodniej.

„Jeśli kiedykolwiek skłamię, jeśli kiedykolwiek złożę mylące oświadczenie, nie głosuj na mnie. Nie zasługuję na to, by być twoim prezydentem”, mówił Carter, zanim nieznacznie pokonał urzędującego republikanina Geralda Forda, który stracił popularność, ułaskawiając Nixona.

Prezydentura na rzecz pokoju i praw człowieka

Jimmy Carter, 39. prezydent Stanów Zjednoczonych, sprawował urząd w latach 1977–1981. Jego prezydentura przypadła na burzliwy okres zimnej wojny, globalnych kryzysów naftowych oraz intensywnych przemian społecznych związanych z walką o prawa obywatelskie, równość kobiet i redefinicję globalnej roli Ameryki.

Carter zasłynął jako przywódca zaangażowany w promowanie pokoju i praw człowieka. Jego największym osiągnięciem na arenie międzynarodowej było zawarcie porozumienia pokojowego w Camp David w 1978 roku. Carter przez 13 dni prowadził intensywne negocjacje między prezydentem Egiptu Anwarem Sadatem a premierem Izraela Menachemem Beginem, co zaowocowało historycznym traktatem pokojowym.

W polityce wewnętrznej Carter zmagał się z wyzwaniami gospodarczymi, takimi jak wysoka inflacja, bezrobocie i kryzysy energetyczne. Chociaż podjął wysiłki na rzecz zmniejszenia zależności USA od zagranicznej ropy, jego reformy nie przyniosły natychmiastowych rezultatów, co wpłynęło na spadek jego popularności.

Carter był również krytykowany za sposób radzenia sobie z kryzysem zakładników w Iranie, który trwał 444 dni i zakończył się dopiero po jego odejściu z urzędu.

Po zakończeniu prezydentury Carter poświęcił się działalności humanitarnej, zakładając Carter Center, organizację zajmującą się walką z ubóstwem, chorobami i konfliktami. Jego praca przyniosła mu w 2002 roku Pokojową Nagrodę Nobla, co umocniło jego dziedzictwo jako człowieka zaangażowanego w budowanie lepszego świata.

jm

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor