Co kardynał Blase Cupich myśli o "kryzysie przywództwa Ameryki"?
"Mamy demokrację i dostajemy takich przywódców, na jakich zasługujemy, ponieważ sami ich wybieramy" - odpowiedział dyplomatycznie podczas spotkania w City Club of Chicago w poniedziałek.
Cupich udzielił identycznej odpowiedzi na późniejszej konferencji prasowej, gdy został poproszony o analizę prezydentury Donalda Trumpa po pierwszych sześciu miesiącach.
"Musimy być bardziej zaangażowani w procesy polityczne - jeśli nam się coś nie podoba, możemy i powinniśmy to zmienić" - dodał. "Więc jeśli ludzie mają trudności w zaakceptowaniu tych, którzy rządzą, mogą reagować i ich zmienić. Nie możemy siedzieć bezczynnie, musimy się zaangażować, poznać problemy i podjąć odpowiednie działania".
W poniedziałek kardynał Cupich poświęcił większość czasu swoich przemówień na temat walki z przemocą w Chicago, mówiąc, że nadal zamierza naciskać na wprowadzenie tego, co nazwał "rozsądnym ograniczeniem w dostępnie do broni", w tym zakazu posiadania wojskowej broni automatycznej.
Obiecał także walczyć z niszczącą siłą rasizmu twierdząc, że Chicago jest bardzo posegregowane, co stanowi zarówno przyczynę, jak i główny problem w podejmowanych wysiłkach zmierzających do zakończenia fali przemocy w mieście.
Dalsze dowody na jego liberalne podejście pojawiły się w związku z kwestią odrzucenia przez biskupa propozycji reformy systemu ubezpieczeń zdrowotnych, którą określił jako "moralnie niedopuszczalną".
Monitor