----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

13 maja 2017

Udostępnij znajomym:

Mieszkanka Hoffman Estates na północno-zachodnich przedmieściach, została oskarżona o próbę morderstwa dwójki swoich dzieci.

Policjanci przyjechali do apartamentu przy 1000 Atlantic Avenue w czwartek około 12:45 pm, przeprowadzając tzw. "well being check", czyli sprawdzając, czy wszystko jest w porządku. Pomimo zablokowanych drzwi dostali się do środka mieszkania i znaleźli tam 38-letnią nieprzytomną Tracy Johnson leżącą na podłodze. W środku znajdowała się także jej 5-letnia córka i 2-letni syn. W mieszkaniu unosił się silny zapach gazu, więc na miejsce zostały wezwane także oddziały straży pożarnej. Kobieta i jej dzieci zostali przetransportowani do St. Alexius Medical Center.

W wyniku prowadzonego śledztwa ustalono, że kobieta próbowała zabić swoje dzieci, a następnie popełnić samobójstwo. Prokuratura poinformowała, że konflikt z ojcem jednego z dzieci skłonił Ttacy Johnson do próby zabicia dzieci przed zabiciem siebie.

"Pozwana czułs, że nikt nie chce jej ani jej dzieci i podjęła decyzję, że niebo będzie najlepszym miejscem dla nich wszystkich" - powiedziała Maria McCarthy, asystentka adwokata powiatu Cook.

Sędzia wyznaczył w tej sprawie kaucję w wysokości 2 milionów dolarów.

"Pozwana przyznała, że pokruszyła tabletki i podała je dzieciom w koktajlu. Kiedy nie chciały go pić, wymieszała lekarstwa z wodą i zmusiła je, aby je wypiły. Następnie nałożyła im torby na głowy, przewiązała je sznurkiem próbując ich udusić, a później położyła dzieci do łóżek" - powiedziała McCarthy.

Siostra kobiety zadzwoniła na policję prosząc, aby sprawdzili, czy wszystko jest w porządku, po otrzymaniu od niej wiadomości tekstowej, w której napisała, że ją kocha.

W mieszkaniu odkręcone były wszystkie palniki gazu. Policja znalazła rodzinę dosłownie w ostatnim momencie i ledwo żywych przetransportowano do szpitala.

Tam córka pozwanej powiedziała funkcjonariuszom, że to nie pierwszy raz, kiedy matka groziła, że zrobi im krzywdę.

"Pięciolatka powiedziała, że pewnej nocy matka położyła jej poduszkę na głowie, mocno przycisnęła mówiąc, że ojciec jej brata nie jest miłym człowiekiem" - powiedziała McCarthy.

Urzędnicy poinformowali, że zdrowie dzieci nie jest zagrożone i już zostały wypisane ze szpitala. Obecnie przebywają pod opieką babci.

Kolejna rozprawa w sprawie została wyznaczona na 1 czerwca. 

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor